#726629 - 20/11/2006 22:49
Re: Jak zagadac panienke na disco [3]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 09/04/2004
Postów: 18397
|
Quote:
Sie Korver tak na te pocalunki nie napalaj, bo to chyba nie jest najwazniejsze, no nie? Zebys czego nie spierniczyl bo wiesz jakie laski sa...
oczywiście, że rozumiem. Wcale się nie napalam. Nie mogę się nawet z nią na spacer umówić, bo coś tam coś tam. Na gg gada ze mną bez jakiegokolwiek zaangażowania. Jak schodzę na jakiś poważniejszy temat, to zostaje on zaraz obrócony w żart i tyle. Ciągle 'karmi' mnie nadziejami (zobaczymy, no możliwe, być może itd itp) A ja byś chciał konkretnie wiedzieć co jest grane
|
Do góry
|
|
|
|
#726630 - 20/11/2006 22:51
Re: Jak zagadac panienke na disco [3]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 09/04/2004
Postów: 18397
|
|
Do góry
|
|
|
|
#726631 - 20/11/2006 23:08
Re: Jak zagadac panienke na disco [3]
|
enthusiast
Meldunek: 07/11/2006
Postów: 227
|
Quote:
no tak, cieszę się, że udało mi się, ale mi zależy na czymś więcej
jesli to cos wiecej to chodzi ci o Sex to niespiesz sie oj niespiesz...
Mialem to szczescie ez trafilem na cudowna kobiete (moze wrzuce kiedys jej fotke na forum :P) ktora jak sie okazało wczesniej z nikim nie spała...po tym jak mi to powiedziała nieraz mialem och ote ja schrupac ale wiedzialem ze nie moge sie narzucac....az stało sie po jakis 3 miesiacach to an co czekalem jakis czas i musze ci powiedziec oplaciło sie bo teraz laska to istny demon sexu..a wczesniej sie bała ,wstydziła itp itd wiec nie spiesz sie a napewno nie pozałujesz
|
Do góry
|
|
|
|
#726632 - 20/11/2006 23:29
Re: Jak zagadac panienke na disco [3]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 30/10/2005
Postów: 1876
|
Na początek chciałem przeprosić, że nie odpisałem wczoraj tak jak obiecałem ale mój młody(brat) siedział cały dzień na kompie, bo się uczył do jakies olimpiady o UE... @Adammm widzę, że złapało Cię spore ciśnienie na tą hokeistę Cieżka sprawa szczerze mówiąc...ale im więcej trzeba sie starać tym wygrana cenniejsza. Jeden wspólny znajomy, gg i koma to niewiele. Dobra dosyć gadania o pierdołach pora na jakieś konkrety: Jedyną pomysł jaki mi w tym momencie przychodzi do głowy to taki, że musisz pojawić sie na jakiejś prywatce, na której będzie hokeistka. Innej możliwości nie widzę....no chyba, ze uda Ci się ją wyciągnac na jakieś kręgle czy bilard, a moze skoro lubicie hokej to na łyżwy?! A i przede wszystkim to radziłbym Ci przestać z nia pisać przez gg, bo jak sam zauważyłeś te rozmowy nie prowadzą donikąd i są na "siłę"...niestety nie możesz jej zmusić do pisania z Tobą, a robiąc to pogarszasz jeszcze swoją sytuację. Lepszym rozwiązaniem jest wysłanie sms'a z życzeniami imieninowymi, które mogą być kiedykolwiek. Bo jak powie, ze dzisiaj nie są jej to mówisz, że według starożytnego kalendarza majów czy tam jakiegoś gregoriańskiego czy juliańskiego dzisiaj sa akurat Twoje. Będzie sie cieszyła, ze jako jedyny złożyłeś jej w tym dniu życzenia i tym zarobisz u niej duzego plusa. Wiem, że w sumie to napisałem tu całe gówno ale napeawdę masz ciężką sytuację...pzdr i życzę powodzenia
|
Do góry
|
|
|
|
#726633 - 21/11/2006 00:02
Re: Jak zagadac panienke na disco [3]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 22/03/2006
Postów: 4718
|
Kover Ty lepiej do niej sie rpzejdx osobiście ...tak! niespodzianka! na pewno się ucieszy, że o niej pamiętałeś, możesz przynieść jakieś tofifie czy jak to sie tam nazywało, albo ptasie mleczko (bez skojarzeń:)) ..ale nie kwiatek ...ma myśleć, że sie o Nia martwisz, a nie podrywasz w takim momencie ...oczywiście możesz się zapowiedzieć, ale broń Boże sie pytać "czy mogę Ciebie odwiedzić", tylko np. "Dzis mozesz sie spodziewać kogoś, kto sie o Ciebie martwi" ...i tyle i zachowuj sie tak jakbys odiwedział kumpla ..chodzi mi ot o, abys nie przesadzał z czułościa itp. ...owszem jak sytuacja pozwoli to działaj, ale bardzo ostrożnie ...z własnych doświadczen wiem, że im mniej okazujesz uczuć itp. tym bardziej dziewczyna leci na Ciebie...dziwne, ale taka prawda ...u mnie sprawdziło się za każdym razem ...co nie znaczy, że nigdy nie było kosza, ale to były skarajne rpzypadki, że po 2-3 dniach już fruwałem z miłości, gadałem jakieś pierdy o kochaniu itp. ..ale cóż... było się w gimnazjum ...no i w 1Lo hehehe ...panienki wcale nie jest trudno poderwac, wystarczy abys potrafił ją zainteresować swoją osobą rzez pierwsze powiedzmy 15minut tak aby była do Ciebie pozytywnie nastawiona, a potem to już z górki (szkoda, że to pierwsze 15minut zawsze mi najgorzej wychodzi:|) ...tak na marginesie, tez macie czasem ten problem, ze jak 'rozmawiacie' z dziewczynami i po jakims czasie czuć, że dziweczyna jest już 'na was' i wiecie, że byście tylko kiwneli palcem to jest wasza to zaczynacie szukać na siłe wad? ...nagle zauważacie jak wiele rzeczy sie wam niepodoba i, ze jednak zostaniecie na poziomie flirtu bo wolicie poczekac na cos lepszego? ...ja tak mam i trochę mi z tym źle, [pragne w końcu wielkiej miłości i zawsze kiedy znajduję dziewczynę z super charakterem to nagle zaczyna mi sie jej wygląd niepodobać :/ ...tak wygląd jest dla mnie tez ważny ..niestety ...aktualnie sa takie 3 koleżanki i troche nie wiem co zrobić, niedługo sylwek, ferie zimowe, fajnie by było ten czas spedzić z kims ...ale trochę się boje bo wiem, że wtedy bede musiał się z kimś związać na dłużej, a mój problem polega na tym, że żadna z nich nie jest moim ideałem, z ktroym chciałbym się właśnie zwiazać na dłużej ...ehh... ciężko lekko żyć
|
Do góry
|
|
|
|
#726634 - 21/11/2006 12:39
Re: Jak zagadac panienke na disco [3]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 01/10/2006
Postów: 1849
|
Quote:
Na początek chciałem przeprosić, że nie odpisałem wczoraj tak jak obiecałem ale mój młody(brat) siedział cały dzień na kompie, bo się uczył do jakies olimpiady o UE...
@Adammm
widzę, że złapało Cię spore ciśnienie na tą hokeistę Cieżka sprawa szczerze mówiąc...ale im więcej trzeba sie starać tym wygrana cenniejsza. Jeden wspólny znajomy, gg i koma to niewiele. Dobra dosyć gadania o pierdołach pora na jakieś konkrety: Jedyną pomysł jaki mi w tym momencie przychodzi do głowy to taki, że musisz pojawić sie na jakiejś prywatce, na której będzie hokeistka. Innej możliwości nie widzę....no chyba, ze uda Ci się ją wyciągnac na jakieś kręgle czy bilard, a moze skoro lubicie hokej to na łyżwy?! A i przede wszystkim to radziłbym Ci przestać z nia pisać przez gg, bo jak sam zauważyłeś te rozmowy nie prowadzą donikąd i są na "siłę"...niestety nie możesz jej zmusić do pisania z Tobą, a robiąc to pogarszasz jeszcze swoją sytuację. Lepszym rozwiązaniem jest wysłanie sms'a z życzeniami imieninowymi, które mogą być kiedykolwiek. Bo jak powie, ze dzisiaj nie są jej to mówisz, że według starożytnego kalendarza majów czy tam jakiegoś gregoriańskiego czy juliańskiego dzisiaj sa akurat Twoje. Będzie sie cieszyła, ze jako jedyny złożyłeś jej w tym dniu życzenia i tym zarobisz u niej duzego plusa. Wiem, że w sumie to napisałem tu całe gówno ale napeawdę masz ciężką sytuację...pzdr i życzę powodzenia
dzieki za rady ale temat juz na 100% zamkniety olala mnie tak, ze chetnie wkleil bym tutaj rozmowe z gg, ale sie troche wstydze
kiedys jej proponowalem lyzwy = nie, spacer = nie itp.
impreza to jedyna opcja ale niedostepna na 100%
|
Do góry
|
|
|
|
#726637 - 21/11/2006 13:26
Re: Jak zagadac panienke na disco [3]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 09/04/2004
Postów: 18397
|
Quote:
Kover Ty lepiej do niej sie rpzejdx osobiście ...tak! niespodzianka! na pewno się ucieszy, że o niej pamiętałeś, możesz przynieść jakieś tofifie czy jak to sie tam nazywało, albo ptasie mleczko (bez skojarzeń:)) ..ale nie kwiatek ...ma myśleć, że sie o Nia martwisz, a nie podrywasz w takim momencie ...oczywiście możesz się zapowiedzieć, ale broń Boże sie pytać "czy mogę Ciebie odwiedzić", tylko np. "Dzis mozesz sie spodziewać kogoś, kto sie o Ciebie martwi" ...i tyle i zachowuj sie tak jakbys odiwedział kumpla ..chodzi mi ot o, abys nie przesadzał z czułościa itp. ...owszem jak sytuacja pozwoli to działaj, ale bardzo ostrożnie ...z własnych doświadczen wiem, że im mniej okazujesz uczuć itp. tym bardziej dziewczyna leci na Ciebie...dziwne, ale taka prawda ...u mnie sprawdziło się za każdym razem ...co nie znaczy, że nigdy nie było kosza, ale to były skarajne rpzypadki, że po 2-3 dniach już fruwałem z miłości, gadałem jakieś pierdy o kochaniu itp. ..ale cóż... było się w gimnazjum ...no i w 1Lo hehehe ...panienki wcale nie jest trudno poderwac, wystarczy abys potrafił ją zainteresować swoją osobą rzez pierwsze powiedzmy 15minut tak aby była do Ciebie pozytywnie nastawiona, a potem to już z górki (szkoda, że to pierwsze 15minut zawsze mi najgorzej wychodzi:|) ...tak na marginesie, tez macie czasem ten problem, ze jak 'rozmawiacie' z dziewczynami i po jakims czasie czuć, że dziweczyna jest już 'na was' i wiecie, że byście tylko kiwneli palcem to jest wasza to zaczynacie szukać na siłe wad? ...nagle zauważacie jak wiele rzeczy sie wam niepodoba i, ze jednak zostaniecie na poziomie flirtu bo wolicie poczekac na cos lepszego? ...ja tak mam i trochę mi z tym źle, [pragne w końcu wielkiej miłości i zawsze kiedy znajduję dziewczynę z super charakterem to nagle zaczyna mi sie jej wygląd niepodobać :/ ...tak wygląd jest dla mnie tez ważny ..niestety ...aktualnie sa takie 3 koleżanki i troche nie wiem co zrobić, niedługo sylwek, ferie zimowe, fajnie by było ten czas spedzić z kims ...ale trochę się boje bo wiem, że wtedy bede musiał się z kimś związać na dłużej, a mój problem polega na tym, że żadna z nich nie jest moim ideałem, z ktroym chciałbym się właśnie zwiazać na dłużej ...ehh... ciężko lekko żyć
wczoraj był taki motyw, że byłem na pizzy z kumplami, napisałem do niej sms-a jak się czuję itp. potem napisałem coś w stylu, że może pizza z dostawą do domu? odpowiedź: nie dzięki, nie mam apetytu
jak ja do niej nie napiszę pierwszy to ona nic, cisza, no chyba, że ma jakąś konkretną sprawę do mnie, ale to baaardzo rzadko bywa
rozmawiałem tez z jej koleżankami i one niestety stwierdziły, że ona taka jest. Nieśmiała, nieufna
Pierniczek jakiś pomysł?
|
Do góry
|
|
|
|
#726638 - 21/11/2006 13:26
Re: Jak zagadac panienke na disco [3]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 09/04/2004
Postów: 18397
|
Quote:
Quote:
no tak, cieszę się, że udało mi się, ale mi zależy na czymś więcej
jesli to cos wiecej to chodzi ci o Sex to niespiesz sie oj niespiesz...
Mialem to szczescie ez trafilem na cudowna kobiete (moze wrzuce kiedys jej fotke na forum :P) ktora jak sie okazało wczesniej z nikim nie spała...po tym jak mi to powiedziała nieraz mialem och ote ja schrupac ale wiedzialem ze nie moge sie narzucac....az stało sie po jakis 3 miesiacach to an co czekalem jakis czas i musze ci powiedziec oplaciło sie bo teraz laska to istny demon sexu..a wczesniej sie bała ,wstydziła itp itd wiec nie spiesz sie a napewno nie pozałujesz
na pewno nie o tym myślałem
|
Do góry
|
|
|
|
#726639 - 21/11/2006 16:00
Re: Jak zagadac panienke na disco [3]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 01/10/2006
Postów: 1849
|
w goscinie u mnie byla ciotka i babcia, cholernie mi sie nudzilo i napisalem jej smsa, czy by mnie nie uratowala przed rodzina itp., zaproponowalem jej spacer. Dziwne, ze w ogole dostalem odpowiedz bo wczesniej nigdy nic nie pisala ze nie, bo ma goscia. i potem taka rozmowa na gg wklejona od pewnego momentu.. Wczesniej bylo o tym jaka rodzina jest straszna Agatka_Hokej (19-11-2006 14:55) to trzeba bylo gdzies wyjsc nie? Ja (19-11-2006 14:55) no chcialem miec jakis pretekst Ja (19-11-2006 14:55) a samemu tak lazic po osiedlu Ja (19-11-2006 14:55) mi sie nie chcialo Agatka_Hokej (19-11-2006 15:00) no wlasnie Agatka_Hokej (19-11-2006 15:00) to trzeba bylo pojsc po kogos Ja (19-11-2006 15:00) no po Ciebie Ja (19-11-2006 15:00) heh Agatka_Hokej (19-11-2006 15:00) moze po kogos innego? Ja (19-11-2006 15:00) to juz nie to samo Ja (19-11-2006 15:02) czemu taka jesteś? Ja (19-11-2006 15:02) przeciez Cie nie zjem Agatka_Hokej (19-11-2006 15:06) przeciez wiem Agatka_Hokej (19-11-2006 15:06) po prostu nie mam ochoty Ja (19-11-2006 15:08) ale sie brzydko zachowujesz Ja (19-11-2006 15:08) ja do Ciebie z kwiatkiem Ja (19-11-2006 15:08) a Ty do mnie z mlotkiem Ja (19-11-2006 15:09) nie ladnie tak Ja (19-11-2006 15:09) nie wiedzialas o tym? Agatka_Hokej (19-11-2006 15:09) ja sie zachowuje po prostu... Agatka_Hokej (19-11-2006 15:09) hmm Agatka_Hokej (19-11-2006 15:09) w porzadku i tutaj juz widzialem ze chyba jej nie przypadlem do gustu
|
Do góry
|
|
|
|
#726640 - 21/11/2006 16:06
Re: Jak zagadac panienke na disco [3]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 22/03/2006
Postów: 4718
|
rzeczywiście trudny przypadek jebac to stary ! ..najwidoczniej nie wie co traci ...z kolejną postępuj tak aby od początku wiedziała kto tutaj jest prawdziwym rasta i kogo ma się słuchac, aby to ona prosila o spotkania a nie Ty ...poza tym, masz jej fotkę już, czy jeszcze nie? hehehehe
|
Do góry
|
|
|
|
#726641 - 21/11/2006 16:17
Re: Jak zagadac panienke na disco [3]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 01/10/2006
Postów: 1849
|
Quote:
rzeczywiście trudny przypadek jebac to stary ! ..najwidoczniej nie wie co traci ...z kolejną postępuj tak aby od początku wiedziała kto tutaj jest prawdziwym rasta i kogo ma się słuchac, aby to ona prosila o spotkania a nie Ty ...poza tym, masz jej fotkę już, czy jeszcze nie? hehehehe
na hokeju usiade przed nia, odwroce sie i jej zrobie fote
myslalem, ze uda mi sie od niej wyciagnac a widzisz jaki to przypadek
jest jeszcze jedna Agata, wsumie top3 w naszej szkole, blondi z wygladu i figury swietna. Bylem z nia na spacerze wczoraj a ta cos mowi i: zajebiscie, kurwa. Juz jej chcialem zwrocic uwage, ale sie powstrzymalem. laska spalona
|
Do góry
|
|
|
|
#726642 - 21/11/2006 18:29
Re: Jak zagadac panienke na disco [3]
|
enthusiast
Meldunek: 29/04/2006
Postów: 283
|
Panowie znajdzie sie ktos, kto mi pomoze ?
|
Do góry
|
|
|
|
#726643 - 21/11/2006 18:30
Re: Jak zagadac panienke na disco [3]
|
veteran
Meldunek: 15/08/2004
Postów: 1355
Skąd: Warszawa
|
Ciekawe czy dziewczyny bylyby zadowolone, ze tak tutaj sie o nich opowiada, fotki daje itp dla mnie tragedia...
|
Do góry
|
|
|
|
#726644 - 21/11/2006 18:38
Re: Jak zagadac panienke na disco [3]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 31/05/2003
Postów: 4543
Skąd: Olkusz
|
Hehe, jak ja czasem kolezanka mowie co tu sie dzieje na forum, to niechce mowic co one na to. Jedne polewaja, inna ciutke inaczej . Ale co chlopaki juz niedlugo andrzejki a ja kurwa mam zajebiscie przejebane. Jedna panna z ktora cos tak cos tam, chce isc do klubu ze mna. A taka inna siatkara (bo trenuje siatke) tez chce isc tego samego dnia ze mna i to do tego samego klubu. To sie nazywa zajebisty kurwa niefart. Ludzie probuja wyrwac laska a ja pronuje jakos zrobic zeby z jedna gdzies isc . Ps. Adammm jutro jade na trening siatkary do Dabrowy, zrobie fotki w sexi spodenkach to Ci zapodam. Moze jakies inne sztuki tam wyparze przy okazji
|
Do góry
|
|
|
|
#726645 - 21/11/2006 18:54
Re: Jak zagadac panienke na disco [3]
|
member
Meldunek: 18/05/2005
Postów: 156
Skąd: Łódź
|
czytam ten temat od początku jego istnienia, rzadko zabierałem głos ale przypomniała mi się taka historia... pojechaliśmy z kumplami do Skorzęcina na wakacje (2004rok) 2tygodnie imprezowania, istna sielanka jeden bagaznik zapełniony prawie po brzegi alko i jakimś żarciem, w drugim ciuchy i jedziemy... na miejscu juz od wejscia imprezowalismy, bez wypakowania... od razu cos na poprawienie humoru... tak dzien, dwa, w koncu poznalismy miłe kolezanki, gadka, bajerka, po jakims czasie spędzonym na miescie przenieslismy sie do naszego domku i w sumie kilka nastepnych dni spedzalismy a to w domu a to na plazy i tylko z nimi... któregoś dnia, godzina ok. 23 siedzimy sobie na dole, wszyscy sie swietnie bawią... ze schodów schodzi kumpel i do lasek takie cos: "ej dziewczyny idzcie już bo mi sie spać chce" spojrzelismy na niego jak na debila, dziewczyny na nas jak na skonczonych lapsów, nie było wtedy takie śmieszne jak teraz, mimo ze ostatecznie znalezlismy rozwiazanie ze tej sytuacji i dziewczyny bawiły się z nami do konca wyjazdu a znowu w tym roku, to samo miejsce, inne dziewczyny ale ten sam człowiek: "dziewczyny wiecie że toleruje was tutaj tylko dlatego że jesteście ładne..." wzorcowe podejscie
|
Do góry
|
|
|
|
#726646 - 21/11/2006 19:12
Re: Jak zagadac panienke na disco [3]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 20/10/2003
Postów: 1900
Skąd: Kraków
|
Quote:
Ciekawe czy dziewczyny bylyby zadowolone, ze tak tutaj sie o nich opowiada, fotki daje itp
dla mnie tragedia...
To nie wchodz - proste.
A co dziewczyny to swiete krowy, ze nie mozna o nich pisac czy zdjec wklejac?
Dla mnie takie posty to tragedia!
Widac, ze 101% blaugrana.
_Korver_ musiales cos ostro spieprzyc.
Skoro pisales, ze podobasz sie jej to nie ma praktycznie takiej mozliwosci zeby dziewczyna teraz takie numery odwalala.
Z tego co teraz piszesz jednoznacznie wyglada, ze cie zbywa. Jesli ona rzeczywiscie taka "swieta" jak pisales to pewnie sie przestraszyla - moze za bardzo ja "zdominowales" nie dajac jej czasu na przemyslenia i podjecie jakiejs decyzji. Ona poczula sie przez to "przyduszona" i mogla odniesc wrazenie, ze nie ma wplywu na to co teraz sie wokol niej dzieje.
Jedyne co teraz mozesz zrobic to dac jej czas. Niech oswoi sie z sytuacja w jakiej nigdy wczesniej sie nie znalazla. Trzymam kciuki chlopie bo widze, ze ci na niej zalezy.
|
Do góry
|
|
|
|
#726648 - 21/11/2006 20:39
Re: Jak zagadac panienke na disco [3]
|
addict
Meldunek: 05/12/2004
Postów: 688
|
na INSOMNI jest cos takiego:
Tylko" tyle wystarczy, aby być super facetem.
"CIĘŻKIE JEST ŻYCIE FACETA":
-> Jeśli stawiasz kobietę na piedestale i próbujesz ochronić ją przed "wyścigiem szczurów" to jesteś męskim szowinistą. -> Jeśli nie pracujesz zawodowo i robisz za "gospodyni domową", jesteś maminsynkiem. -> Jeśli pracujesz zbyt wiele, to znaczy, że nie masz dla niej czasu. -> Jeśli pracujesz zbyt mało, jesteś nicponiem i obibokiem. -> Jeśli ona ma nudną i monotonną pracę z niską pensją, to jest wyzysk. -> Jeśli ty masz nudną i monotonną pracę z niską pensją, powinieneś ruszyć swoją leniwą ... i znaleźć coś lepszego. -> Jeśli awansujesz przed nią, to jest faworyzowanie. -> Jeśli ona awansuje przed tobą, to jest wyrównanie szans. -> Jeśli mówisz, że ładnie wygląda, to jest molestowanie seksualne. -> Jeśli (wulg.) spokój, to jest to męska obojętność. -> Jeśli płaczesz, jesteś mięczakiem. -> Jeśli tego nie robisz, jesteś nieczuły. -> Jeśli podejmujesz decyzję bez porozumienia z nią, jesteś szowinistą. -> Jeśli ona podejmuje decyzję bez radzenia się ciebie, to znaczy, że jest wyzwoloną kobietą. -> Jeśli prosisz ją o coś czego ona nie chce zrobić, to jest dominacja. -> Jeśli ona chce tego od ciebie, to jest przysługa. -> Jeśli ona podoba ci się w samej seksownej bieliźnie, jesteś zboczeńcem. -> Jeśli ci się nie podoba, jesteś homoseksualistą. -> Jeśli każesz kobiecie wydepilować nogi, jesteś seksistowski. -> Jeśli tego nie robisz, nie warto się dla ciebie starać. -> Jeśli dbasz o siebie i swój wygląd, jesteś próżny. -> Jeśli nie dbasz, jesteś prostakiem. -> Jeśli kupujesz jej kwiaty, pewnie piłeś. -> Jeśli nie kupujesz, to znaczy, że w ogóle się o nią nie troszczysz. -> Jeśli jesteś dumny ze swoich osiągnięć, to jesteś zarozumiały. -> Jeśli nie jesteś dumny, to znaczy, że jesteś zakompleksiony. -> Jeśli boli ją głowa, to jest to po prostu ból głowy. -> Jeśli ciebie boli głowa, to znaczy, że jej nie kochasz. -> Jeśli chcesz TO robić zbyt często, jesteś maniakiem seksualnym. -> Jeśli niezbyt często - masz inną kobietę.
NIC DZIWNEGO, ŻE MĘŻCZYŹNI UMIERAJĄ SZYBCIEJ NIŻ KOBIETY!!
KOBIECE REGUŁY
-reruły ustalane są przez kobiety. Regułą jest zmiana reguł bez uprzedzenia. -Nie ma mężczyzn rozumiejących reguły. -Jeżeli mężczyźni zaczynają rozumieć reguły, reguły ulegają zmianie. -Reguła mówi - Kobiety się nie mylą. -Jeżeli kobiety są w błędzie - jest to bezpośrednim wynikiem błędu mężczyzn. -Kobieta może zmienić zdanie zawsze. -Mężczyzna nie ma prawa zmienić zdania bez pisemnej zgody kobiety. -Kobieta ma zawsze prawo być zła lub zmęczona. -Mężczyzna (jeżeli już popełnił ten nietakt, że jest zły lub zmęczony) ma być cicho. -Mężczyzna ma znaleźć rozwiązanie problemu gdy ten się pojawi. -Kobieta może znaleźć rozwiązanie problemu w odpowiednim czasie. -Wszelkie próby zmian reguł ze strony mężczyzn grożą ciężkim kalectwem.
Na świecie istnieje tylko jedna zasada - musisz uszczęśliwiać kobiety!!!
- Zrób cos, co ona lubi a nabijesz za to punkty - Zrób coś, czego ona nie lubi a stracisz punkty - Zrób coś, co ona lubi i oczekuje tego od ciebie - a nie dostaniesz za to żadnych punktów wybaczcie - ale taka jest niestety prawda!
Zacznijmy od podziałki systemu punktowego - wygląda to następująco:
1) Proste obowiązki: pościelisz łóżko +1 pościelisz łóżko ale zapominasz ułożyć na nim ozdobnych poduszeczek 0 Po prostu rzucasz kołdrę na pogniecione prześcieradło -1 Idziesz jej kupić extra cienkie podpaski ze skrzydełkami +5 Robisz to samo w burzę śnieżna +8 Wracasz z tych zakupów ale z piwem -5 Wracasz z wyprawy po podpaski z piwem ale bez podpasek -25 Nocami sprawdzasz szelesty które wydają się jej podejrzane 0 ... nie znajdując niczego 0 Jeżeli coś znajdziesz +5 Zabijasz to kijem do golfa +10 Gdy to był jej kot -40
2) Zobowiązania socjalne: Przez całe party zostajesz u jej boku 0 Zostajesz chwilę u jej boku a potem idziesz do kolegi -1 kolega nazywa się Agnieszka -4 Agnieszka jest tancerka -6 z powiększanym biustem -18 Na jej urodziny zabierasz ja na niezłe jedzenie 0 Nie jest to bar szybkiej obsługi +1 Jest to bar szybkiej obsługi -2 Jest to knajpa z ekranem do transmisji sportowych -3 Ta sama knajpa z transmisjami "live" -10 .. a ty pomalowałeś twarz w barwy klubowe -50 Wychodzisz z kumplem -5 Twój kumpel jest szczęśliwie żonaty -4 .. jest kawalerem -7 Jeździ sportowym samochodem -10 .. i to włoskim ... -25 Idziesz z nią do kina 0 Na film który jej się podoba +1 Na film którego ty nienawidzisz +5 Na film który tobie się podoba -2 Na film w którym cyborgi pożerają ludzi -9 .. wcześniej ja okłamujesz i mówisz że będzie to film o miłości -15
3) Twój wygląd Rośnie ci widoczny brzuch -10 To samo - ale trenujesz by się go pozbyć +8 To samo ale ty przerzucasz się tylko na szelki -25 .. i nosisz koszule typu Hawaje -35 Mówisz "nic nie szkodzi" bo ona ma podobny -800
4) Pytania kłopotliwe Ona: Czy jestem za gruba? Zwlekasz z odpowiedzią -10 Pytasz: Gdzie? -35 Każda inna odpowiedz: -20
5) Komunikacja Słuchasz jej 0 .. i próbujesz wyglądać na skoncentrowanego -10 .. ponad 30 minut +5 Ponad 30 minut podczas transmisji meczu w telewizji +12 Robisz to samo nie spoglądając ani razu na ekran +100 Robisz to samo ale ona odkrywa że zasnąłeś -200
Uszczęśliwienie kobiety nie jest trudne...
Należy tylko być: 1. przyjacielem 2. partnerem 3. kochankiem 4. bratem 5. ojcem 6. nauczycielem 7. wychowawcą 8. spowiednikiem 9. powiernikiem 10. kucharzem 11. mechanikiem 12. monterem 13. elektrykiem 14. szoferem 15. tragarzem 16. sprzątaczką 17. stewardem 18. hydraulikiem 19. stolarzem 20. modelem 21. architektem wnętrz 22. seksuologiem 23. psychologiem 24. psychiatrą 25. psychoterapeutą.
Ważne też są cechy osobowości.
Należy być : 1. sympatycznym 2. wysportowanym ale 3. inteligentnym ale 4. silnym 5. kulturalnym ale 6. twardym ale 7. łagodnym 8. czułym ale 9. zdecydowanym ale 10. romantycznym ale 11. męskim 12. dowcipnym i 13. wesołym ale 14. poważnym i 15. dystyngowanym 16. odważnym ale 17. misiem ale 18. energicznym 19. zapobiegawczym 20. kreatywnym 21. pomysłowym 22. zdolnym ale 23. skromnym i 24. wyrozumiałym 25. eleganckim ale 26. stanowczym 27. ciepłym ale 28. zimnym ale 29. namiętnym 30. tolerancyjnym ale 31. zasadniczym i 32. honorowym i 33. szlachetnym ale 34. praktycznym i 35. pragmatycznym 36. praworządnym ale 37. gotowym zrobić dla niej wszystko [ np. skok na bank ] czyli 38. zdesperowanym [ z miłości ] ale 39. opanowanym 40. szarmanckim ale 41. stałym i 42. wiernym 43. uważnym ale 44. rozmarzonym ale 45. ambitnym 46. godnym zaufania i 47. szacunku 48. gotowym do poświęceń i, przede wszystkim, 49. wypłacalnym.
Jednocześnie musi mężczyzna uważać na to, aby: a) nie był zazdrosny, a jednak zainteresowany b) dobrze rozumiał się ze swoją rodziną, nie poświęcał jej jednak więcej czasu niż danej kobiecie c) pozostawił kobiecie swobodę, ale okazywał troskę i zainteresowanie gdzie była i co robiła d) ubierał się w garnitur, ale był gotów przenosić ją na rękach przez błoto po kolana i wchodzić do domu przez balkon, gdy ona zapomni kluczy lub gonić, dogonić i pobić złodzieja, który wyrwał jej torebkę, w której przecież miała tak niezbędne do życia lusterko i szminkę.
Ważne jest aby nie zapominać jej: 1. urodzin 2. imienin 3. daty ślubu 4. daty pierwszego pocałunku 5. okresu 6. wizyty u stomatologa 7. rocznic 8. urodzin jej najlepszej przyjaciółki i ulubionej cioci.
Niestety, nawet najbardziej doskonałe wykonanie powyższych zaleceń nie gwarantuje pełnego sukcesu. Kobieta mogłaby się bowiem czuć zmęczona obecnością w jej życiu idealnego mężczyzny oraz poczuć się zdominowaną przez niego i uciec z pierwszym lepszym menelem z gitarą, którego napotka.
A teraz druga strona medalu... Uszczęśliwić mężczyznę jest zadaniem daleko trudniejszym. Ponieważ mężczyzna jest prostakiem i świnią potrzebuje : 1. seksu 2. jedzenia 3. piwa
Większość kobiet jest oczywiście tak wygórowanymi męskimi potrzebami mocno przeciążona. Zaspokojenie tych potrzeb przerasta siły naszych pań.
Wniosek :
Harmonijne współżycie można łatwo osiągnąć, pod warunkiem, że mężczyźni wreszcie zrozumieją, iż muszą nieco ograniczyć swoje zapędy i pohamować swoją roszczeniową postawę. FACET TO ŚWINIA!!!
--------------------------- KONIEC -------------------------
|
Do góry
|
|
|
|
|
|