Meldunek: 19/07/2004
Postów: 25975
Skąd: Debica - Bognor Regis
Kolejny szlagier, tu raczej bym się skłaniał ku Hiszpanom ale mnie nie przekonują, podejrzewam że zagram awans Hiszpanii ale Francuzi mogą udziobać.Mój typ 2:1 dla Hiszpanii po zaciętym meczu.
4.9 na Francję? Biorę! Przed turniejem uznałem Francję za czarnego konia. 2 pierwsze mecze bardzo udane. Trzeciego nie oglądałem. Ale nawet po tym co widziałem twierdzę, że Francję stać na pokonanie Hiszpanów. Mają naprawdę fajny zespół. Trójka Benzema-Ribery-Nasri to światowe gwiazdy i są w stanie zagrać świetne spotkanie.
Hiszpanie? Cóż, dużo podań i trochę też szczęścia. Oglądałem na żywo CRO-ESP. Hm, przeszli obok meczu, który mógł ich wyrzucić z turnieju. Chorwaci mieli w pewnym momencie niezłą okazję aby strzelić. Zabrakło szczęścia i umiejętności. A Hiszpanie grają nadal maksymalnie jednym napastnikiem albo i bez. Torres nadal nie złapał formy bo jeden mecz z Irlandią nie czyni go pełnoprawnym następcą Villi.
Jeśli Francuzi zagrają mądrze, ograniczą siłę Iniesty i Xaviego to będą mieli spore szanse na sukces. Ogólnie to Hiszpanie są faworytami. Jednak kurs niemal 5.0 na Francję to wg mnie fajny value bet bo ta drużyna ma naprawdę duże możliwości ...
Ciekaw jestem, ile razy w szatni biało-czerwonych wybuchały jakiekolwiek kłótnie dotyczące kwestii sportowych. Bo o biletach i premiach już wiemy. "Żaby" powiedziały sobie po męsku co trzeba, to niekoniecznie musi mieć negatywny wpływ. Również biorę 4,9.
u hiszpanow tez atmosfera nie jest za fajna. zawodnicy barcelony trzymaja sie ze soba, ci z real ze soba, a reszta tez ze soba. takie trzy obozy raczej dobrze nie dzialaja na druzyne. oczywiscie poki co idzie im calkiem dobrze, ale mysle, ze to wszystko moze wybuchnac w pewnym momencie.
Francja ciekawy zespół, dobry trener, brak presji, jakiś dog powinien przejść, Hiszpania się już na wygrywała, brak im polotu, nie ma napastnika, etc.
Wszystko fajnie, tylko jakie sportowe, czysto piłkarskie atuty ma Francja nad Hiszpanią? Gdzie szukać przewagi?
W obronie? Mecz ze Szwecją pokazał, że niekoniecznie, nie zagra Mexes, zamiast niego Kościelny, który robi mnóstwo baboli i generalnie jest przeciętny... Poza tym obrona monolitem nie jest. U Hiszpanów Ramos z Pique na środku, obaj w formie, poza boiskiem jest różnie, ale na boisku świetnie się dogadują. Więc para środkowych na korzyść obrońców tytułu. Z boku Arbeloa i Alba (najsłabszy punkt) tutaj będzie na remis.
A więc jeśli o obronę chodzi przewagi nie ma.
Może pomoc? Z gwiazd jest Ribery i może Nasri, reszta solidni piłkarze, mieszanka świeżości i głodu sukcesów, więc niby sympatycznie. Ale gdzie oni do pomocy La Furia Roja? Hiszpanie na środku: lepsi technicznie, bardziej błyskotliwi, bardziej zgrani, bardziej doświadczeni, nie ma tam gorących głów, podsumowując nie lepszej środkowej formacji na świecie. Więc znowu...
To może atak? Jest Benzema, ale narazie wali ślepakami. U Hiszpanów przeciętny Torres - lekkie wskazanie na Francuzów.
Suma sumarum - w mojej opinii - karne, ew. dogrywka, jedyna droga do awansu Francuzów, ewentualnie szybki gol i murowanie...
Hiszpania w 90' minutach, jeśli jeszcze trochę kurs urośnie, na pewno będzie warta grzechu.
Spain - France [To Advance Which team will advance to the next round?] Typ: France Kurs: 2.95
Najciekawszy obok meczu Włochy - Anglia ćwierćfinał. Hiszpanie dalecy są od formy, kiedy pod wodzą Aragonesa zdobywali tytuł najlepszej drużyny na starym kontynencie. Torres po przeprowadzce do Chelsea zatracił skuteczność, Fabregas z Barcelony niczym nie przypomina zawodnika z Arsenalu, kontuzjowany jest najlepszy hiszpański snajper David Villa. Przykładów można by podać jeszcze kilka. Wszystko to składa się na obraz reprezentacji Hiszpanii, która jedynie na tle zdecydowanie słabszego rywala (Irlandii) było w stanie wypaść efektownie (a i to dzięki szybko zdobytej bramce). Z kolei Francuzi w dwóch pierwszych spotkaniach na Euro zaprezentowali się jako doskonale poukładany i świetnie zorganizowany zespół. Pod wodzą Laurenta Blanca wszystko pracuje jak w szwajcarskim zegarku, zaś po wyrzuceniu awanturnika Anelki w zespole nie słychać o jakichś wewnętrznych sporach na tle rasowym, etnicznym, religijnym etc. Co prawda w spotkaniu ze Szwecją Trójkolorowi zagrali wyjątkowo niemrawo, jednak wcale nie wykluczam, że zrobili to po to by trafić na Hiszpanię, która swoim stylem znacznie bardzie odpowiada Francuzom. Z Włochami podopieczni Blanca musieli by prowadzić żmudne ataki pozycyjne podczas, gdy z Hiszpanią będą mogli zagrać z kontrataku, a tym samym wykorzystać dynamikę swojego magicznego tercetu: Benzema, Ribery, Ben Arfa i Nasri. Dlatego też mając powyższe na uwadze nie widzę żadnych uzasadnionych powodów by aż tak mocno faworyzować reprezentację Hiszpanii.
Pierwsze dwa ćwierćfinały bez niespodzianek w tym meczu Hiszpania i Francja podobne style gry spore mozliwości zawodników obu drużyn głównie w pomocy i ataku. Hiszpania co miała wygrać to wygrała z Chorwacją mieli sporo szczęścia i bramkarza wspaniale broniącego, tylko poza meczem z Irlandią zwycięstwa nie były takie jak we wcześniejszych imprezach. Hiszpania nie dominuje w grze swoich przeciwników bo zarówno z Włochami i Chorwacja te zespoły pokazały, że mimo solidnej obrony można Hiszpanom zagroźić czy strzelić bramkę. Francja zagrała dobrze taktycznie w pierwszych 2 spotkaniach meczem ze Szwecją to Francja się oszczędzała jak tylko mogła tym bardziej, że awans był pewny bo Anglia miała korzystny wynik z Ukrainą zresztą Blanc nie zmienił taktyki i zrobił zmainy w kontekscie dogrania meczu do końca do porażki ze Szwecją Francuzi nie przegrali spotkania od meczu z Białorusią, powalczą z sąsiadami o awans do półfinału. Nie są na straconej pozycji mecz bedzie wyrównany może paść remis po 90 min i będziemy świadkami pierwszej dogrywki. Liczę, że Francja po Chorwatach jeszcze bardziej przetestuje blok defensywny Hiszpanii Ttp na X 3,20 lub na niespodzianke 3,80. kurs na Hiszpanie poniżej 1,90 nie skuszę się raczej łatwo Hiszpanom nie pójdzie w 2006 Francja grałaa z Brazylią i wygrala 0:1 wtedy Francja miała też dobry zespół jeśli mnie pamięć nie myli może powtórzą podobny wynik z Hiszpanią chociaż może być dogrywka.
W ekipie Francji jest masa konfliktow. Do tego jest bardzo zla atmosfera wokol tej ekipy w samej Francji.
Zaczelo sie od "Ferme ta gueule" (Zamknij morde) rzucone po strzelonej bramce z Anglia w strone dziennikarzy.
Po meczu ze Szwecja w szatni wybuchla bojka (Nasri z Diara). Wczesniej, zdjety z boiska Ben Arfa pogardliwie wypowiedzial sie o trenerze. Wynikiem tego czesc podstawowego skladu i rezerwowi zaczeli podwazac kompetencje trenera okazujac swoje niezadowolenie z jakosci gry liderow oraz z przyjetej taktyki. info
A Blanc jak Smuda nie potrafi nic zmienic w kiepsko dzialajacej druzynie. Wystarczy zobaczyc jak pozno dokonuje zmiany meczowe trzymajac sie bezproduktywnej taktyki i zelaznego skladu Jesli ktos widzial dobry mecz Francuzow na tych mistrzostwach to gratuluje dilera
Jest rowniez konflikt na lini pilkarze kibice - po meczu ze Szwecja pilkarze nie podeszli do kibicow - czesc z nich juz wrocila do Francji.
Taka sytuacja w kadrze Francji niezbyt właściwa podobnie jak w RPA gdzie Francja odpuściła sobie ostatni mecz z gospodarzem i odpadla z turnieju no cóż to może w kontekśie obecnych wydarzeń to może zagrać rzeczywiście na Hiszpanów, chociaż nie sądze by olali sobie mecz o strefe medalową, dobre spotkanie to zagrali przeciwko Ukrainie i z Anglią też fajnie pykali do momentu aż bramkę odrobili w drugiej połowie lepsze wrażeie ogólnej gry sprawiała drużyna z wysp to może skoryguje swój typ 1 na Hiszpanię lub remis za 3,20 można by puścić na pojedyńczych zakładach
Z tego co widze to ekipa trójkolorowych mocno defensywnie podeszła do spotkania. Poza Benzema,Riberym, typowi gracze raczej nie ofensywni tylko ze skłonnościami defensywnymi. Zamiast Nasriego na boku pomocy zagra nominalny obronca Debuchy lub Réveillère. Trójkolorowi nastawiają sie na gre z kontry wszystko w porządku, tylko z kim oni chca kontrować to ja nie mam pojęcia. Z samym Riberym to ja gratuluje pomysłu, moze jest to sprytny plan i wejdzie pozytywnie w zycie ale nie sadze. Jak tak to chylę glowe przed Laurentem Blankiem. Ale z tego co podaje Uefa sam trener Vicente del Bosque nie mianował nominalnego napastnika tylko znowu Fabregas ma zagrać fałszywego napastnika. Podejrzewam pierwsza połowa zakonczy sie remisem, żadna z ekip nie bedzie chciała przede wszystkim stracic bramki. Po wybadaniu przeciwnika podejrzewam w drugiej połowie w ekipie Vicenta del Bosque zostanie wprowadzone prawdziwy snajper ktory zakończy ktoras z akcji bramka, która doszczętnie podetnie skrzydła ekipie Blanka. Oby to był Lorente ale z przebiegu mistrzostw pewnie zobaczymy Torresa.