Każde zajęcie po latach praktyki prowadzi do perfekcji. Nie inaczej jest w przypadku typowania zdarzeń sportowych, Z tym że tutaj praktyka okazuje się czasem kosztowna. Postanowiłem założyć ten temat, aby
umozliwić forumowiczom wymianę wspólnych doświadczeń i spostrzeżeń związanych z typowaniem tak, aby wszyscy mogli na tym skorzystać. Zapraszam do wspólnej dyskusji. Na początek garść moich refleksji:
1.Jeżeli chcesz odnosić sukcesy przygotuj się na to,
że będziesz przegrywał może nawet częściej niż wygrywał (co nie zawsze wiąże się ze stratą).
2.Cierpliwość-Zachowaj zimną krew, nie ulegaj emocjom. Lepiej poczekać na "pewny" mecz niż
angażować się w coś, do czego nie jesteś w 100% przekonany tylko po to "żeby obstawić".
3.Trzymaj się zasad "Lepiej obstawić mniejszy kurs (ale pewniejszy...) za większe pieniądze niż
na odwrót" i "nic na jedną kartę".
4.Nie ma nic dziwnego w tym, że większość twierdzi iż gra "po kursach" to strata kasy.
Moje doświadczenie pokazuje jednak, że obstawianie np. po dziesięć meczy na kuponie, każdy po kursie
mniejszym niż 1.20 w 95% kończy się sukcesem.
5.Nigdy nie stawiaj zbyt dużych stawek tylko na jeden kupon. Nawet największy pewniak
kiedyś musi nie wejść. Rozdziel sobie całą stawkę na kilka dobrze przemyślanych kuponów/singli.
6.Nie bierz sobie za bardzo do serca zdania typerów, nawet tych najskuteczniejszych. Staraj się
sam przeanalizować zdarzenie (składy, historia, motywacja...).
7.Jeżeli to zajęcie kosztuje cię dużo zdrowia i pieniędzy - daj sobie spokój, nie warto.
A jeżeli już zupełnie nie mozesz się od tego oderwać typuj "na sucho" aż uzyskasz tyle wiedzy i
wprawy, żeby grać za pieniądze. Mnie niestety taka nauka sporo kosztowała.....
(((
8.Pamiętaj, że to TY jesteś najlepszym typerem i TWOJE zdanie jest najważniejsze.