Witam,
Specjalnie pofatygowałem się dzisiaj na Koło, żeby zobaczyć jak Polpak mnoży moje pieniądze.. A tutaj?
tyle mam do powiedzenia tej śmiesznej drużynce... Dno, dno, dno... Zaczęło się bodajże od 7:0 dla Polonii i nie byłoby choćby sekundy wątpliwości od początku kto wygra.
Apodaca? Każdy powie, że na niego zawsze można liczyć - zdobył 19 pkt. Otóż gość grał dzisiaj fatalnie, przez pierwszą kwartę notował stratę za stratą, zdobył jedynie 4 pkt i całą drugą przesiedział na ławie. W trzeciej znowu festiwal nieudolności i jeśli dobrze pamiętam chyba nie zdobył żadnego punktu. Dopiero w czwartej, gdy wszystko było już pozamiatane, gwiazdor zaczął rzucać "ze wszystkiego" i bez zbytniego oporu ze strony Polonii trafił te kilka "trójek". Dlatego jak następnym razem przeczytam, Polpak wygra bo świetnego Apodace, to sorry, ale taki argument do mnie nie przemówi...
Szubarga? Na początku rzucił raz za trzy, a potem przez calutki swój czas na parkiecie nie zaprezentował kompletnie nic.
Thomas? To jest moim zdaniem największy zawód. Po prostu gość się dzisiaj skompromitował. Król wsadów?
Dzisiaj liczba jego wsadów wyniosła 0 (słownie zero), a wyróżnił się jednynie szybki złapaniem 5 idiotycznych fauli, przy oczywistych zbiórkach Polonistów.
W Polpaku jedynie ten "litewski zaciąg" starał się walczyć i dwóch Litwinów starało się walczyć o honor Polpaku.
Grę Polaków przemilczę, bo nie ma o czym pisać.
Jeśli tak gra wicelider, to nietrudno domyślić się dlaczego nasze drużyny dostają notorycznie baty na arenie międzynarodowej. Jednym słowem jestem zażenowany tym co dzisiaj zobaczyłem ze strony Świecia i jest mi wstyd, że na taką drużynę postawiłem pieniądze...
BTW trzeba przyznać, że Polonia dzisiaj zagrała nieźle, ale z drugiej strony Polpak im na wszystko pozwalał. W 90% gdy piłka trafiała do Bacika spokojnie mijał on obrońcę i pakował piłkę do kosza. To było aż śmieszne, jak drewno dzisiaj karało Polpak
Owensowi większość wchodziła, Roszyk też prawie bezbłędny, Taylor dominował na tablicach, a Koszarek ładnie rozgrywał.
Polonia rozegrała naprawdę dobrą partię, ale smutne jest iż Polpak nie podjął rękawicy i nie starał jakoś zapobiec klęscę...
Dobrze, że byłem, widziałem, następnym razem kilka razy się poważnie zastanowię, czy warto stawiać kasę na Kartonowców ze Świecia
------------------------------------------------------------
Mam jeszcze jedno pytanie - czy są jakieś przeciwskazania, żeby jutro stawiać na Turów?
Typ z handi (-4,5) wydaję się być dobrym rozwiązaniem...
Pozdrawiam