Strona 2 z 2 < 1 2
Opcje tematu
#445277 - 10/11/2005 23:13 Re: NBA 10.11.2005
pawel01979 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 17/04/2004
Postów: 4225
Skąd: JG
ok, wiec kolejny dzien troszke offtopic, za co przepraszam.
wiekszym "zonkiem" (nienawidze tego slowa;)), bylo dzis dla mnie w eurolidze maccabi (duzo postawilem na -hp).
co do samego meczu houston - miami, bodajze w sobote houston dostalo co kolo 13 punktami z harnets (moge sie mylic jaeli chodzi o przeciwnikow), jak dla mnie to wystarczajacy i kolejny powod, zeby sie nie martwic. nawet jesli nie ma tracy'ego to na takie mecze trzeba sie mobilizowac, zwlaszcza jesli chca grac w playoffach, wiadomo jak jest na zachodzie, czesto nie wystarczy dodatni bilans spotkan zeby awansowac dalej. leszczy trzeba ogrywac!!!! a houston dostali od leszczy baty i to dosc srogie, jak na ich potencjal.

Do góry
Bonus: Unibet
#445278 - 10/11/2005 23:24 Re: NBA 10.11.2005
pawel01979 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 17/04/2004
Postów: 4225
Skąd: JG
mmichal, kiedy moze to sie udziela i to dosc porzadnie, poza tym moim zdaniem, w dniu dzisiejszym przynajmniej 4 osoby dosc dobrze znaja sie na rzeczy (nie wymienie nickow, zeby nikt pominiety sie nie obrazil). zapatrzony jestes w amkwisha jak w boga (bez urazy michal). nikt nie jest nieomylny, i NAWET amkwishowi zdarza sie nie trafic typu. jesli chcesz pisac takie posty, to pisz mu na priva. chcesz nam wszystkim wjechac na ambicje ?? moze sam od siebie cos konstruktywnego napisz, moze nawet byc z analiza.
pzdr

Do góry
#445279 - 10/11/2005 23:51 Re: NBA 10.11.2005
Master_Flamaster_ Offline
addict

Meldunek: 12/01/2003
Postów: 624
Skąd: London, UK
Phoenix Suns - Detroit Pistons(-) @1.90

Jeszcze jeden mecz zagrany nieco grubiej, niż zwykle, ale nie wydaje mi się, żeby tłoki przegrały z drużyną Nasha. Nie uważam jednak, żeby Phoenix bez Stoudemire'a radziło sobie jakoś wyjątkowo źle, wygrana z Lakersami i pechowa porażka z Sacramento nie świadczy o nich tak źle. Wszyscy przed sezonem uważali, że zeszłoroczny MVP Nash się strasznie opuści, no bo przecież nie może grać dwóch sezonów z rzędu tak dobrze, a tu proszę - jednak daje radę. Do tego "Matrix" Marion trzyma poziom, pojawili się nowi gracze, którzy - wbrew oczekiwaniom - nie stanowią osłabienia zespołu, a wręcz przeciwnie. Wg mnie jeszcze o tej drużynie wiele dobrego usłyszymy, ale... jeszcze nie dzisiaj w nocy No bo dzisiaj na przeciw stają wicemistrzowie z poprzedniego sezonu Detroit Pistons. Uwielbiam tę drużynę za to właśnie, że są drużyną pełną gębą i jak patrzę na nich to jestem pewien, że jeden za drugiego dał by sobie rękę odciąć. KOLEKTYW! Ale za to jaki - 5 gwiazd, sprawdzonych w bojach, ukształtowanych przez świetnego Larrego Browna, a obecnie prowadzonych przez Flip Saundersa, który wpoił im nieco ofensywnego polotu. Teraz już nie tylko malo tracą, ale i dużo rzucają. I to się sprawdza, wystarczy popatrzeć na bilans (4:0). W tamtym sezonie zdecydowanie najlepszym strzelcem był Rich Hamilton, a teraz niespodziewanie depcze mu po piętach Prince. Na rozegraniu wyjadacz-cwaniak Billups - gracz, który w świetny sposób prowadzi Tłoki. Potrafi również dużo rzucić i jak zwykle wiele asyst. No i esencja - panowie Wallace Świetni w defensywie (wszyscy pamietają jak na zmianę uprzykrzali życie Shaqowi w finale Wschodu rok temu), potrafią jednak także zapunktować, obaj ze średnią ok 10 pkt.

!!! ZAPOWIADA SIĘ ŚWIETNY MECZ !!!

W zasadzie piszę te wypociny, żeby zabić czas, jaki pozostał do meczu, ale im bardzie staram się zgłębić taktykę obu zespołów coraz bardziej nabieram przekonania, że Tłoki wygrają ten mecz. Po prostu doświadczenie(cwaniactwo) + aktualna forma + 5 świetnych równych graczy + dobry coach.

Tak czy siak powinno być ciekawie.

Pozdrawiam i powodzenia
Master Flamaster

Do góry
#445280 - 10/11/2005 23:53 Re: NBA 10.11.2005
Master_Flamaster_ Offline
addict

Meldunek: 12/01/2003
Postów: 624
Skąd: London, UK
Lol no i znów błąd w nagłówku Miało być oczywiście Detroit -1

Do góry
#445281 - 11/11/2005 06:19 Re: NBA 10.11.2005
Master_Flamaster_ Offline
addict

Meldunek: 12/01/2003
Postów: 624
Skąd: London, UK
Co za piękna noc!!! Detroit po fenomenalnym pościgu wygrało z Phoenix. Mecz był genialny, a wygrały go Tłoki dzięki doświadczeniu, bowiem w ostatnich minutach nogi nie ugięły się ani Hamiltonowi, ani Billupsowi. Ważną częścią zespołu w tym meczu był też R. Wallace rzucający za 3 kiedy była potrzeba. Prince dołożył swoje no i oczywiście Big Ben w obronie brylował!

SWEEET!!!

Pozdrawiam
Master Flamaster

Do góry
#445282 - 11/11/2005 06:35 Re: NBA 10.11.2005
zyziek_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 03/01/2005
Postów: 6115
Wszystko ładnie pięknie ,zaobserwowaliśmy kolejne w sezonie sprucie Suns , wg mnie mecz im przegrał w końcówce nikt inny jak szanowny Steve Nash który przegrywa mnóstwo koncowek notując swoje serie missed i strata w ostatniej minucie przy stanie 102-104 nasha i po meczu.

Do góry
#445283 - 11/11/2005 07:04 Re: NBA 10.11.2005
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
Quote:

A tak w ogole to amkwish ostatnio sie tutaj nie udziela zbytnio ze swoimi typami Szkoda, bo moim zdaniem najlepiej zna sie na rzeczy





Michał,dzięki za uznanie (nawiasem mówiąc jestem trochę zażenowany,choć wielu uważa przeciwnie,że zadzieram nosa,ale..to ich opinia).

Bardzo chciałbym pisac więcej postów w tematach NBA,dzielić się swoimi opiniami na temat meczów,ale na razie jest to niemożliwe.

Zmieniam właśnie miejsce zamieszkania i pracę,powoduje to lekkie zamieszanie w moim zyciu i póki co mam kłopot ze znalezieniem odpowiedniej porcji wolnego czasu.

Bez wzgledu na to czy znam się najlepiej czy najgorzej zawsze jak pisze opinię o meczu to jest ona poprzedzona dogłebnymi przemysleniami i analizami,a to wymaga czasu.

Robic tego po łebkach nie lubię,więc jak jestem źle przygotowany do meczów,to po prostu nic nie piszę.

Mam nadzieje,że za jakiś miesiac wroce do pionu i zacznę normalnie funkcjonowac w tym temacie

Póki co z przyjemnością czytam tematy dzienne NBA i najwieksze zadowolenie mam z tego,że nikt sie nie kłóci,nikt nikogo nie obraża i nie ma postow offowych.
To utwierdza mnie w przekonaniu,że warto było powalczyć o poziom tematów w tym dziale.

Poziom i skutecznośc typów tez nienajgorsza,tak trzymać Panowie.

Powodzenia i pozdrowienia dla wszystkich fanów NBA

Do góry
Strona 2 z 2 < 1 2

Moderator:  rafal08 



Kto jest online
5 zarejestrowanych użytkowników (pacyfista, akagi, Sensei, rafal08, ANZELMO), 4183 gości oraz 5 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24772 Użytkowników
97 For i subfor
45047 Tematów
5582695 Postów

Najwięcej online: 4344 @ 20:27