z tego co dzwoniłem do betako też od ręki nie wystawią więc pewnie mówisz o sts i fortunie i millenium. Jakaś afera była ostatnio że jakiś bukmacher wystawiał gangsterom zaświadczenia o wygranej na ich lewe dochody i nie wiem czy to nie był Totolotek- może dlatego chcą mieć kontrolę nad tymi zaświadczeniami. Jednym słowem porażka jechać co 2 dni po zaświadczenie do miast po 140 km w jedną stronę- kasę to wziąć super ale coś od siebie dać to już nie.
od kad pamietam to zawsze byly to druki scislego zarachowania, afera owszem byla w lodzi i dotyczyla chyba fortuny. Najlepszym rozwiazaniem jest kontakt z kierownikiem regionalnym, ktory i tak jest dosc czesto w swoich punktach i proba porozumienia w tej kwestii czyli zbiorcze zaswiadcznia np 1 w tygodniu, miesiacu. Bez wizytacji w centrali, wszystko jest do zalatwienia, pozostaje tylko kwestia dobrej woli pracujacych tam ludzi...