Zisis zagra w Benetton Treviso. Co do Romańskiego to ja już wolę Wojtka Michałowicza.

co zrobil ?
info o smierci Podrzyckiego znane bylo juz ok godziny 19 czy jakos tak a tomo pisal posta po 23 wiec o tym wiedzial

Exactly meler

A to nie wiedzialem, myslalem ze masz jakiś dar...

No to znamy mistrza (koniec 3 kwarty, ale już wyłączam kompa )

Grecy pokazali dzis kawal dobrej koszykowki, zarowno w obronie, jak i w ataku.

W obronie nie zostawili w ogole miejsca Wuchererom, Pesicom i Rollerom. Nowitzkiego udało się ograniczyć, tak jak się da go ograniczyć i to wystarczylo

W ataku poradzili sobie z twarda defensywą Niemców, przy każdym podwojeniu, czy przejęciu zawodnika po zasłonie, szły 2-3 szybkie mocne podania, ktore totalnie ich dezorientowaly, przez co udalo sie wypracować dobre pozycje rzutowe

Papaloukas zagral fenomenalnie, w pewnym momencie rzucil bodajze 10 punktow z rzedu - to byl gwozdz do trumny.

Ogolnie to Grecy zalatwili dzis Niemcow trójkami. Kto mieczem wojuje, od miecza ginie

Poza tym atmosfera na trybunach - Grecy grali jak u siebie, nie wiem ilu mieli tam kibiców, ale kocioł niesamowity

* * *

Podsumowując mistrzostwa - były bardzo zaskakujące. Wychodzi na to, ze najlepszym zespołem była FRANCJA, bo to oni powinni wczoraj zwyciężyć. Po fazie grupowej grali zdecydowanie lepiej, Parker się rozkręcił - w nastepnych ME Francja bedzie zapewne jednym z glownych faworytow (choc jak zawsze bedzie ich minimum 6ciu )

'Pocieszające' jest to, że Niemcy tego mistrzostwa nie zdobyli, bo byłby to swego rodzaju upadek koszykówki
Grecy, tak jak pisałem przed ME: 'Dla mnie obok Serbii główni kandydaci do tytułu.'

Nieoficjalnie - mistrzem Francja

Najbardziej skrzywdzonym zespołem ME uznaję Chorwatów... Za ten ćwierćfinał z Hiszpanią...

No to czekamy na Euroligę, która straciła parę swoich gwiazdeczek, ale nie powinna być mniej ciekawa niż rok temu. Poza tym, patrząc na wyniki tych ME, można się podbudować hasłem 'impossible is nothing' i wierzyc,ze Prokom poradzi sobie w swojej grupie śmierci
Ale o tym za miesiąc

Grats, tomo

Parafrazujac klasyka... prawdziwych typerow poznaje sie po tym, jak koncza My z muppetem wykombinowalismy, ze dzis jedynym pewniakiem (;)) jest Francja

Poza tym... podpisuje sie pod tym, co napisal muppet
Zal, po prostu wielki zal Francuzow. Mieli najtrudniejsza przeprawe (grupa "smierci", Serbia, Litwa, Grecja)... Kilka sekund i to oni w finale pozbawiliby zludzen Niemcow... Ehhh...

Pocieszyc sie mozna, ze pieciu z szesciu najwazniejszych graczy tego zespolu (Parker, Diaw, Gelabale, Florent i Mickael Pietrus) to koszykarze w wieku 21-23 lat!!!
Zdążą się jeszcze ozłocić tak samo, jak Serbowie w ostatniej dekadzie (ktorych zreszta - powiedzmy - zdetronizowali ). Szczerze im tego życzę, bo już teraz grają nieziemski basket... Zabrakło im tylko (i aż) zimnej kwri, doświadczenia...

Ale coś mi się wydaje, że porażka z Grecją tylko zmobilizuje ich do pracy. W 2006 roku wygrają Igrzyska :P Są już gdzieś zakłady outright na turniej w Pekinie?

Heh... igrzyska oczywiscie w 2008 r.

Trzeba zbierac na wyjazd do Pekinu Moze Polacy dostana dzika karte na mistrzostwa swiata i stamtad zakwalifikuja sie na Olimpiade?

W koncu mamy rownie mlody i utalentowany zespol

PiSdruffki!

Nie ma co ryczeć, muppet

Trzeba się pakować

Tak podsumowując te ME nasuwa mi się jedna myśl - co to będzie z przedstawicielem Europy , jej v-ce mistrzem za rok w Japonii. Nie żebym ich nie lubił ale aż czekam aż się dostaną pod Argentyński pociąg Ogólnie bardzo smutny ten turniej dla mnie głownie przez Turasów, dlatego pozwolę sobie na nich za mecze z Bulgarią i Niemcami.
PS. Teraz chwilka odpoczynku od Basketu i zaczynamy ligi i puchary - oby było lepiej...