#344001 - 15/05/2005 11:48
Re: NBA 15.05.2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/04/2003
Postów: 4100
Skąd: Warszawa
|
Ja dzis zagralem: SA ktore to powinno dzis wyjsc na 3-1. Pomimo jednopunktowej porazki w meczu 3 dzis to oni beda gora. Sa poprostu lepsi i przewiduje iz rywalizacja skonczy sie wynikiem 4-1. Lewis doznal lekkiej kontuzji zobaczymy jak to wplynie na jego gre. Badz co badz 1z2 czolowych strzelcow seattle, a SA ma zbyt duzo sily ogniowej i zbyt dobra obrone aby nie skonczyc tego w 5 grach, takie jest moje zdanie.
PHX. Ogladalem meczyk na c+ i musze powiedziec ze jestem pod wrazeniem gry tego zespolu: Nash ktory jest prawdziwym liderem pieknie rozrzuca pilki do swietnych egzekutorow jakimi sa "niedopowstrzymania" Amare i swietni za 3 Marion i Richardson. A jesli tamci sa dobrze kryci to sam wykancza w bezlitosny sposob bledy Terrego. Dallas teoretycznie tez maja swietny sklad, duzo opcji ale w teorii wcale tego nie widac. Dirk jest dosc dobrze kryty, stara sie "robic" gre ale jego partnerzy marnuja czyste okazje. Poprostu ich gra sie nie klei. Moze w tym meczu bedzie inaczej, moze szybko zlapia problem z faulami AMAre i Marion niewiem, jesli nic takiego sie nie stanie to PHX wygra dzis, nastepnie u siebie i sie skonczy 4-1, bo poprostu graja swietnie.
|
Do góry
|
|
|
|
#344005 - 15/05/2005 18:13
Re: NBA 15.05.2005
|
journeyman
Meldunek: 25/11/2004
Postów: 62
|
u wielu internetowych można zagrać indianę +5 i jest to dla mnie value bet w najczystszej postaci. ostatni raz w przyrodzie podobne value zaobserwowano dzisiaj w przypadku kursów na fulham i man. utd powód jest oczywisty - wszyscy, łącznie z bukami, wierzą, że detroit wygra (i to wysoko) bo "musi" wygrać. może i musi ale w końcu na boisko wybiegnie 5 graczy indiany, którzy do cholery też będą chcieli wygrać, a ostatnio zrobili to dwa razy z rzędu. w tym meczu także under, bo wynik w granicach 130 pkt. wcale by mnie nie zdziwił
|
Do góry
|
|
|
|
#344009 - 15/05/2005 21:19
Re: NBA 15.05.2005
|
journeyman
Meldunek: 10/04/2004
Postów: 80
Skąd: Warszawa
|
Połowę właśnie odrobili:) Coś czuje że pojadą z Pistonsami!!!
|
Do góry
|
|
|
|
#344011 - 15/05/2005 21:35
Re: NBA 15.05.2005
|
old hand
Meldunek: 18/03/2004
Postów: 990
Skąd: Krakow
|
Jak oni wygrali 2 wczesniejsze mecze ? Czym ?
|
Do góry
|
|
|
|
#344012 - 15/05/2005 21:41
Re: NBA 15.05.2005
|
journeyman
Meldunek: 10/04/2004
Postów: 80
Skąd: Warszawa
|
berni440 nie żartuj, zobacz na statystykę za 3, Indiana ma 1 na 15, gdyby trafiali chociaż ze skutecznością 30 procent byłby teraz remis, tak to jest raz wpada wszystko, a raz nic! Ja tam jeszcze wierze, Reggie złapie serie i będzie dobrze:)
|
Do góry
|
|
|
|
#344014 - 15/05/2005 23:28
Re: NBA 15.05.2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 15/08/2003
Postów: 2560
Skąd: Kraków
|
Mialem przyjemnosc - a wlasciwie to przyjemnosc podwojna, jako ze z moja panna - obejrzec druga polowe dzisiejszego meczu. Pisze "meczu", choc prawde powiedziawszy oczekiwania mialem wieksze, szykowalem sie bowiem na widowisko - niestety byly to wygorowane oczekiwania. Nie wiem jak Indiana mogla dwa razy wygrac z Pistons. Pomimo tego, ze nie widzialem zeadnego z wczesniejszych spotkan, a jedynie statystyki, wniosek jaki mi sie nasunal jest nastepujacy: Pacers lepiej grac w tej serii nie beda, Pistons po prostu grac slabo musieli. Moze Pacers - jak juz wiele osob pisalo - sa dla wielu niewygodnym rywalem, jednak w moich oczach byli dzis baaaardzo przecietni, a wspomniane statsy z poprzednich meczow, ani troche nie daja podstaw ku temu by sadzic, ze w tych 2 mezcach, ktore wygrali, byli gracze Indiany lepsi niz dzis. Pacerzs nie beda wiec chyba grac lepiej, ale Tloki grac lepiej moga i pewnie beda, co dobitnie dzis udowodnili. Na poziomie zagrali dzis i RIP i Prince, swietny mecz rozegral Billups, Ben Wallace na solidnym, przecietnym poziomie, troche slabiej Rasheed. Nie wiem skad zachwyty nad Millerem - z pewnoscia byl to gracz z najwyzszej polki, jednak dzis nie pokazal wlasciwie nic wielkiego. Reasumujac: 2 kolejne zwyciestwa Tlokow widze. Czy to wystarczy na Miami ? Biorac pod uwage, to ze ekspertem od kosza nie jestem (jesli ktos chce znalezc takowych odsylam na www.e-basket.pl), do tego nie widzialem zadnego meczu Heat; nie moge wiec wyrokowac, moge jedynie zdobyc sie na przypuszczenie. A jest ono takie, ze Pistons, by pogrzebac Miami, bedza musieli zagrac lepiej niz dzis.
|
Do góry
|
|
|
|
#344015 - 15/05/2005 23:37
Re: NBA 15.05.2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 25/12/2003
Postów: 20790
Skąd: ostrow wlkp
|
seattle dzis bez lewisa ktory w garniturku siedzi na lawce rezerwowych a na zakonczenie 1 kwarty szok duncan trafil za 3 pkt
|
Do góry
|
|
|
|
#344019 - 16/05/2005 16:55
Re: NBA 15.05.2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
|
Quote:
nie chcecie wtapiac to sluchajcie sie amkwisha
Mido,dzięki za przysposobienie nowych "przyjaciół"
Teraz na poważnie. Niezwykle trudne play-off's jeżeli chodzi o obstawianie. Najlepiej wchodza progresy na under i away win. Własciwie to wchodzą wszystkie i to dosyć szybko,co nie wymaga angażowania dużych kwot.
Natomiast jeżeli chodzi o obstawianie poszczególnych meczów,to jest to....jazda bez trzymanki i pozostaję przy swoim,aby nie grać zadnego z nich za duże pieniądze.
Co do meczów Detroit-Indiana. Tłoki zdecydowanie słabsze niż myślałem,ale z Pacers nikt nie miałby lekko w PO.
Wracajac do typowania,to ja sobie odpuszczam powazne granie do końca trwających juz serii,a w 2 finalach konferencji ponownie uruchomię progresje.
Tak wiec do grania lajty na OT i za middle fajne opcje w pinie,na "mini-max" punktów. Te polecam,szczegolnie na 1 połowy,bo marginesy szerokie,nawet do 15%. Na przykład na mecze MIA-WAS linie na HT były regularnie od 96,5 do 110,5.
Aby otworzyć te dodatkowe opcje,nalezy kliknąć w "link" w rubryce "MORE". Zakłady na "od....do" pojawiają się na parę godzin przed meczem,a linie graniczne nie zmieniaja się. Kursy bardzo zbliżone do opcji z handicapem.
Zajrzyjcie,warto przynajmniej zobaczyć
|
Do góry
|
|
|
|
|
|