#308308 - 08/03/2005 11:39
Re: NBA 8.03.2005
|
member
Meldunek: 21/02/2005
Postów: 150
Skąd: luton
|
pkila i indiana co wy na to???
|
Do góry
|
|
|
|
#308313 - 08/03/2005 14:02
Re: NBA 8.03.2005
|
enthusiast
Meldunek: 01/11/2001
Postów: 288
|
Witam.
dzis interesuja mnie 3 mecze, mianowicie: Phila-Golden Kings-Memphis NY-Wizards
Z braku kursow 2 ostatnich meczow na razie zamilkne.
Phildelphia - Golden State Na pierwszy rzut oka widzialbym tu na zwyciestwo oczywiscie 76ers, jednak po przemysleniu ten mecz smierdzi.
Tak jak juz pisalem wczesniejszych postach i bede dalej tak twierdzil ze phila na tym transferze dobrze nie wyjdzie. Jak widac juz sa jakies problemy, oddac 3 zawodnikow za 1 weterana (moze z niego az taki staruszek jeszcze nie jest ale zegar nieublagalnie tyka) i do tego jest to zawodnik ktory ma od jakiegos czasu problemy z kolanem, nie zdziwilbym sie jakby nabawil sie kontuzji. Do tego doszly problemy w klubie tu pozwole sobie zacytowac wypowiedz jaka Webber wypowiedzial w jednym z ostatnich meczow : "Nie mogę się doczekać, kiedy ten sezon się skończy" - dodam ze te slowa powiedzial kiedy trener 76ers posadzil go na lawce.
Do tego webber nie trenuje tak jakby chcial O`Brien; (Kiedy trener polecił mu ostrzej walczyć na zasłonach przy pick'n'rollu, Webber odpowiedział mu po prostu: "Nie mogę tego zrobić").
Sam Webber ma watpliwosci odnosnie swojej gry w phili u boku ivera, tu kolejny cytat"Po prostu obaj gramy w różną koszykówkę. To wszystko co mogę powiedzieć. Muszę zobaczyć, czy będę pasował do tej filozofii gry".
Po dzisiejszym meczu w miami webber zaliczyl 10pkt w 26min -cos dlugo sobie nie pogral, jak na razie nie widac aby ten transfer wyszedl na dobre phili, z drugiej strony ciezko mowic w tak krotkim czasie o jakiejs chemii.
Tak wiec na zakonczenie wydaje sie ze w phili dzis moze byc roznie, golden w ostatnich meczach mial przeblyski.
Jednak gdy liczac na dobry wystep ivera do tego chociazby w 80% tak jak dzis zagral Dalemberta i reszta zagra na swoim poziomie to i webber nie jest potrzebny w odniesieniu zwyciestwa. Ale to jest tylko moja wizja, moze jutro webber bedzie mial swoj dzien i O`Brien postawi wlasnie na niego?
Podsumowujac zagram ewentualnie -3,5 phila ale tylko w poleczeniu z innymi meczacmi poprostu na taki mecz duzo kasy bym nie postawil.
Pozdr.
|
Do góry
|
|
|
|
#308314 - 08/03/2005 14:12
Re: NBA 8.03.2005
|
addict
Meldunek: 21/11/2004
Postów: 423
Skąd: Gród Kraka
|
Witram! Sześć porażek z rzedu Kawalerzystów z Cleveland i trzy zwycięstwa z rzędu Czrodziejów to piękne serie zasługujace na przełamanie, zwłaszcza, że dziś staną na przeciw siebie. Cleveland we własnej bardzo dobrze sobie radzą i do teraz nie mogę uwierzyć, że przegrali u siebie trzy mecze pod rząd. Co prawda rywali mieli godnych, ale liczyłem na wiele wiecej. Dziś absolutnie muszą to spotkanie wygrać i mysle, że wygrają go wysoko. Mój typ Cleveland 1, 1,4 lub 1(-5,5), 1,91 Pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#308316 - 08/03/2005 14:27
Re: NBA 8.03.2005
|
member
Meldunek: 21/02/2005
Postów: 150
Skąd: luton
|
Szefie!!!Nie mam czasu aby siedziec caly dzien przed kompem!!Wiekszosc czasu spedzam na wlasnym typowaniu i nie udzielam sie na forum ,moze to i zle ,ale niech ci bedzie ze jestem sepem!!!!hehehe Specjalnie dla ciebie PHILA dzis na stowe nawet zeby Weeber sie polozyl!!!IVERSON nie raz udowodnil ze potrafi wygrywac takie mecze w pojedynke!!!No a playoff coraz blizej trzeba gonic osemke!!!!! to jest pewne kurs w B&W wlsnie spadl na 1.5
|
Do góry
|
|
|
|
#308317 - 08/03/2005 15:03
Re: NBA 8.03.2005
|
Pooh-Bah
Meldunek: 09/02/2005
Postów: 2403
Skąd: POZnan*
|
Jak ja lubie takie argumenty Orlando przegra dzis bo graja ostatnie swietnie, wiec musza przegrac, a Cavaliers ich zmiazdza bo graja ostatnio fatalnie. Takie argumenty naprawde powalaja na kolana. Kryzys Kawalerzystow jest faktem, dwoch graczy pokazuje sie z dobrej strony, Zydrunas i LBJ, reszta ma problemy ze zdobywaniem punktow,a takze z solidna obrona. Gooden na poczatku sezonu cos pokazywal, teraz ma problemy by wyjsc z 10, marne zastepstwo za Boozera. Za to Magic wygrywaja w sposob przekonywujacy, majac mnostwo ofensywnych zbiorek, graja bardzeij zespolowo. pozbyli sie wreszcie Christiego ktory tylko psul im robote, przereklamowany obronca, neistety juz wiek daje znac o sobie, popadl w depresje teraz jeszcze kontuzja i trafil na IL. Hill gra swietnie po ASG.
|
Do góry
|
|
|
|
#308319 - 08/03/2005 15:21
Re: NBA 8.03.2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 05/03/2004
Postów: 5934
Skąd: http://fozzie.blogabet.com/
|
Quote:
Witam,
Wydaje się że linia w Toto mix na Seattle - Houston jest wyjątkowo za wysoka. W ostatnich 5 meczach średnia Seattle 94:95 a dla Houston 96:91.
Jak dla mnie under 195 za 1,90
Pozdrawiam
Równiez zagram sobie tutaj under, a oprócz tego +5 na Houston... Seattle to zapewne wygra, ale spodziewam sie meczu na styku...
|
Do góry
|
|
|
|
#308320 - 08/03/2005 15:24
Re: NBA 8.03.2005
|
member
Meldunek: 21/02/2005
Postów: 150
Skąd: luton
|
Ja nie powiedzialem ze Pkila wygra bo kurs spada,tylko ze wygra bo graja tam lepsi zawodnicy no i przede wszystkim przed wlasna publika!!!A co graj Warriors wtopa z NY ktory jest gorszy od PHIli!!!!panowie to dzis pewna 1 IVERSON chce byc w playoff!!!!!!!!!!!1musi to wygrac!!!!!a tak wogole to i Webber sie obudzi i zrozumie ze w szostkach ma wieksze szanse na final konferencji niz w sacramento!!!
|
Do góry
|
|
|
|
#308323 - 08/03/2005 15:58
Re: NBA 8.03.2005
|
Pooh-Bah
Meldunek: 09/02/2005
Postów: 2403
Skąd: POZnan*
|
a jest sens po kursach 1.18? dla mnie ciekawie wyglada spotkanie w ArcoArena Kings - Memphis
Ostatnie dwa mecze Krolow byly pokazywane przez c+, i mielismy okazje ogladac dwa oblicza tej druzyny. Z Miami zostali zdominowani pod tablicami, uch jumm shooting offense wyczerpal sie pod 2 kwartach i skonczylo sie kleska. Z Pistons ponownie przegrali walke na tablicach, zb ofeensywne, bloki, jednak to spotkanie bylo bardzie przegrane przez Pistons niz wygrane przez Kings imho. Pistons nie trafiali spod samego kosza, do tego fatalna skutecznosc rzutowo wolnych,gdy Pistons dwukroetnie doszli Kings, to za pierwszym razem Kings trafili dwukreotnie za 3, a za drugim sedzia gwizdnal przeciwko nim. Dzis w zespole Krolow znow nie zagraja Mobley, Miller, a takze Kenny Thomas, ktory calkiem niezle zaprezentowal sie przeciwko TP. Peja nie gra tak jak w zeszlym roku, ponadto nie ma Webbera i Millera to nie ma juz tak twardych zaslon na ktorych moglby sie obcniac i wychodzic na rzut, Bibby tylko szaleje i tylko dzieki niemu Kings nawiazuja walke ze swoimi przeciwikami. Dzis spotykaja sie z Niedzwiadkami, ktorzy wciaz graja bez Gasola i Swifta a mimo to potrafia wygrywac, i to seryjnie. Fratelo ma bardzo silna pozycje w klubie, co innego Adelman ktory moze po sezonie pozegnac sie z Krolami. Betandwin oferuje kurs 2.55 na Memphis, biore to:)
|
Do góry
|
|
|
|
#308326 - 08/03/2005 16:27
Re: NBA 8.03.2005
|
old hand
Meldunek: 08/12/2004
Postów: 871
Skąd: Jaworzno/ GieKSa
|
Quote:
a jest sens po kursach 1.18?
ja akurat gram tylko takie mecze do 1,5...gdyz stawiam wieksza kase...a male kursy
|
Do góry
|
|
|
|
|
|