Strona 10 z 18 < 1 2 ... 8 9 10 11 12 ... 17 18 >
Opcje tematu
#2698998 - 02/11/2008 23:18 Re: Nizsze ligi angielskie 2008/2009 [Re: grucha]
Kefir70 Offline
old hand

Meldunek: 28/11/2005
Postów: 778
Skąd: Poznań
Prawda jest taka , że Championship, League One i Two i Conference tworzą system naczyń połączonych..Bo zawodnicy na zasadzie transferów , a przede wszystkim wypożyczeń krążą nieustannie pomiędzy tymi ligami..

Dla mnie zawsze na początku sezonu np. trudno jest obstawiać spadkowiczów z Championship i tych co awansują z Conference...No i przede wszystkim ocenić co reprezentują zawodnicy , którzy wchodzą do klubów League One i Two z Championhip i Conference..

Tak , że jak obstawilibyśmy wszystkie te ligi było by super...Ale co do League One i Two - Feel-Tsu - nie ma się co zrażać..

A swoją drogą jakiś czas temu zauważyłem już , że po za naprawdę wyjątkami zawodnicy którzy pogrywali w Conference , League One i Two - niejako szczytem awansu dla nich jest Championship...

Bardzo ale to bardzo rzadko są w stanie realnie zaistnieć w Premiership ( mam na myśli w miarę regularne występy; nie chodzi o samo pozostawanie w szerokiej kadrze).

W tej chwili np. ja kojarzę w zasadzie 2 wyjątki :
Keith Andrews w Blackburn ( bramka nawet w ostatniej kolejce). No ale tego ściągnął Ince.
I Sherlijj MacDonald w WB.

Kojarzycie innych ??

Do góry
Bonus: Unibet
#2699795 - 03/11/2008 02:06 Re: Nizsze ligi angielskie 2008/2009 [Re: grucha]
BlueX Offline
addict

Meldunek: 28/07/2001
Postów: 441
Skąd: Manchester
Stawial ktos z Was na Derby w meczu z Nottingham? To co odwalil "sedzia" w doliczonym czasie gry to przechodzi wyobrazenie. Dwa prawidlowe gole nieuznane dla Derby. To ten sam referee z pamietnego meczu Watford - Reading.

Do góry
#2699812 - 03/11/2008 02:17 Re: Nizsze ligi angielskie 2008/2009 [Re: Kefir70]
BlueX Offline
addict

Meldunek: 28/07/2001
Postów: 441
Skąd: Manchester
Originally Posted By: Kefir70
Prawda jest taka , że Championship, League One i Two i Conference tworzą system naczyń połączonych..Bo zawodnicy na zasadzie transferów , a przede wszystkim wypożyczeń krążą nieustannie pomiędzy tymi ligami..

Dla mnie zawsze na początku sezonu np. trudno jest obstawiać spadkowiczów z Championship i tych co awansują z Conference...No i przede wszystkim ocenić co reprezentują zawodnicy , którzy wchodzą do klubów League One i Two z Championhip i Conference..

Tak , że jak obstawilibyśmy wszystkie te ligi było by super...Ale co do League One i Two - Feel-Tsu - nie ma się co zrażać..

A swoją drogą jakiś czas temu zauważyłem już , że po za naprawdę wyjątkami zawodnicy którzy pogrywali w Conference , League One i Two - niejako szczytem awansu dla nich jest Championship...

Bardzo ale to bardzo rzadko są w stanie realnie zaistnieć w Premiership ( mam na myśli w miarę regularne występy; nie chodzi o samo pozostawanie w szerokiej kadrze).

W tej chwili np. ja kojarzę w zasadzie 2 wyjątki :
Keith Andrews w Blackburn ( bramka nawet w ostatniej kolejce). No ale tego ściągnął Ince.
I Sherlijj MacDonald w WB.

Kojarzycie innych ??


O MacDonaldzie to nie mozna mowic jako zawodniku z nizszych lig, ktory nagle zaistnial w WBA, skoro w League Two wystepowal tylko przez miesiac grajac na wypozyczeniu w Hereford.

Boaz Myhill, Ian Ashbee, Andy Dawson i Ryan France (choc obecnie nie ma on szans na gre) rozpoczynali dluga droge z League Two do Premiership z Hull.

Do góry
#2700681 - 03/11/2008 20:05 Re: Nizsze ligi angielskie 2008/2009 [Re: BlueX]
Feel-Tsu Offline
veteran

Meldunek: 04/08/2006
Postów: 1212
Skąd: Starachowice
macie rację z tym systemem naczyn polacoznych a propos nizszych lig angielskich
jednak moim zdaniem jakos League 2 blizej jest do Conference niz do niby zawodowej ligi. nie mam przekonania do tych ekip, ale to moze dlatego, ze wiecej zawsze interesowalem sie druzynami z lig wyzszych niz jakims tam Grimsby czy Chester.
Tak wiec osobiscie pozostane przy Championship i L1. Juz cos tam mam w glowie na temat tych lig, a nie chce na darmo zasmiecac sobie ekipami z L2.

dzis jeszcze obejrze sobie Brum - Coventry na Polsat Sport extra i dobrze mi to zrobi, bo przyznam ze w ogole nie jarzę, o co obie ekipy graja
niby Brum o awans, ale ile mozna grac tym samym prawie skladem. Tam mi brakuje troche odswiezenia skladu, albo sciagniecia kogos innego, a nie caly czas przychodza goscie wedlug schematu tzn napastnicy Jerome czy DJ Campbell - czyli szybcy czarni
w pomocy młode wilki typu Larsson
a w obronie Parnaby, Taylor czy jakies Nafti czy Jaidi
i na bramce wiecznie mlody Maik Taylor
ten zespol sie w ogole nie zmienia

dzis zobacze co oni graja, to sie ich nastepnym razem postawi
sam jestem ciekaw co zagra Coventry

w sumie to chyba dzisiejszy meczyk to jakies derby, East Midlands chyba...
oba miasta cos mi sie zdaje ze w miare blisko...

Do góry
#2700784 - 03/11/2008 21:36 Re: Nizsze ligi angielskie 2008/2009 [Re: Feel-Tsu]
Kefir70 Offline
old hand

Meldunek: 28/11/2005
Postów: 778
Skąd: Poznań
ha , z twierdzeniem , że League Two dzieli tak duża różnica od League One nie zgodzę się...

No bo zobacz - Peterborough praktycznie tym samym składem weszło do League One i tu tez całkiem dobrze sobie radzą.. a będzie jeszcze lepiej \:\)

A czołowi zawodnicy klubów League Two wskakują do League One i tu tez są gwiazdami - Murray w Brighton , McLean , Mackail Smith , Joe Lewis w Posh , Leven , Puncheon (kolejna asysta w ostatnim meczu) w MK Dons..

A z bieżących informacji Bruno N'Gotty - wypożyczony do Hereford (z Leicester)i całkiem tam sobie radzący odniósł kontuzję Achillesa . I mówi się nawet o końcu gry w piłkę..Taak, Hereford tak jak w ubiegłym roku miał cały czas z górki , tak teraz nie ma zmiłuj..

Do góry
#2701183 - 04/11/2008 02:35 Re: Nizsze ligi angielskie 2008/2009 [Re: Feel-Tsu]
Ryan20 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 24/04/2005
Postów: 5399
Skąd: TUREK / WROCŁAW
Originally Posted By: Feel-Tsu

w sumie to chyba dzisiejszy meczyk to jakies derby, East Midlands chyba...
oba miasta cos mi sie zdaje ze w miare blisko...


West Midlands derby ;\) powinno być gorąco na trybunach, a jako że meczyk na PSE cos trzeba by obstawić dla przyjemniejszego oglądania. W ekipie Mc Leisha mała plaga kontuzji, a do tego jeszcze 2-3 graczy jest na 50/50. Warto chyba poczekać do informacji o składach jesli ktoś skłania sie na HW

Do góry
#2703487 - 05/11/2008 04:13 Re: Nizsze ligi angielskie 2008/2009 [Re: Ryan20]
Kefir70 Offline
old hand

Meldunek: 28/11/2005
Postów: 778
Skąd: Poznań
Wykrakaliśmy

Stan Ternent nie jest już trenerem Huddersfield..
Z jednej strony trochę dziwne , że pożegnano się z nim akurat po wygranym meczu...z drugiej - wywalczone dopiero w ostatnich minutach zwycięstwo z Crewe przelało najwidoczniej szalę goryczy..Bo powtórzę się - nie takie były plany na ten sezon..Kibice uradowani , ciekawe kto przyjdzie na jego miejsce..Ale chyba będzie lepiej..ot Colchester na zmianie trenera źle nie wyszło..

Do góry
#2703491 - 05/11/2008 04:14 Re: Nizsze ligi angielskie 2008/2009 [Re: Kefir70]
Kefir70 Offline
old hand

Meldunek: 28/11/2005
Postów: 778
Skąd: Poznań
ha ha - przelało jednak chyba "czarę":)

Do góry
#2707398 - 06/11/2008 16:44 Re: Nizsze ligi angielskie 2008/2009 [Re: Kefir70]
Feel-Tsu Offline
veteran

Meldunek: 04/08/2006
Postów: 1212
Skąd: Starachowice
Saturday, 8 November 2008
Barnsley v Sheff Utd, 15:00
Blackpool v Ipswich, 15:00
Coventry v Crystal Palace, 15:00
Norwich v Preston, 15:00
Nottm Forest v Birmingham, 15:00
Plymouth v Charlton, 15:00
QPR v Cardiff, 15:00
Reading v Derby, 15:00
Sheff Wed v Doncaster, 15:00
Southampton v Bristol City, 17:20
Wolverhampton v Burnley, 15:00

Sunday, 9 November 2008
Swansea v Watford, 14:00


w ten weekend bede mial troche mniej spotkan do grania - raczej odpuszcze sobie gre na FA Cup, a mysle nad "rozwaleniem" Championship - mniej lub bardziej

na poczatek rozklad meczow, a w miedzyczasie bede tu przelewal swoje "weny" i "fusy" - moze cos z tego sie potem wybierze
to do dzieła

Do góry
#2707423 - 06/11/2008 17:17 Re: Nizsze ligi angielskie 2008/2009 [Re: Feel-Tsu]
Feel-Tsu Offline
veteran

Meldunek: 04/08/2006
Postów: 1212
Skąd: Starachowice
Poniedzialkowe spotkanie Brum z Coventry i w efekcie pierwsze zwyciestwo gosci od kilkunastu lat sprawilo, ze postanowilem blizej przyjrzec się aktualnym seriom wszystkich klubow.
W tej lidze od zawsze gralo się przeciez „seriami” - dluzszymi czy tez krótszymi, ale zawsze byla to rywalizacja w której w grudniu bylo się np. liderem a wiosna zespol wlókł się gdzieś tam w ogonie
tak bylo bodajze w przypadku Burnley 2 lata temu

tak więc jeśli kazda seria musi się kiedys skonczyc, albo w mysl zasady Anny Jantar – Nic nie może przecież wiecznie trwac” - zaczynamy \:\)

Z druzyn czolowki Wilki są na razie ekipa, która nie potrafi jakos wpasc w zadna serie – bo w sumie na 15 spotkan az 11 wygrali i tylko raz zremisowali . To nie jest więc ekipa, która jakos gra według schematu – a może za kilka kolejek będzie lecieć w dół – hmm warto się temu przyjrzec
Lider rzadko remisuje, a z kolei Cardiff to zespol który remisuje aż nadto – ostatnio praktycznie kazdy wyjazd to podzial punktow. Dwumeczowe serie trafily się natomiast druzynom Burnley (2 wins) i Brum (2 porazki) i ciekawe co teraz obie ekipy zagraja w ten weekend.
Wielu liczy na stabilizacje formy przez QPR i Derby, bo jak dotad obie druzyny uwaznae przed sezonem jako kandydaci do awansu graja nierowno i traca zbyt dużo punktow. Zespol Flavio Briatore w ostatnich 9 meczach az 4-krotnie przegral, a The Rams w ostatnich 10-ciu 5 razy zremisował

w srodku tabeli Barnsley wygral już drugi mecz z rzedu, a nie przegral już od czterech spotkan. Jak na zespol, w ktorym podstawowa jedenastka jest praktycznie „żelazna” to bardzo dobre osiagniecie.
Serie porazek maja z kolei ekipy niedawnych pierwszoligowcow – Norwich i Watford. W tych drugich doszlo teraz do zwolnienia trenera i może zadziala efekt „nowej miotły”
Po pieciu meczach bez zwyciestwa wygral wreszcie „mlody” Southampton. Teraz identyczny bilans (5 bez zwyciestwa) maja pilkarze Charltonu – czyzby The Addicks już w tej kolejce przerwali czarna serie?
Na samym dole jest już Doncaster, który został wyprzedzony przez Nottingham, który w dwoch ostatnich spotkaniach wyjazdowych zdobyl 4 punkty (CP, Derby). Może kiedys przelozą to na dyspozycje domową...

to tak tyle a propos serii
jeśli komus przeszkadza takie pisanie – trudno
ja chce z tego tematu zrobic bloga
albo przynajmniej cos na wzor – hehe potem przeanalizuje newsy \:\)

Do góry
#2709309 - 07/11/2008 18:33 Re: Nizsze ligi angielskie 2008/2009 [Re: Feel-Tsu]
Feel-Tsu Offline
veteran

Meldunek: 04/08/2006
Postów: 1212
Skąd: Starachowice
Barnsley – S UTD

Na Oakwell gospodarze zechca kolejny raz powalczyc o punkty. Po wysokim zwyciestwie wyjazdowym z Charltonem zrobia wszystko, aby pokonac kolejny utytulowany klub – tym razem Sheffield United. Zwlaszcza, iz w zespole Barnsley nie ma wielu zmian w skladzie, a ich trener Simon Davey będzie obchodzil maly jubileusz – mecz nr 100. Wsrod gospodarzy zabraknie jedynie Fostera, który będzie pauzowal za zolte kartki. Blok defenswyny, który w ostatnich spotkaniach był praktycznie ten sam zmieni się więc tylko o jednego zawodnika. Prawdopodobnie w miejsce Fostera zagra Hassell. Również 28-latek, który w tym sezonie gral już sporo, a w ubieglym sezonie był zawodnikiem z podstawowej jedenastki.
Wsrod gosci raczej nikt nie narzeka nowy na kontuzje. Nie zagra Naysmith i Howard (wypozyczony z Barnsley).
Od 2000 roku oba zespoly graly ze soba 6-krotnie. Tylko raz i to na wyjezdzie wygrali pilkarze Barnsley. Najczesciej padal remis (3-krotnie). Dziś jednak chyba nie ma co patrzec w historie.
Brak Fostera i jubileusz trenera gospodarzy to najwazniejsze informacje (fakty) dotyczace tego meczu. Nieobecnosc kluczowego zawodnika może wplynac na jakieś nieporozumienia w formacji defensywnej (mimo tego, ze Hassell to doswiadczony gracz). Davey na pewno chcialby, aby jego jubileusz wypadl jakos okazale. Z Charltonem jego pilkarze dosyć szybko strzelali gole. Teraz pewnie tez rusza do ataku.
Spodziewam się gola już w pierwszych 30 minutach. Mysle ze będzie to otwarty mecz z kilkoma bramkami – aby pokryly over 2,5. Barnsley caly czas gra niemal identyczna jedenastka – to przynosi efekty, ale to się może w koncu odbic.
Goscie są na razie na miejscu gwarantujacym udzial w PO.

Co do typu 1 x 2 raczej się nie podejmuje typowania, od kilku dni chodzi mi tu po glowie over 2,5, a może nawet i wyzszy...

co do typu podyktowanego historia i statystyka chyba skusze się na zwyciestwo Kanarkow. Norwich podejmuje na wlasnym boisku ekipe Preston. Z 7 ostatnich spotkan rozegranych w Norwich gospodarze triumfowali w pięciu (bilans 5-0-2)
Glenn Roeder i jego pilkarze licza na to, ze po dwoch wyjazdowych porazkach uda im się zdobyc 3 punkty i zaczac wspinaczke w gorę tabeli. Trener gospodarzy liczy szczegolnie na dwoch sowich zawodnikow : pomocnika Darrena Russela (który zdobyl jedynego gola w ostatnim meczu z Prestonem 1:0), a także napastnika Leroya Lity któremu „przedluzono” o miesiac wypozyczenie z Reading.


Warto zwrocic uwage na mecz Plymouth – Charlton, w ktorym goscie mogą pokusic się o zwyciestwo. Pilkarze, a zwlaszcza ich opiekun Alan Pardew graja mecz o wszystko. Pardew ma noz na gardle po tym jak po porazce z Barnsley klub z Londynu spadl do strefy spadkowej. Goscie zapowiadaja walke na calego – wiadomo nie maja wyjscia. Na tygodniu Charlton sciagnal obronce Powella z CP, a Pardew zorganizowal nawet dodatkowy trening swoim podopiecznym. Wszystko po to, aby powtorzyc ostatni wynik między tymi ekipami z kwietnia tego roku kiedy to Charlton wygral w Plymouth 2-1.

tak więc to na razie tyle
ale jeszcze „rozwalimy” pozostale mecze

Do góry
#2709319 - 07/11/2008 19:01 Re: Nizsze ligi angielskie 2008/2009 [Re: Feel-Tsu]
Feel-Tsu Offline
veteran

Meldunek: 04/08/2006
Postów: 1212
Skąd: Starachowice
Brian Laws (S Wed) tez ma podobno teraz mecz numer 100 jako manager.
Ciekawe, mecze z udzialem dwoch klubow z Sheffield to spotkania jubileuszowe (setne mecze). Wednesday ma jubileusz, a United gra przeciwko jubilatowi..zobaczymy czy jubileusze beda gora?

i na koniec 2 pytania, moga byc wazne w kontekscie typowania na sobote:

1. co sie dzieje w Watford: najpierw zwolnili Aidy Bothroyda z funkcji managera tego klubu, a teraz z funkcji honorwego jakiegos tam czlonka czy sympatyka zrezygnowal Elton John - moze cos tam sie jednak zle dzieje??

2. Czy Briatore i Ecclestone po zakonczeniu sezonu zajma sie wreszcie bardziej swoim QPR? Teraz obejrza sobie arcyciekawy mecz z Cardiff, ktore walczy w tym seoznie o najwyzsze cele. Manager Jones mial plage kontuzji u siebie to sobie sciagnal Michaela Chpre z Sunderlandu. Chcial go tez QPR, ale ostatecznie wyladowal w Cardiff. Czy teraz przegra tez kolejna walke z Walijczykami?

Do góry
#2709574 - 07/11/2008 22:48 Re: Nizsze ligi angielskie 2008/2009 [Re: Feel-Tsu]
Lord Devastator Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/03/2006
Postów: 7490
Originally Posted By: Feel-Tsu

1. co sie dzieje w Watford: najpierw zwolnili Aidy Bothroyda z funkcji managera tego klubu, a teraz z funkcji honorwego jakiegos tam czlonka czy sympatyka zrezygnowal Elton John - moze cos tam sie jednak zle dzieje??

http://news.bbc.co.uk/sport2/hi/football/teams/w/watford/7707938.stm
Boothroyd odszedl za porozumieniem stron - podobno potrzebowal przerwy - niech go tylko zobacze jako nowego trenera Charltonu w ktorym trener lada chwila wyleci albo gdziekolwiek indziej to bedzie doskonaly przyklad jak sie robi 'z mordy cholewę' i opowiada głupoty tutaj udokumentowane linkiem - jesli chce przerwy to zobaczymy czy dotrwa chociaz do konca sezonu ;\)
QPR mozna porownac do Man City choc w QPR jest mniejsza skala - przychodzi (podobno) duza kasa, duzo szumu, brak wynikow, kilku cwaniakow (pilkarzy w wypadku Man City, trenerow przede wszystkim w wypadku QPR) ktorzy czasem nie wiedza gdzie graja robia sobie z klubu dojna krowe a ludzie dookola sie smieja z nieudolnosci - na ogol tam gdzie szumne zapowiedzi zero efektow albo i jest jeszcze gorzej niz bylo vide MC - bez przesady jednak w QPR nie bylo spektakularnych transferow i trzon stanowia zawodnicy zdobywajacy bramki przybyli do klubu o wiele wczesniej niz nowi wlasciciele - odpowiedz na pytanie numer 2 oni sami znaja - normalnie jak sie przychodzi to przedstawia jakas wizje klubu plan, chociaz zarys a tam poza frazesami typu 'QPR bedzie wielki' to ja nic nie widzialem - moze ktos ma linka do zapowiedzi ale i tak wydarzenia w klubie pokazuja ze nie ma tam pomyslu czy tez samookreslenia - dopoki nie przedstawia konkretow to max co pokaza beda pojedyncze zrywy jak ten z Birmingham - dopoki Dowie byl trenerem nie wierzylem ze wlasciciele chca dobrze dla tego klubu, teraz maja szanse pozyskac trenera z prawdziwego zdarzenia i sie okreslic o co im chodzi jest dobry moment - zawodnicy powinni u siebie szczegolnie walczyc o miejsce i wzgledy potencjalnych nastepcow Dowiego
Jesli wladze klubu nic nie mowia to chociazby nazwisko nowego menagera byloby sygnalem w ktora strone zamierza isc klub, jesli sciagna kogos z 3 ligi to wiadomo ale jesli np Manciniego no to juz inna polka

Do góry
#2709932 - 08/11/2008 01:56 Re: Nizsze ligi angielskie 2008/2009 [Re: Lord Devastator]
BlueX Offline
addict

Meldunek: 28/07/2001
Postów: 441
Skąd: Manchester
Z Charltonem problem jest tego rodzaju, ze sa kompletnie bez kasy i nie moga sobie pozwolic na zwolnienie Pardewa bo nie beda mieli na odprawke dla niego. Takze ciekawe czy odwaza sie na ten krok, jesli tak to byloby to szansa dla Boothroyda.
Ich jutrzejszy mecz z Plymouth to no bet, choc w przypadku dwoch marnych ekip kurs na Charlton na pewno kusi. Bo Plymouth zajmuje lepsza pozycje w tabeli niz ich gra na to wskazuje. Z drugiej strony ciezko mi wierzyc w nagle przebudzenie Charltonu.

Do góry
#2710525 - 08/11/2008 04:20 Re: Nizsze ligi angielskie 2008/2009 [Re: BlueX]
konstruktor1 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/08/2004
Postów: 2760
Skąd: Bray
Originally Posted By: BlueX
Z Charltonem problem jest tego rodzaju, ze sa kompletnie bez kasy i nie moga sobie pozwolic na zwolnienie Pardewa bo nie beda mieli na odprawke dla niego. Takze ciekawe czy odwaza sie na ten krok, jesli tak to byloby to szansa dla Boothroyda.
Ich jutrzejszy mecz z Plymouth to no bet, choc w przypadku dwoch marnych ekip kurs na Charlton na pewno kusi. Bo Plymouth zajmuje lepsza pozycje w tabeli niz ich gra na to wskazuje. Z drugiej strony ciezko mi wierzyc w nagle przebudzenie Charltonu.



No wlasnie, tu jest pies pogrzebany, podobnie zreszta jest z Watfordem. I tak sie zastanawiam jak to w przypadku Charltonu jest mozliwe? Tyle lat grali w Premier, w tym roku wciaz dostali parachute payment w wysokosci ok. 10 mln. a mimo to kasy nie ma. Gdzies przeinwestowali i teraz pozostaje czekac na rozwoj wypadkow. Dzis widzialem wywiad z Pardew i mowil, ze on do dymisji nie zamierza sie podac wiec trudno cokolwiek wyrokowac co sie wydarzy w najblizszym czasie, tym bardziej ze w przyszlym sezonie nie bedzie pieniedzy z Premier league. Smiac mi sie chce bo w lecie przewidywalem, ze jesli ktokolwiek wlaczy sie do walki o TOP4 w Premier to bedzie Portsmouth, a tu wyglada na to, ze jesli sprawy beda sie toczyc tak jak obecnie to w styczniu bedzie wielka wyprzedaz, a za 2-3 lata bedziemy o nich rozmawiac w tym samym kontekscie jak obecnie o Charltonie. NIestety swieta prawda o tym, ze wyzej ch...nie da sie podskoczyc potwierdza sie w pilkarskim zyciu czesciej niz moznaby sie bylo tego spodziewac.

Do góry
#2710574 - 08/11/2008 04:50 Re: Nizsze ligi angielskie 2008/2009 [Re: konstruktor1]
BlueX Offline
addict

Meldunek: 28/07/2001
Postów: 441
Skąd: Manchester
Za balagan w jakim znalazl sie Charlton, najwieksza wine nalezaloby raczej przypisac Pardewowi. Arogancja i pewnosc siebie najzwyczajniej go zgubila. Wydaje mu sie, ze jest managerem z Premiership, a de facto jest fatalny.
Po spadku z Premiership 2 lata temu mial sporo pieniedzy na transfery, sklad wydawal sie byc najsilniejszy w lidze, a kiedy w drugiej czesci zeszlego sezonu obsuneli sie w tabeli, Pardew posciagal na wypozyczenie zawodnikow z Premiership, ktorym trzeba bylo placic takie stawki jak w najwyzszej klasie, ale byl to raczej akt paniki.
Obecny sezon to kolejne zle transfery i wypozyczenia, mecze w ktorych druzyna gra bez zadnej mysli taktycznej, a zeszlotygodniowa porazka z Barnsley doprowadzila kibicow do furii, co niektorzy po meczu wyczekiwali na Pardewa na parkingu.
To on roztrwonil budzet jaki mieli i on jest odpowiedzialny za to, w jakiej sytuacji znalazl sie ten klub. Ponoc zainteresowany jest wymiana z Ipswich w ramach ktorej Ivan Campo mialby przeniesc sie do Charltonu, a w odwrotna strone mialby sie udac Darren Ambrose. Zadne rozwiazanie tak mi sie wydaje, bo Campo po przyjsciu w lecie Ipswich nie prezentuje juz dawnej dobrej formy z Boltonu, wydaje sie byc ociezaly i nie ma miejsca w skladzie. Ponoc Pardew byl pod wrazeniem jego gry w meczu Charlton-Ipswich rozegranym na poczatku pazdziernika.
Pardew nie liczac wypozyczen to wydal ok.13 milionow na transfery od momentu spadku do Championship. Ten 'manager' to dno i ciekawym jest jakie ma pomysly na wyprowadzenie tego klubu z kryzysu.

Do góry
#2723438 - 14/11/2008 03:51 Re: Nizsze ligi angielskie 2008/2009 [Re: BlueX]
Feel-Tsu Offline
veteran

Meldunek: 04/08/2006
Postów: 1212
Skąd: Starachowice
Zapowiada się niezwykle ciekawa kolejka Championship. Po cichu licze na to, ze po tym weekendzie oddzielę wreszcie „ziarna od plew”.
Kilku spotkan mam zamiar się tylko i wyłącznie przygladać i nawet nie mam zamiaru "tykać". Rozstrzygniecia w obserwowanych meczach pokaza mi która z dwu ekip będzie miala u mnie wyższe notowania w walce o awans do premiership.

W głównej mierze mysle tutaj o spotkaniu S UTD – Reading. W obu ekipach moja szczegolna uwage zwracaja formacje defensywne, które dla mnie sa niezwykle stabilne i trenerzy stawiaja w nich na sprawdzonych – doświadczonych graczy. Kenny vs Hahnemann oraz gracze defensywni to ograni pilkarze. Ciekawe jak to się skonczy z przodu, ale wiem jedno ze dla mnie to spotkanie to klasyczny No bet – mecz z którego wyloni mi się potem druzyna, na która będzie można zwrocic uwage w kolejnych seriach spotkan.

Podobnie mysle o odpuszczaniu Cardiff – CP (zobaczymy jak gospodarze poradza sobie u siebie bez kontuzjowanych i jak na Ninian Park zaprezentuje się Chopra) oraz Norwich – Swansea (przyznam szczerze ze jestem ostatnio pod wrazeniem taktycznego zestawienia Walijczykow, i po tym meczu najwyżej odłożę na półkę moje „ciche” przypuszczenia o tym ze Swans mogą jeszcze być czarnym koniem ligi).

No to tak w sumie 3 spotkania już „odpadly” – a grac cos trzeba…

Chyba jednak uderze nieco ostrzej w zwycięstwo Derby nad S WED. Podopieczni Paula Jewella dopiero na 13 miejscu (jedno miejsce nizej od S WED), a za nami już 16 kolejek. Do miejsca playoffowego strata punktowa to na razie 4 oczka, ale ostatnie wyniki pokazuja ze The Rams nie potrafia złapać odpowiedniego rytmu gry. Najpierw z dwoch wyjazdow przywiezli tylko punkt (Coventry, Blackpool) by potem na wlasnym Pride Park zdobyc 4 punkty (Norwich, Nottingham). Ale przed tygodniem dostali niezłego łupnia z poukładanym Reading aż 0:3. W międzyczasie efektownie rozprawili się w pucharze z Brightonem (4:1) i wtedy wlasnie błysnął talent argentyńskiego napastnika Emanuela Villi (3 gole). Po tym meczu Jewell zapowiedział ze teraz będzie miał bogactwo z przodu i efektem tych slow było „zero” goli w Reading. Teraz zmierza się jednak z podopiecznymi Briana Lawsa i każdy inny wynik jak zwycięstwo gospodarzy będzie można uznac niespodzianka, a przynajmniej za rezultat który może już sprawic klopoty Jewellowi.
Nie wiem kto wyjdzie w ataku na SWED, ale niech były manager Wigan wybierze z trojki Hulse – Ellington – Villa co najmniej dwoch, którzy sprawia sporo kłopotów Grantowi.

Na moim weekendowym kuponie nie zabraknie raczej również drugiej druzyny z Midlands – Coventry, którzy po zwycięstwie w Birmingham nie dali rady na Ricoh Arena druzynie Crystal Palace. Druzyna Chrisa Colemana w spotkaniu z Brum zagrala calkiem przyzwoicie (skutecznie z przodu wykorzystując praktycznie jedyna okazje do strzelenia gola ; przebojowo na skrzydlach (Mifsud, Gunnarsson) i co najważniejsze szczesliwie w obronie – fantastyczne interwencje Westwooda). Z CP już tego wszystkiego na raz zabraklo, ale może teraz z Plymouth wyjdzie lepiej. Moim zdaniem Pielgrzymi stracili wiele sil w spotkanie z Carltonem, z którym wyglądało to tak jakby chcieli za wszelka cene nie przegrac (czyt. Nie oddac tak łatwo 3 punktow dla „zagrozonego” Pardew). W Coventry z ostatnich 4 spotkan Plymouth przegralo aż 3-krotnie.

Z tej kolejki z gry „na gole” za dobre rozwiązanie wydaja się być spotkania Barnsley – Watford i Bristol City – Nottingham.
W pierwszym pojedynku mysle o wyborze underu. Cos ostatnio gospodarze maja jednak problemy z napastnikami – teraz już nie zagral Macken, a w ostatnim pojedynku jakiegos urazu nabawil się Hume. Niby jest wypożyczony Whaley z Prestonu, a w ataku mogą zagrac Odejayi, Motto czy Colach, ale to jak dla mnie nie sa zbyt wielkie armaty Championship. Caly czas jestem zdania, ze mistrzem „ceremonii” w formacjach Barnsley jest niedoceniany Devaney, od którego zaczyna się większość akcji „zaczepnych”. A po drugiej stronie Watford, które jest w wyraźnym kryzysie, a ostatnio ze zmiennym szczęściem toczyli dwumecz ze Swansea (liga i puchary). Tu z kolei Rasiak, Hopkins, Priskin czy Williamson to już wieksi „wyjadacze”, ale nie sadze aby ktorys z nich zaliczy hat tricka (a chyba tylko to pokrzyżowało by mi tutaj mój typ na under).

A mecz Bristol city – Nottingham to już typ z fusów na over. Jakos tak mi pasuje zwycięstwo nawet gosci, albo bramkowy remis w stylu 3:3. To taki maly rewanż za ostatni ich wspolny sezon w League One. Licze ze Basso troche się „nalata” w bramce gospodarzy

Do góry
#2723453 - 14/11/2008 03:59 Re: Nizsze ligi angielskie 2008/2009 [Re: BlueX]
Kefir70 Offline
old hand

Meldunek: 28/11/2005
Postów: 778
Skąd: Poznań
No , nareszcie wraca League One i Two...bo puchary to nie to..

I od razu w piątek fajny meczyk...niby taki no bet..ale mnie się podoba i zaryzykuję i to 3 zakłady..a możę nawet 4... czyli :

Bristol Rovers - Scunthorpe 2 2.70
Bristol Rovers - Scunthorpe over 2,5 - 1.75
Bristol Rovers - SCunthorpe score 1-2 -10.00
Bristol Rovers - Scunthorpe ht/ft 1/2 31.00 ;\)

I teraz uzasadnienie - why...
Ostatnimi czasy Bristol notuje bardzo ładne wyniki , zwłaszcza u siebie..Tylko , że nie sposób nie zauważyć , że ta drużyna to przede wszystkim Lambert , Lambert i jeszcze raz Lambert.. Ja lubię zespoły , które mają indywidualności w składzie...no ale na Boga - nie jednego zawodnika..No bo chociaż zespół wygrywał mecz za meczem to w 11 kolejki w październiku znalazło się i to raptem tylko po 1 razy tylko 2 innych zawodników...A Ricky Lambert sam każdego meczu wygrywał nie będzie...
Dodajmy całkiem istotne absencje w obronie Piratów i tak :
Kontuzjowani : Joe Jacobson (D-0/4/0) , David Pipe (D-14/1/0), Danny Coles (D/5/01) i pauzujący za kartki Byron Anthony (/10/1/1) a możę i nie zagra Steve Elliott (D/10/0/1).Jak widać wieć w obronie masakra. A dodajmy , że Bristol dysponuje jedną z najkrótszych ławek w lidze i , żę ostatnie 2-3 tygodnie były wyjątkowo pracowite ( praktycznie co 3-4 dni mecz).
W Scunthorpe o dużo lepiej - w zasadzie żadnych nowych absencji , a o potencjale drużyny niech świadczy to , że na wypożyczenie do Notts County wysłano właśnie Jonathan'a Forte - który w ubiegłym sezonie w Championsip był podstawowym napastnikiem. to Scunthorpe jest faworytem - mając w składzie także wybijających się piłkarzy , ale nadto mających realne wsparcie w reszcie drużyny.
Zakładam jednak , że taka gwiazda jak Lambert bramkę strzeli..Tyle , że osłabiona obrona Piratów nie będzie w stanie ustrzec się błędów i o tę jedną bramkę więcej goście wsadzą.
A ulubiony wynik Scunthorpe na wyjazdach to właśnie 1-2.
I zakładam też , że jeśli już to Bristol najniebezpieczniejsze będzie w pierwszej połowie meczu , a w miarę upływu minut grające szerszym i bardziej wyrównanym składem Scunthorpe powinno osiągać przewagę..A w takiej sytuacji po kursie 31.00 ht/ft 1/2 aż się prosi żeby zaryzykować..

Ot i jeśli chodzi o League One..
Jak zdążę przed jutrzejszym pijaństwem to może napiszę parę słów o sobotnich meczach..
Ja widziałbym dobre typy w graniu raczej na gości czyli Peterborough, MK Dons, Southend, Brighton.
I na dokładkę Colchester u siebie po bardzo fajnym kursie.


I jeszcze zupełnie z innej beczki a mianowicie z Conference- dzieją się tam bardzo ciekawe rzeczy w jednym z klubów , a tymczasem o tym głucho - Grucha -żółta kartka \:\)
No bo z tego co można poczytać to Salisbury z uwagi na problemy finansowe wyprzedaje zawodników - czyli w chwili obecnej wysyła najlepszych, najwięcej zarabiających piłkarzy na wypożyczenia do innych klubów..I to tak naprawdę konkretnie.. Mnie to przypomina exodus z Boston kiedy grali jeszcze w League Two 2 lata temu..Może Wasze opinie na ten temat , ktoś napisze coś więcej.. Bo w bbc.com jest z grubej rury - , że klub ma problemy finansowe i kogo się da , kto najwięcej klub kosztuje ten pójdzie out..łoł toż to słowa niczym miód słodkie dla typera \:\)

Do góry
#2723556 - 14/11/2008 04:52 Re: Nizsze ligi angielskie 2008/2009 [Re: Kefir70]
grucha Offline
addict

Meldunek: 11/01/2005
Postów: 448
Skąd: MK
Originally Posted By: Kefir70






Jak zdążę przed jutrzejszym pijaństwem to może napiszę parę słów o sobotnich meczach..




I jeszcze zupełnie z innej beczki a mianowicie z Conference- dzieją się tam bardzo ciekawe rzeczy w jednym z klubów , a tymczasem o tym głucho - Grucha -żółta kartka \:\)

Mnie właśnie skończył się kac po weekendowych odwiedzinach starych przyjaciół. Do wczoraj trzęsły mi się ręce, więc stukanie w klawiaturę ograniczyłem do minimum ;\)
Mimo wszystko było bardzo sympatycznie, oprócz wyczynów towarzysko alkoholowych, mam na swoim koncie również sukcesy sportowe, bo wziąłem udział (na żywo) w spektaklu pod tytułem Arsenal - Manchester United. Wrażenie nie do opisania, mimo że nie jestem fanem żadnej z tych drużyn.
Żółtą kartkę przyjmuję z godnością i zabieram się od jutra do jakże przyjemnej pracy, zwłaszcza że twoje informacje wydają się być bardzo smakowite.
Pozdrawiam i życzę równie udanego weekendu oraz umiaru w , którego mi z pewnością zabrakło

Do góry
#2725634 - 15/11/2008 03:47 Re: Nizsze ligi angielskie 2008/2009 [Re: grucha]
blacky Offline
journeyman

Meldunek: 09/02/2007
Postów: 87
Havant & Water. - Newport C.
typ: 1
kurs: 1,85 (betway)
stawka: 10/10

Conference South
Newport County manager Dean Holdsworth ma problemy ze skompletowaniem drużyny na mecz wyjazdowy z Havant. W klubie nie mają funduszy na uzupełnienie składu i jak mówi prezes Chris Blight, dwóch zawieszonych zawodników i kilku, którzy wciąż odczuwają skutki grypy spowodowało, że ciężko bedzie zebrać 11 zdolnych piłkarzy.
Havant wzmocniło sie 4 piłkarzami z conference premier, z druzyny pogrążonej w kłopotach finansowych, Salisbury i widze tutaj realne szanse na zgarniecie przez nich kompletu punktów.
Wczesniejsze spotkania;

03/09/2008 Blue Square South Newport County vs. Havant & W 0:2
09/04/2008 Blue Square South Newport County vs. Havant & W 0:1
24/03/2008 Blue Square South Havant & W vs. Newport County 2:0
17/03/2007 Blue Square South Havant & W vs. Newport County 3:1
19/08/2006 Blue Square South Newport County vs. Havant & W 1:0
28/01/2006 Blue Square South Havant & W vs. Newport County 1:2
27/08/2005 Blue Square South Newport County vs. Havant & W 2:3

Do góry
Strona 10 z 18 < 1 2 ... 8 9 10 11 12 ... 17 18 >

Moderator:  Akhu, Biszop 



Kto jest online
4 zarejestrowanych użytkowników (pacyfista, igea23, Szuman, Sensei), 3639 gości oraz 4 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24772 Użytkowników
97 For i subfor
45045 Tematów
5582188 Postów

Najwięcej online: 4029 @ Wczoraj o 14:25