Samolot zbliża się do Tajlandii i podchodzi do lądowania. Z głośników
słychać głos stewardesy:
- Ostrzegamy państwa, że połowa ludności Tajlandii ma HIV, a druga
połowa - gruźlicę.
- Co ona powiedziała? - pyta sie wnuczka przygłuchawy dziadek.
- Żeby dupczyć tylko te, które kaszlą...
Węzłem małżeńskim połączyli ich rodzice. On - 36 letni stary kawaler i w dodatku niepoprawny onanista, ona - 18 letnia nieuświadomiona dziewica. Po nudnym weselu nastała noc poślubna. Ona leży na łóżku wstydliwie zakrywając łono, on stoi zły jak diabli obok i robi "swoją robotę"
- Kochany, a ja ? - cichutko dopomina się o swoje panna młoda.
Milczenie.
- A ja? - mówi troszkę głośniej.
- Co ty? - wściekle warczy "pan młody" nie przerywając zajęcia.
- No co ze mną? Mama mówiła, że jak pierwszy raz będziesz "to" robił to musi mnie boleć.
- Zaczekaj - syczy mąż - Zaraz skończę to ci rękę złamię.
Robaczek widzi jabłuszko.
Myśli: zjem jabłuszko.
Ale za chwile myli: Poczekam, dojrzeje, bedzie lepsze.
Przyleciał ptaszek
Ptaszek widzi robaczka.
Myśli: zjem robaczka.
Ale za chwile mysli: Poczekam, robaczek zje jabluszko, bedzie lepszy
Przyszedl kot.
Kot widzi ptaszka
Myśli: zjem ptaszka
Ale za chwile mysli: Poczekam, ptaszek zje robaczka, bedzie lepszy
Jablko wreszcie dojrzalo, robaczek zjadl jablko, ptaszek zjadl robaczka, kot zjadl ptaszka, ale taki sie zrobil ciezki, ze gwizdnal z galezi na ktorej siedzial wprost w wielka kaluze.
Jaki z tego moral ?
Im dłuższa gra wstępna, tym bardziej wilgotne futerko.