Postanowilem zalozyc temat , poniewaz rozpocza sie sezon ogorkowy , dochodzi do ciekawych transferow , a warto o nich wiedziec. Jesli ktos ma jakiegos newsa transferowego niech podzieli sie z reszta. Moze zaczne od kilku ciekawych transferkach

FOTSIS (Dynamo -> Panathinaikos)
PEKOVIC (Partizan -> Panathinaikos)
VERGINIS (PAOK -> Panathinaikos)
VUJCIC (Maccabi TA -> Olympiacos)
ERCEG (FMP -> Olympiacos)
MASSEY (Aris -> Real)
MARTINEZ (Manresa -> Real)
TOMAS (Fuenlabrada -> Real)
SINANOVIC (Koeln -> Real)
SAN EMETERIO (Girona -> TAU)
PALACIO (Partizan -> Khimki)
SIMMONS (Holon -> Maccabi TA)
SMITH (Real -> Efes)
KUQO (Efes -> Valencia)
IVANOVIC - trener (Barcelona -> TAU)

Na dniach szykuja sie hity

JC NAVARRO (Toronto -> Barcelona) ?
GARBAJOSA (Toronto -> TAU) ?

potwierdzenie:

http://www.blaugrana.pl/index.php?goto=news&news=23293&kom=pokaz

Juan Carlos Navarro wrócił zza oceanu. Po roku gry w NBA, Katalończyk ponownie będzie występował w Barcelonie.

La Bomba znów będzie elektryzował swoją grą kibiców zgromadzonych w Palau Blaugrana. 350 dni po ogłoszeniu przejścia do NBA, 28-letni zawodnik zdecydował się opuścić Memphis i wrócić do ojczyzny oraz macierzystego klubu.

TEO is back !!! (glosza greckie media)

PAPALOUKAS (CSKA -> Olympiacos)

Oj Olympiacos bedzie mial mocny zespol na nadchodzacy sezon na dniach ma jeszcze doloczyc do nich Yotam Halperin , ktory juz rozwiazal umowe z Maccabi.

MOISO (Badalona -> Khimki)

A i wkradl mi sie blad podajac pierwsze transfery , oczywiscie JC Navarro przechodzi do Barcy z Memphis a nie Toronto , zagapilem sie

Mark Jackson (Oly - jeden z najlepszych strzelców sezonu EL) - do Unixu Kazan

pomiędzy $20 mil. a $24 mil. za 4 lata gry

Skiper...nie ma sie co dziwic...wiesz czego Splitter gra ciagle w Europie? For money

NBA wymusilo ogromny wzrost zarobkow w Europie...szkoda tylko, ze u nas budzety sie raczej obniza.

w sumie fakt, dodadąc przeliczenie na euro aż tak wiele to nie wychodzi, zresztą Navarro miał jeszcze 3$mil do spłacenia za wyrwanie się z poprzedniego kontraktu do Memphis, a tak to mu to pewnie odpuścili, w Stanach by tyle nie dostał (zresztą obecnie NBA jest przeładowane wysokimi kontraktami i wolnych pieniędzy jest mało), a już na pewno nie w Memphis, do tego kumpel Gasol mu czmychnął do L.A., a w Europie --> sielskie życie

David Andersen CSKA -> Barcelona

FC Barcelona’s basketball section has agreed basic terms with centre David Andersen and the ex-CSKA Moscow player will sign for three seasons after having his medical.

http://www.fcbarcelona.cat/web/english/noticies/basquet/temporada07-08/06/n080621104657.html

MORRIS (Maccabi TA -> CSKA)

GARBAJOSA (Toronto -> Unicaja)
ARCHIBALD (Azovmash -> Unicaja)
NICHOLAS (Efes -> Panathinaikos)

Oj w Grecji bedzie sie dzialo

PLANINIC (TAU -> CSKA)

blisko jest tez transfer LORBEKA z ROMY do CSKA

HALPERIN (Maccabi -> Olympiacos)
COOK (Crvena -> Unicaja)

Unicaja bedzie mocna w tym sezonie , spokojnie powalczy o czolowe lokaty. A o moim ulubionym Olympiacosie nie bede pisal z taka paka musza wygrac Eurolige

KECMAN (Partizan -> Panathinaikos)
COLLINS (Zalgiris -> Lok.Rostov)

Quinton Hosley (Pinar Karsiyaka -> Real Madryt )

nie ma gdzie tego napisać, a uważam, że to ważna informacja

ULEB i FIBA-Europe dogadały się: Powstanie Puchar Europy

Władze Międzynarodowej Federacji Koszykówki strefy europejskiej (FIBA-Europe) i Unii Koszykarskich Lig Europy (ULEB) zawarły porozumienie na mocy którego wspólnie poprowadzą rozgrywki o europejskie puchary.
Rozdźwięk między FIBA-Europe i ULEB trwał od 2001 roku, gdy kluby zrzeszone w ULEB powołały do życia Euroligę. Na mocy porozumienia już w najbliższym sezonie dotychczasowy Puchar ULEB (obecne zaplecza Euroligi), zmieni nazwę na Puchar Europy. Powstanie także nowy puchar - EuroChallenge.

W Pucharze Europy zagrają 32 drużyny z których 24, w tym wicemistrz Polski PGE Turów Zgorzelec, są już pewne udziału. Pozostałe osiem ekip otrzyma prawo gry po przebrnięciu dwustopniowych eliminacji.

32 zespoły Pucharu Europy podzielone zostaną na osiem grup. Mecze pierwszej fazy grupowej rozgrywane będą od 25 listopada 2008 do 13 stycznia 2009). Awans do drugiej fazy gier grupowych uzyska 16 ekip (zwycięzcy grup i wiceliderzy), które zostaną przydzielone do czterech grup. Osiem najlepszych zespołów awansuje do turnieju Final Four, a zwycięzca Pucharu ULEB 2009 roku wywalczy prawo gry w prestiżowej Eurolidze w sezonie 2009/2010.

W rozgrywkach EuroChallenge w sezonie 2008/2009 wezmą udział 32 drużyny, a dwa najlepsze uzyskają awans do Pucharu Europy w sezonie 2009/2010.

D.LAWRYNOWICZ (Kazan -> Dynamo M.)

THORNTON (Siena -> Efes)

Pepe Sánchez (Barcelona -> Real)

E.LORBEK (Roma -> CSKA)

prawdopodobnie ostatni transfer CSKA , oj znow beda silni

SALYERS (Roanne -> Azovmash) - najlepszy snajper euroligi

Uraincy zmontowali znakomity sklad na ten sezon , i moga namieszac w Europie , oprocz Salyersa zakontraktowali juz:

THOMPSON (Alba)
EL-AMIN (Turk Telekom)
NSONWU (Asvel)
RIZVIC (Olimpija)
SERAPINAS (Prokom)

GOREE (CSKA -> Triumph)
BECIROVIC (Panathinaikos -> Roma)
PEKER (Besiktas -> Efes)

D.Logan do .... uwaga ... Prokomu

dopiero teraz to przeczytalem co za talent pisal ten tekst?

hahaha, też się chyba nie przyłożyłem odpowiednio do tego tekstu, gdyż nie wyłapałem tego pięknego stwierdzenia

tekst był skopiowany z PAP-u :-)

Roszyk -> Turów

http://www.polskikosz.pl/news/17307

T.Kelati ------> Unicaja Malaga

Lubos Barton -> Barcelona

Simas Jasaitis -> Badalona

Były zawodnik Detroit Pistons i Toronto Raptors - Carlos Delfino podpisał 3-letni kontrakt z drużyną Chimki Moskwa - podały zagraniczne media. Koszykarz ten w tym czasie miałby zainkasować na swoje konto 8,5 milionów euro

Maccabi ==> D'or Fischer

Maccabi wzięło ciekawego gracza. Jest to center, 211cm wzrostu. W zeszłym sezonie był MVP ligi belgijskiej. Staty miał naprawdę godne uwagi: 14.4 punktów, 10.8 zbiórki i 2.8 bloku. Co ciekawe gracz ten przez pewien czas był zawodnikiem Anwilu (sezon 2005-06)

No i jeszcze moim zdaniem ważne info (co prawda z przed tygodnia, ale jakieś info). W Barcelonie zostaje Ersan Ilyasova. W poprzednim sezonie zasadniczym prezentował się dobrze (6.1 punkta, 4.7 zbiórki), a play-off miał wyśmienite. To on obok Basile poprowadził Barcę do finału ligi ACB.

W Anwilu procz zbiorki nie potrafil nic. Fatalny w ofensywie byl.

Bostjan Nachbar ===> Dynamo Moskwa

podstawowy skrzydłowy który w ostatnim sezonie ani razu nie wyszedł w pierwszej piątce fajny z niego zmiennik ale nic ponad to, bardzo efektywny (FG 57%) ale żeby od razu "jeden z najlepszych graczy Hawks" - bez żartów prosze, zachowajmy powage

ciekawe rozwinięcie wyżej wklejonego artykułu przez Cegłę:

Jak NBA przegrywa z Europą?

Mój redakcyjny kolega Paweł Rzekanowski napisał artykuł pod tytułem "NBA przegrywa z Europą". Ciekawy temat, który pozwolę sobie doprecyzować, bo Paweł - zapewne ze względu na to, że "Gazeta Wyborcza" ma określoną objętość i kolumn na koszykówkę ostatnio się w niej nie przeznacza - ograniczył się tylko do trzech przykładów zawodników, którzy wybrali (albo o tym mówią) kluby europejskie zamiast NBA.

Poza Juanem Carlosem Navarro (z Memphis do Barcelony), Carlosem Delfino (z Toronto do Chimki Moskwa) i wciąż negocjującym Joshem Childressem (z Atlanty do Olympiakosu Pireus?) byli to Bostjan Nachbar (z New Jersey do Dynamo Moskwa), Tiago Splitter (od San Antonio wolał Tau Ceramikę Vitoria) i Goran Dragic (od Phoenix także wolał Tau). Kolejnym będzie zapewne Jose Garbajosa, którego kontrakt z Toronto jest już nieważny i chyba tylko kwestią czasu jest umowa w lidze hiszpańskiej.

Hiszpanie, Słoweńcy, Argentyńczyk, Brazylijczyk. Jeden Amerykanin, ale pod znakiem zapytania. Upraszczając można powiedzieć, że to zawodnicy z szerokiej rotacji. W żadnym wypadku gracze pierwszoplanowi czy decydujący o wyniku zespołu. To już osłabia nieco 'porażkę' NBA z Europą.

Ale nie jest oczywiście tak, że problemu, dla NBA, nie ma. Dotychczas byliśmy świadkami odwrotnej tendencji - powodowanego marzeniem parcia do NBA, nigdy w kierunku odwrotnym. Teraz Europejczycy wolą grać w Europie - Navarro w rodzinnej Barcelonie, gdzie jest koszykarskim półbogiem, dostanie 24 mln dolarów za cztery lata. Trudno mu się dziwić i jeśli podobny ruch za kilka lat wykonają np. Andris Biedrins, Mehmet Okur czy Fabricio Oberto, to o zdziwieniu też nie powinno być mowy.

Poza słabym dolarem powodem takiej tendencji są też podatki, które w USA mogą pochłaniać nawet połowę kontraktu. Jeden z ekspertów wyliczył (w środku artykułu), że te 3 mln dolarów, które Delfino dostanie w Moskwie odpowiadałyby aż 9 mln rocznie w NBA! Kursy, podatki (w Europie za zawodników płacą kluby), różnica znacząca...

Bardzo ważnym powodem są też skomplikowane zasady podpisywania umów i salary cap, które obowiązują w NBA. Grupa restricted and unrestricted free agents, do której należy właśnie Childress, jest w tego lata wyjątkowo duża. Nazwiska? Josh Smith, Emeka Okafor, Luol Deng, Ben Gordon, Delonte West, J.R. Smith, Biedrins, Monta Ellis, Dorell Wright, Sebastian Telfair, Nenad Krstic, Jannero Pargo, Bonzi Wells, Andre Iguodala, Louis Williams, Kurt Thomas, Ricky Davis, Jason Williams. Nieźle, prawda?

Kluby NBA nie chcą ich już przepłacać. New York Knicks czy Dallas Mavericks, które w minionych sezonach płaciły chyba najwięcej tzw. luxury tax, czyli podatku za przekroczenie salary cap, ale także inne kluby, teraz uważnie patrzą na każdego wydanego dolara. Na dodatek, zgodnie z przepisami NBA, kluby mające prawa do zawodnika, nie mogą zaproponować tzw. wyrównania oferty w stosunku do konkurentów z Europy, co dawałoby im wówczas pierwszeństwo podpisania umowy. Dlatego Childress, któremu Atlanta daje 36 mln za 5 lat (7,2 za rok, w rzeczywistości pewnie ok. 4 mln), może się skusić na 20 mln za trzy lata z Olympiakosu (6,6 mln na rękę rocznie).

NBA, zamiast snuć plany o globalnej ekspansji (Chiny, Meksyk, Indie czy nawet European Division), powinna pomyśleć o porozumieniu z FIBA odnośnie transferów. Tym bardziej, że szykują się kolejne problemy...

Brandon Jennings, 19-letni rozgrywający, jeden z najlepszych w swoim roczniku, talent na miarę NBA, zamiast tradycyjnej drogi szkoła średnia-rok na uniwersytecie-draft do NBA, tuż po liceum wybrał Europę. Podpisał kontrakt z Lottomatiką Rzym. Nie złamał żadnych zasad. Po prostu wybrał inaczej. Lepiej?

NBA, aby zatrzymać przeskakiwanie koszykarzy prosto ze szkół średnich do NBA, wprowadziła kilka lat temu przepis mówiący o tym, że aby podpisać kontrakt w NBA zawodnik musi mieć skończone 19 lat i przynajmniej rok od ukończeniu nauki. Oczywiście żaden gracz nie może sobie na taką przerwę pozwolić, więc wszyscy wybierali na rok uniwersytety, w których grali za darmo. A Jennings wybrał Europę. I tłumaczy:

I think people just develop better over there. You’re playing professional ball for a year, you’re playing against guys who are older than you. I’ll constantly be playing basketball 24-7. I don’t have to worry about school and things like that. For a person that plays ball, our dream is to get to the NBA. College is like, O.K., we’ll do this one year, but our real mind-set is that we’re trying to get to the league, take care of our families. They’re making us do college so we feel like, Let’s do one year, go to class half the time.

Kawa na ławę, żadnej hipokryzji. No, oczywiście, Jennings nie wspomniał, że przy okazji zarobi jeszcze kilkaset tysięcy dolarów. To dobry wstęp do kariery w NBA, w której zresztą nikt w ciągu pierwszych trzech-czterech lat nie wybije się na poziom wielkich pieniędzy. Ograniczone przepisami kontrakty dla debiutantów zniechęciły ostatnio właśnie Splittera.

Od przypadku Jenningsa już chyba naprawdę niedaleka droga do tego, aby europejskie kluby wysyłały swoich skautów do amerykańskich szkół średnich... I to tu może zacząć się porażka NBA z Europą - co będzie jeśli tak Jennings okaże się wielką gwiazdą i CSKA za rok będzie chciała mu dać kontrakt w wysokości, powiedzmy, 40 mln dolarów za cztery lata? Niemożliwe?

NBA na pewno nie przegra jednak z Europą jeśli chodzi o gwiazdy. Przynajmniej nie w najbliższym czasie. Najlepsi należą jeszcze do NBA.

- - - - -

i jeszcze niezły komentarz odnośnie zarobków w USA:

no nie wiem czy się pomyliłem bo znalazłem takie cuś:
-- 4 percent on the first $10,000 of taxable income
-- 6 percent on taxable income between $10,001 and $40,000
-- 8.5 percent on taxable income of $40,001 and above.
to jest podatek stanowy w Washington DC , do tego chyba dochodzi jeszcze podatek federalny który wynosi 35% od dochodów powyżej 357tys rocznie. Wychodzi 44,5% dla wysokich dochodów (link1, link2) Z podatkiem czy bez i tak płace są w zasięgu rosyjskich miliarderów, zrobili to w siatkówce i hokeju, czemu mają nie zrobić w koszykówce.
Co śmieszne znalazłem też gdzieś że w Texasie nie płaci się podatków stanowych ale gracze Dallas czy San Antonio muszą zapłacić podatek stanowy za każdy mecz rozegrany poza granicami stanu wg lokalnej stawki, a potem składają wniosek o zwrot w Texasie, lepsza biurokracja niż u nas

Childress (Atlanta -> Olympiacos)
Rancik (Nymburk -> Benetton)
Domercant (Dynamo -> Siena)
Wright (Efes -> Alba)
B.Popovic (Unicaja -> Bruesa)
Austin (Benetton -> Besiktas)
Zizic (Panathinaikos -> Galatasary)
Brezec (Toronto -> Roma)

oj Olympiacos w tym roku bedzie rzadzic !!!

Doświadczony, niespełna 31-letni hiszpański podkoszowy - Jorge Garbajosa sygnował 2-letni kontrakt z ekipą wicemistrzów Rosji - Chimki Moskwa. Na jego mocy gracz ten zainkasuje na swoje konto 6 milionów euro

ladnie...Delfino, Garbajosa i nasz Macius

Fajnie, ze wreszcie Europa dobiera sie do skory NBA...jeszcze z 5 lat i jak sie nic w NBA nie zmieni to i gwiazdy beda kuszone przez Ojrolige.

A ja się z tym nie zgodze, europa może kusic zarobkami, ale skusi głownie średniakow, którzy nie grają w piatce. Gwiazdy się nie rusza, chyba, że już podstarzałe ;-)
Childress to średniak co innego gdyby do Europy się ruszył Joe Johnson albo Josh Smith.

Gwiazdy NBA maja zbyt duzo do stracenia, NBA to produkt marketingowy, koszykarzy ropoznaje sie na calym świecie, i to nie tylko sympatycy śledzący ta lige na codzien, a jak jest z Europa?
Oni nie tylko zyją z pensji od klubu, do tego dochodzą pieniadze z kontraktów reklamowych etc

Childress już smakuje życia w Grecjii

http://www.youtube.com/watch?v=kahtI5G2DrQ

ciekawe czy będzie tak grał jak się buja

Yanakis jest dosc wymagajacy trener wiec moze miec ciezko

Nenad Krstic z New Jersey Nets -> Tryumph Moskwa

Arroyo Orlando => Maccabi Tel Aviv

Ansu Sesay -> Alba Berlin

Van den Spiegel ->> Pamesa

Pape Sow ->> Armani Jeans Mediolan
Henry Domercant ->> Montepaschi Siena
Primoz Brezec ->> Virtus Roma

Amerykański koszykarz Earl Boykins pożegnał się z ligą NBA i na najbliższy sezon podpisał kontrakt o wartości 3,5 miliona dolarów z klubem włoskiej ekstraklasy Virtusem Bologna.

Jannero Pargo --> Dynamo Moskwa

Shawn Kemp -> Sutor Montegranaro

Gordan Giricek --> Fenerbahce

on jeszcze żyje??

nie, nie żyje, tak sobie wpisałem żeby była kupa śmiechu

Sutor Montegranaro

co to za klub?

Montegranaro to najwyzsza klasa rozrywkowa we Wloszech...czwarta druzyna zeszlego sezonu w Regular Season...we Wloszwech maja krecka ze zmianami nazw.

dokladnie

zeszloroczna Premiata Montegranaro

A to nie był żart?

Podobno Barkley jest do wzięcia. Chłopak cały czas jest w formie

http://pl.youtube.com/watch?v=7CC7qJsryHI

Sorry za offtopic

cała kupa żartwonisów tutaj

a to, że Sir Charles jest w formie pokazuje ten filmik, który obrazuje jak popularny nr 34 radzi sobie z tequillą

http://www.youtube.com/watch?v=NWQsIGOJACQ

nie jeden z nas został by pokonany

Ogolnie to Montegranaro to dobra ekipa, z Kempa moga byc jeszcze ludzie...bo to jeszcze nie taki starzec, a do tego zaczynam sie powoli martwic, kto bedzie gral w tym NBA

Mustafa Shakur, były koszykarz Prokomu Trefla Sopot, będzie grał w nowym sezonie w hiszpańskiej TAU Ceramice Vitorii.

Shawn Kemp stracił posadę. Klub Sutor Montegranaro zrezygnował z usług byłej gwiazdy Seattle SuperSonics. Powodem takiej decyzji było opuszczenie przez Kempa obozu treningowego. The Reign Man opuścił Włochy z powodów osobistych. Na jego miejsce włoski klub zatrudnił Brandona Huntera.

http://thehoop.blogspot.com/2008/09/montegranaro-waived-kemp-and-announced.html

może na emeryturze mogłby się na takie coś skusić