Wpisujcie tu wasze sny
Ja mialem taki, ze wygralem w lotka pare milionow. wszystko kupowałem pamietam,za lodówke, telewizor.. wszystko do domu Dom unowoczesniony. Postanowilem sobie, ze jutro kupie sobie zelazko poszedlem spac(we snie). Wstaje(w życiu) zadowolony z myślą, ze mam kasy od zawalenia i ze kupie żelazko Patrze a tu nic nowego nie ma i zalamka

Jeszcze pare fajnych mi sie snilo, ale juz zapomnialem. Wy wpisujcie swoje nie ktore sa fajne

Mi sie snilo ze Podlasie w PUEFA wyeliminowało Legie 0-0 na Ł3 i 2-1 na swoim 40tysiecznym stadionie .

OT @ bolo_lacznik Podlasie to wierny kibic legii wiec rzu na luz ja juz nic na forum na nich nie pisze..

luz ;-) tylko nie dodawajcie nic do kiełbas ;-)
ostatnio mi sie sniła taka 2metrowa z rekami, krzyczaca "nie trawie Legii !! nie trawie Legii !! ;-)
luz ;-)

mi sie snia super sny

raz mialem sen ze z kumplem okradlismy ruska mafie i spiepszalismy przez cala polske potem okazalo sie ze jego sasiad 70 letni emeryt Henek nas wsypal bo byl tajniakiem i chcial nas zlikwidowac i sam uciec z kasa ale kumpel go zaszedl od tylu i uratowal sytuacje nastepnie ja byolem postrzelony on jeszcze nie mial prawka ale jezdzil elegancko (we snie: wiraze itd itp jak natchniony) w sumie uciekalismy przed ruskami z miliardami dolcow, wkoncu wyladowalismy gdzies na bora bora szczesliwi ze jestemy wolni zalozylismy sobie hotel lezelismy na plazy w hamakach wentlami do gory obok nas super dupy rinki z kokosa te sprawy az nagle wlasnie dochodzi nas jakis koles z mafii tzn do mnie i chce mnie zlikidowac juz stoi nademna przyklada mi pistolet do glowy ja juz zrezygnowany mysle sobie a przynajmniej warto bylo az tu nagle rusek dostaje strzala w glowe i niezyje zalatwil go mmoj kumpel i...

zylem dlugo i szczesliwi majac hotel z kumplem i wlasna wyspe uslgiwaly nam najlepsze kobiety zreszta zrobilismy casting heheh i zylo nam sie wybornie

jaki z tego moral?

zawsze ale to zawsze okradajcie ruskow

Przysnilo mi sie ze autor tego tematu dostanie BANA, a moje sny sa prorocze.

temat luzacki. Trzeba oderwac sie od meczy i podzielic przezyciami nocnymi

12-latek dobrego masz kumpla

a raz snilo mi sie ze pewnego dnia wstaje ide zrobic sobie kawe jestem w kuchni nagle pukanie do drzwi otwieram a tam sterta reklam tesco itd siedze sobie w kuchni pije kawe i przegladam po czym w jednej z ofert zauwazylem koperte otwiera i pisze zbeym wyszedl z domu , ubieram sie ladnie w garnitur wychodze a pod blokiem czeka na mnie taksowka koles wysiada potwiera mi drzwi nie pyta sie gdzie zawiesc tylko wiezie i ma cale czarne oczy po czym jestem na cmentazu byl pogrzeb ie ma nikogo tylko ja sam stoje nad takim duzym dolem i byl taki garbaty koles kopal dol i stala obok trumna mial czarne oczy caluskie czarne bez wyrazu dookola mgla jak w horrorach poczym podnosze glowe koles patrzy chwile na mnie i ucieka pelen przerazenie poczym patrze na nagrobek a tam moje imie i nazwisko data ur i smierci przestraszony nie wiem co grane zaczynam uciekac i spogladam pokolei na nastepne groby gdzie wszedzie pisze ze tu spoczywa.... i tam moje dane.
uciekam po czym widze kobiete przy grobie odwraca sie i tez ma cale czarne oczy ja juz osrany uciekam widze brame i widze ze sie zamyka wiec biegne szybciej a im jestem bllizej tym ona bardziej sie zamyka i jestem juz 10 metrow odniej i wydaje mi sie ze nie zdaze i sie budze...
nastepnie wstaje ide robie sobie herbate i slysze pukanie do drzwi otwieram a tam ulotki tak jak we snie przegladam i widze koperte i tu juz bania p bo przypominam sobie sen powoli osrany nie wiem czy otwierac czy nie patrze odwracam koperet i z ulga czytam a tam reklama jakiegos banku myslalem ze zawalu dostane

p.s wtedy nie bylo mi do smiechu malem strasznego stracha...

Mi się śniło, że rano odpaliłem kompa, z ulubionych wybrałem mecz.pl , wszedłem w To i owo i tego dnia nikt nie założył idiotycznego tematu ....

Ale wy jestescie... nic nie mzoecie sobie pozartowac. Tylk oodrazu ale tdebilny temat itd. Prosze bardzo zalozcie lepszy, ciekawszy...

[T]-error nie dojeżdżaj chłopaka, w końcu idzie na moda, nie?

:D nie rozśmieszaj mnie

Na moda ... ?

Ja wtedy chce bana ...

snila mi sie dzisiaj panna na koniu. Budze sie... Kon stoi, a panny nie ma

to i tak dobrze ze nie odwrotnie (panna z brzytwa sie rano usmiecha a konia...;D)

Śniło mi się, że na forum więcej ludzi skupiało się na pisaniu analiz, prowadzeniu tpoicków i podawaniu typów niż na zakładaniu co raz to nowych tematów w "to i owo" oraz nabijaniu postów na qc. Oóglnie było to sen,w któym forum było takie jak kiedyś, ale obudziłem się i nastała rzeczywistość

a mi sie snilo ze bylem w zalodze ktoregos ze statkow ze Star Treka i walczylem z Borgiem

Dzisiaj mi się śniło, że dostałem zajebisty zegarek CASIO taki ze wskazówkami klasyczny. Jak się obudziłem to bardzo żałowałem :/


Trzeba luknąć co w senniku zegarek znaczy

ale smieszne. po prostu zenada z twojej strony

co jest w tym żenującego? vindom zwrócił uwagę na rzecz bardzo istotną...

dobra, juz nic nie pisze...

ile Ty masz lat, jak można spytać?

Ona ma lat 10.

Mam sennik U mnie to jest:

"Uniwersalny symbol upływu czasu, a co za tym idzie, starzenia się. Strach przed końcem, śmiercią, nicością. Sen częsty w momentach krytycznych - choroby, zagrożenia życia ściącego lub kogoś mu bliskiego"

Niezbyt optymistyczne to..

Dlaczego ona?

U to choojnia

Snów jakoś za długo nie pamiętam, ale jeden utkwił mi w pamięci aż do dziś.

Było to parę lat temu, kiedy to nasza reprezentacja dowodzona przez Wójcika jechała na Wembley walczyć z Anglią. Jakieś dzień lub dwa przed meczem (spotkanie odbyło się 27 maja 1999 roku) przyśniło mi się, że nasze orły przegrają 3-1. I faktycznie po 3 bramkach Scholesa i 1 Brzęczka tak się stało.

Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że wówczas nie grałem jeszcze na poważnie u buków, a jedynie bawiłem się w totolotkowe 13-stki. Teraz na pewno zaryzykował bym małą stawkę na pewno, a tak mój proroczy sen się zmarnował

nie mam snów

mi sie snilo kiedys livescore z meczow dnia nastepnego i w oczy rzucilo mi sie ft Inter - ktos tam 1 - 0. Napisalem kuzynowi ze mi sie snilo, po meczu w ktorym inter masakrycznie gniotl wygral tylko 1 - 0

Mi się śniło, że budzik dzwoni o 4:45.

Niestety - bardzo realny ten sen

aaa bo w polsce srodek nocy mi sie dopiero bedzie cos snic

ja mialem fajny sen a raczej dwa:

1. niezbyt lubiany bo sie budze odrazu po nim a wiec upadek z duzej wyskokosci i wtedy gwaltowne obudzenie

a teraz BONUS:

2. z piatku na sobote mialem taki smieszny ze az zalowalem ze sie obudzilem a wiec juz go opowiadam:

"rzecz sie dzieje w GDA, Stogi Plaza, GWSA. Mam akurat zjazd na studiach zoacznych i z dziewczynami z grupy mam isc na dyskoteke. Pierwszy szok przy tym to jak widze ze caluja sie dwie moje kolezanki a pozniej patrze ze wszystkie cos kupuja to podchodze do natalii i sie pytam co kupujecie a ona mi z teksetm ze prezerwatywy i mowi mi ze tez mam kupic bo same nie pojda na disco ROZWALILO MNIE TO

Jakis miesiac temu snilo mi sie ze mnie kosciotrupy ganialy. porazka poprostu, byly szkielety i takie smoki z Herosow (tej gierki ) wszedzie kosci...

Najlepsze są świadome sny. Nie mam cierpliwości żeby wytrenować, ale kilka razy przypadkowo mi się zdarzyło :]

dobre ...

mi raz sie snilo, po obejrzeniu "Koszmaru z ulicy wiązów", ze jestem jedna z ofiar glownego bohatera Freddy'ego ... wbijał we mnie swoje szpony, ciachał nozami ... szybko sie obudzilem

Moj kolega kiedys mial goraczke. Majaczyl i wydawalo mu sie ze lezy na mapie jedna noga we Francji a druga w Niemczech ...

W nocy w moich snach przewinęła się nazwa Hammarby . Dopiero przed chwilą zobaczyłem ,że ten zespół dzisiaj gra...

A mi sie snilo ze znowu cos wtopie(kase znaczy sie) przez peffki z forum mecz.pl Tez tak macie?

Ja u siebie zobserwowalem ciekawą zależnośc. Kiedy śnią mi się koszmary to przeważnie zdaję sobie sprawę że to tylko sen i staram się podświadomie obudzić. w tym celu próbuje sie wiercić, otwierać powieki by tylko ten sen sie skończył. Co innego jak śnią mi się ładne koleżanki:)

Wtedy trzeba zmienić prześcieradło

tak ze chce sie obudzic to i ja czasem mam i mi sie udaje hehe. Kilka razy snilo mi sie ze zylem w przyszlosci po jakiejs wojnie, wszedzie powybijane szyby, poprzewracane samochody itp. Kiedys ze bylem na jakims tonacym statku i sie zanurzalem zeby ukrasc jedzenie hehe. A kradlem dla takiej malej dziewczynki, ktora w pierwszym snie tez widzialem. Ubrana w biala koszule nocna, czarne wlosy, smutny wyraz twarzy. We snie nic strasznego ale jak sie czasami budze to... :| czemu w kilku snach zupelnie nie powiazanych ona sie pojawia :|
(nic nie pale, zeby bylo jasne )

a no i swiadomy sen... super sprawa kiedys nic mi sie nie snilo, dopoki nie wyprobowalem tej 'metody'. od tamtej pory czesciej miewam sny. dziwne, ale tak sie jakos stalo.

Zalujecie czasem ze we snie nie zrobiliscie czegos innego niz zrobiliscie? ja tak mam czasem ze zaluje ze nie wiedzialem ze to byl sen to zrobilbym wszystko inaczej i by bylo fajniej

A mi się śniło że jestem na konkursie skoków narciarskich i Małysz żle się wybił podczas skoku i wpadł w przepaść.Co się z nim stało nie wiem bo się obudziłem.

co do świadomego snu, jaka to metoda wspomniana wyzej ?

http://www.google.pl/search?hl=pl&q=%C5%9Bwiadomy+sen&btnG=Szukaj+w+Google&lr=


naprawde polecam wszystkim. Mozna sie zabawic. W moim pierwszym swiadomym snie ratowalem ludzi przed terrorystami taki sen akcji Az jutro sprobuje znowu i opowiem co sie dzialo

no ja juz kiedys tu do LD zachecalem na toja.com sa podstawy dlanowicjuszy

a jak ktos sie wciagnie to zapraszam a pm naprawde ciekawych rze czy mozna doswiadczyc. wspolne snienie, oobe itp
sny fajna rzecz

Kiedys (jakis rok temu) snilo mi sie ze jechalem zamiast Armstronga w TdF. Konczylem jakis etap i mnie Valverde chyba prowadzil i gonil Basso. Valverde odpadl i na finiszu pokonalem Basso

Innym razem snilo mi sie ze na zawodach plywackich jakichs bylem i Otylia plywala a ja ze Snoop Doggiem i Xzibitem na trybunach siedzielismy i kibicowalismy

A mi sie śni ciągle i ciągle puste piwo koło łóżka KOSZMAR ja sie budze a piwo puste a pamiętam, że było pełne. Co to może być ?

Hehe mi dzis sniło sie że byłem Strażnikiem Texus całkiem jak Chuck Norris i nawet prezydenta uratowałem na swoim podwórku

ja pier...e ludzie co wy palicie



ja pamietam jak jakies 300 lat temu chodzilem do zerowki i mi sie snilo ze na Polske napadli kosmici ktorzy zjadali glowy ludziom i zaraz sie zbudzilem i na 6 mialem do zerowki. Pamietam ze na drodze do zerowki rozgladalem sie na lewo i prawo czy nie ida kosmici

a mi sie snilo dzis ze Groclin wygra Puchar Uefa hehe ja bylem sedzia i pieknie sedziowalem na korzysc naszych hahah :D:D co za glupi sen hehe

Dawniej albo mi się nic nie śniło, albo tego po prostu nie pamiętałem. Podczas ostatnich dwóch nocy miałem ciekawe sny, zwłaszcza ten pierwszy utkwił mi w pamięci. Jadłem zaraz przed snem to może po tym takie rzeczy się śnią. Tak wiec po kolei.
Noc z niedzieli na poniedziałek:
Na początku snu jeździłem rowerem po bulwarach wiślanych w Krakowie, patrzę a na Wiśle bardzo duża ilość żaglówek, co normalnie nie jest raczej możliwe ze względu na dość wąskie koryto. Później z Krakowa przenoszę się na chyba do Sopotu. Miejsca nie jestem dokładnie pewien, ale pewien jestem tego, że to był mecz Davydenki. Oglądam sobie ten mecz przez jakiś czas, Denko ma dużą przewagę, prowadzi, jest na najlepszej drodze do zwycięstwa. Nagle ni z gruszki, ni z pietruszki... krecz. Myślę sobie - chyba go za to zabiję. Schodzi z kortu ze spuszczoną głową, podchodzę do niego, a ten posrany bo wie że źle zrobił. Prosi mnie żebym nic mu nie robił, twarz dziecka jakby zabrano mu cukierka, daje mi swoją rakietę. Tylko żebym mu nic nie zrobił. Gadam tak z nim aż się w końcu przyznał, że mecz był ustawiony, choć na początku twierdził co innego. W tym momencie (nie wiem jak to możliwe bo kompa nigdzie nie miałem, ale wiedziałem, że kursy na niego na Betfair były w granicach 10-11) został ostro zjebany, że jest zwykłym bezmózgiem i liczyć nie potrafi. Zrobiłem mu krótki wykład z matematyki. Powiedziałem, że jeśli wtedy postawiłby na siebie 60k $ to miałby około 450k $ zysku, że mógł poświęcić te głupie 90 tysięcy postawione na przeciwnika przed meczem. Mówiłem mu, że jest palantem i nawet dobrze nie umie meczu ustawić, mógł więcej zarobić to nie skorzystał bo jest na to za głupi. Była 16:10 i Denko odjechał gdzieś na rowerze.

Tak więc już wszyscy wiemy, że Denko to wałkarz - sam mi się przyznał. Jakby jakiś proces to mogę być świadkiem Czytałem książkę opartą na faktach w której to opisana była sprawa sądowa. W sprawie tej jako jednego z dowodów użyto snu, oskarżony został skazany na karę śmierci, jednak kilka lat później została ona słusznie anulowany.

mi sie dzis snila cudowna laska na koniu....budze sie ....kon stoi a laski nie ma

Mi się śnią rzeczy zawsze tak irracjonalne, że nawet nie jestem w stanie ich zapamiętać

a u mnie dzis przez jakas godzine zaznaczalem sobie kupony z totolotka, no wiecie takie dawne z totalizatora pilkarskiego, i zaznaczalem sobie trafione spotkania, ale 13-tki nie mialem, bo naliczalem 10 i mowilem ze o juz wygralem i potem za kazdym razem 3 ostatnie bledy
czyli wychodzi na to, ze wszystkie zaklady mialem takie same a ja i tak sprawdzalem.....

ale czasem snia mi sie takie glupoty, ze w ogole nie wiem o co chodzi i podejrzewam o to herbate ze tak mi sie po niej robi:)

a mi taka fajna laseczka,super cialko poki nie zaczela zdejmowac spodni..okazalo sie ze ma zarosniete nogi...<zygi>...ps.kobiety,depilujcie nogi!!!

Ja od jutra, jak nie zapomnę, będę prowadził dziennik snów :]

Mi dziś przyśniły się numery dużego lotka. Śniło mi się, że miałem "5". A numery były dziwne: 10,11,12,13,15. Szóśta liczba nie przyśniła mi się Tak więc dzisiaj panowie szybko do kolektury i "5" pewna

Mam podobnie

A śni Wam się tak, że jesteście w czymś w rodzaju półsnu w którym mózg pracuje tak mocno, że jesteście w stanie wpływać na przebieg historii jaka ma miejsce w nocnych marach?

Bardzo ciekawe przeżycie ale strasznie wykańcza...dlatego ledwo żyję

nie chce wprowadzi w blad ale to wlasnie jest swiadomy sen

Mi sie to ostatnio czesto zdarza... Przewaznie jak np. pojde spac o 3-4, wstane o 7 i za jakies 0,5h klade sie znow Ostatnio snilo mi sie, ze gram w Stali Ostrow mecz ze Slaskiem. W pierwszej polowie siedzialem i kibicowalem, w drugiej nagle nie wiedzac jak znalazlem sie na boisku. Rozgrywal trener Kowalczyk, do teraz pamietam jak rzucil za 3, nie trafil, zebral, wrocil na obwod i trafil A ja mialem blok na takim czarnym kolesiu moze z 210cm z afro na glowie. Sen byl naprawde masakra

Ja niedawno miałem świadomy półsen-tradycja. Na ziemi widzę 2zł, podnoszę i czuję, że epod spodem leży dużo monet. No i zbieram W pewnym momencie pomyślałem sobie, ze to na 100% sen i przestałem zbierać Potrząsałem kieszeniami i normalnie czułem ciężar - to jest najlepsze w snach. Człowiek czuje wszystko jak w rzeczywistości. Najgorsze, że jak uświadamiam sobie, że to sen, to szybko się budzę

to cczym sie rozni polsen od swiadomego snu?:P to nie jest to samo?;>

ja mialem ostatnio swiadomy sen, w trakcie snu uswiadomilem sobie ze snie;) no i polecialem nad atlantykiem na mecz barcelony

a mi to tylko gole baby sie snia

To sie ciesz jesli sny sa swiadome