#1251931 - 26/05/2007 06:01
Zawiechy
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 12/11/2006
Postów: 8808
|
Siemanko! Macie czasem jakies zawieszenia jak cos mowicie?? Ja dzis bylem z kolegą w sklepie. Wyjmuje kartke co mialem kupic i mowie: Mleko weszło, chleb nie, jogurty tak pomylilo mi sie z kuponem druga akcja: Kolega sie pyta jaki mam rozmiar buta, bo ma do sprzedania. ja mówie, ze zaraz zobacze. Biore buta z nogi chce zobaczyc ta naklejke na jezyku i mowie mu: jest godzina 44,5 hehe a wy cos takiego mieliscie?? pozdro
|
Do góry
|
|
|
|
#1252010 - 26/05/2007 08:45
Re: Zawiechy
[Re: Kylo]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 22/09/2003
Postów: 3930
Skąd: gdzies
|
moj rekord to byl tekst do kumpla na wycieczce pod namiotami po malej bibce ;d Ja: Wilku idziemy sie odlac? On: Wahi! mysmy sie juz byli odlac
|
Do góry
|
|
|
|
#1252022 - 26/05/2007 09:35
Re: Zawiechy
[Re: Wahi]
|
newbie
Meldunek: 23/10/2006
Postów: 27
|
ja mam cigle zawieszki . wlsnie takie jak Ty. jak pogadamy na pw to Ci poeiem. bo nice chce na forum. ale cos wazego na ten temat.
|
Do góry
|
|
|
|
#1252023 - 26/05/2007 09:35
Re: Zawiechy
[Re: Wahi]
|
newbie
Meldunek: 23/10/2006
Postów: 27
|
ja mam cigle zawieszki . wlsnie takie jak Ty. jak pogadamy na pw to Ci poeiem. bo nice chce na forum. ale cos wazego na ten temat.
|
Do góry
|
|
|
|
#1252024 - 26/05/2007 09:37
Re: Zawiechy
[Re: puma]
|
newbie
Meldunek: 23/10/2006
Postów: 27
|
takie sprawy na pw. pomoge. bo tez to przechodze.
|
Do góry
|
|
|
|
#1252109 - 26/05/2007 16:19
Re: Zawiechy
[Re: Wahi]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
moj rekord to byl tekst do kumpla na wycieczce pod namiotami po malej bibce ;d Ja: Wilku idziemy sie odlac? On: Wahi! mysmy sie juz byli odlac Zeby nie bylo, to nie bylem ja
|
Do góry
|
|
|
|
#1252152 - 26/05/2007 17:09
Re: Zawiechy
[Re: Bart87]
|
Ana <3
Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
|
ta, temat przegłupi. ale mam kilka hitów mojej Babci Czesiek, porozrąbuj Ty mnie nogi! - narąb drewna Czesiek, podpal Ty mnie no! - napal w piecu Czesiek, chcesz zupę; bo pies nie chce. autentyki. kochana Babcia
|
Do góry
|
|
|
|
#1252224 - 26/05/2007 18:12
Re: Zawiechy
[Re: Llama]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 19/09/2005
Postów: 14202
Skąd: Lublin
|
ta, temat przegłupi. ale mam kilka hitów mojej Babci Czesiek, porozrąbuj Ty mnie nogi! - narąb drewna Czesiek, podpal Ty mnie no! - napal w piecu Czesiek, chcesz zupę; bo pies nie chce. autentyki. kochana Babcia Ta tez mam taka babcie Zamiast Krzysiu mowi niekiedy do mnie Tadziu. Ale do starszych osob nie mozna miec o to pretensji z racji wieku Cos mi sie przypomnialo. Pamietam babcia kiedys mnie wyslala po zakupy. Ma tak od czasu do czasu, ze mowi do siebie. Zaczela na glos wymieniac cukier, herbata, olej i w mysli do siebie powiedziala smietana, mowi mi, ze o czyms zapomniala. To jej powiedzialem o tej smietanie Babcia "skad wiesz, ze o to mi chodzilo" Odpowiedzialem czytam w Twoich myslach
|
Do góry
|
|
|
|
#1252395 - 26/05/2007 19:46
Re: Zawiechy
[Re: Cholo]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 14/01/2005
Postów: 6776
Skąd: BYDGOSZCZ/ULICA SEZAMKOWA
|
|
Do góry
|
|
|
|
#1252408 - 26/05/2007 19:58
Re: Zawiechy
[Re: rybek]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
heh babcie Moja ma tak, ze jak z nia ide do supermarketu(wg niej to sam ) to wiadomo ja biore koszyk I babcia smiga tylko ze swoja torebka na lewej rece, a prawa bierze produkty z polek. I za kazdym razem jak cos wezmie wykonuje ruch, probojac wrzucic to do swojej torebki
|
Do góry
|
|
|
|
#1252699 - 26/05/2007 22:32
Re: Zawiechy
[Re: hynek]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/11/2006
Postów: 3990
Skąd: ok. Lublina
|
hyhyhy babcie ;] moja ma 12scioro wnuczat... czasami zanim zawola jednego z nas zdarzy wymienic imiona ok czeterch pozostalych zanim dojdzie do tego do ktorego ma biznes co do porannych zawieszek, kiedys udalo mi sie przejsc polowe drogi do szkoly bez plecaka ;] innym razem rozpakowalem plecak i spakowalem te same ksiazki myslac, ze to te ktore mam dzisiaj zabrac bylo ich pewnie wiecej ale nie przypominam sobie w tej chwili ;]
|
Do góry
|
|
|
|
#1254133 - 27/05/2007 04:51
Re: Zawiechy
[Re: Maldini$$]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/03/2003
Postów: 4759
Skąd: Kurdestan
|
Mi się nieraz zdarzyło pójść do szkoły w sobotę, a nawet w niedzielę Łyżeczka do kosza - opakowanie po jogurcie do zlewu zdarza się czasem. Kiedyś byłem mistrzem w gubieniu kluczy - woźne już wiedziały, który to mój i często rano słyszałem na powitanie "Kiliszek, klucz zgubiłeś znowu" Rekordem było zgubienie klucza zostawiając go w zamku Nikt na szczęście się nie włamał
|
Do góry
|
|
|
|
#1254285 - 27/05/2007 06:24
Re: Zawiechy
[Re: arielo]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/04/2005
Postów: 3232
|
mówie wam. największe jaja są jak zamiast benzyny zatankuje się ropę Moj wujek zatankowal tak Mondeo TDCI. Byly problemy po krotkim czasie. Moja ciotka tez miala TDCI Mondeo i to samo. Kapnela sie po zatankowaniu. Cos jej sie drogie to paliwo wydalo Ja mialem zawiasy przy wysylaniu SMSow juz dwa razy. Mysle o roznych rzeczach, szybki pisze i wysylam tylko, ze w ogole to zlej osoby. Po alkoholu tez tak jest ale wtedy to jest usprawiedliwienie
|
Do góry
|
|
|
|
#1254423 - 27/05/2007 15:16
Re: Zawiechy
[Re: adingh]
|
veteran
Meldunek: 07/10/2006
Postów: 1279
|
Kiedys w sklepie powiedzialem "Prosze bułke z masłem" Miala być chyba jakaś słodka czy coś, ale nie pamiętam U nas swego czasu popularne były "bułki z prondem"
|
Do góry
|
|
|
|
#1256222 - 28/05/2007 06:45
Re: Zawiechy
[Re: Szewa]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 01/12/2005
Postów: 5796
Skąd: Ostrow Wielkopolski
|
Jeszcze w liceum wstawałem codziennie około 6.15, a z domu wychodziłem około 6.45 Któregoś dnia jak zwykle wstaję, idę do kibla, do łazienki, jem i wychodzę z domu. Jakoś ciemno było, samochody prawie nie jeździły. Przychodzę na przystanek, nikogo ze znajomych nie ma. Patrzę na zegarek: 4.50 Ja jestem w liceum i w tamtym tygodniu mialem taka sytuacje Zawsze wstaje o 7. Tegoz dnia budze sie, patrze, 7.05. No to szybkie tempo, ubralem sie, umylem, patrze na kome a tam po 6 *** jestescie"
|
Do góry
|
|
|
|
#1256223 - 28/05/2007 06:45
Re: Zawiechy
[Re: Szewa]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 01/12/2005
Postów: 5796
Skąd: Ostrow Wielkopolski
|
Jeszcze w liceum wstawałem codziennie około 6.15, a z domu wychodziłem około 6.45 Któregoś dnia jak zwykle wstaję, idę do kibla, do łazienki, jem i wychodzę z domu. Jakoś ciemno było, samochody prawie nie jeździły. Przychodzę na przystanek, nikogo ze znajomych nie ma. Patrzę na zegarek: 4.50 Ja jestem w liceum i w tamtym tygodniu mialem taka sytuacje Zawsze wstaje o 7. Tegoz dnia budze sie, patrze, 7.05. No to szybkie tempo, ubralem sie, umylem, patrze na kome a tam po 6 SMS`y i telefony to norma. Trzeba z tym uwazam. Ostatnio kumpel przez przypadek zadzwonil do ojca i drze sie do niego pijackim majakiem "no gdzie wy kur*a jestescie"
|
Do góry
|
|
|
|
|
|