Spokojnie... przyjadą lekarze uzbeccy, kazachscy, azerscy itp.

Tacy, którzy lecząc zęby walą w ryj aż konkretny ząb wypadnie, a operacja chirurgiczna niczym się dla nich nie różni od sekcji zwłok.

Więc będzie miał kto Cię leczyć, o to się nie martw

Pytanie do Amkwisha:

Na ile tam wyjechales? Wybierz najblizsza odpowiedz lub opisz swoja 'wersje wydarzen'
1. Na zawsze - juz masz PL w DP nie wierzysz w jakakolwiek zmiane ku lepszemu tam i nie masz ochoty taplac sie wiecej w tamtym bagnie?
2. Na czas nieokreslony - przyjechales i liczy sie to gdzie w danej chwili jestes tu i teraz, moze kiedys najdzie Cie ochota na powrot ale poki co o tym nie myslisz - cieszysz sie obecna chwila
3. Na jakis kontrakt kilkuletni a potem 'zobaczy sie'? Oprocz corki wziales tez zone/partnerke?

Jesli juz wybierzesz jakas wersje to jaki masz poglad na kwestie kupna domu tam - po co placic jakiemus cwaniaczkowi cale zycie jesli mozesz placic 'na siebie' splacalac kredyt jesli masz dobre zarobki...
Temat przejrzalem i nie zauwazylem zeby ktos poruszyl te kwestie wiec wybacz jesli to juz bylo - dzieki i pozdrawiam

Keep ,nie ma znaczenia ,która to RP czy PRL
Zawsze lekarzom pacili mało ,bo...jakos sobie dorobią.
Ja nie chciałem dorabiać w ten "sposób" ,nie wybudowałem domu ,dopiero po wielu latach ciągłegodyzurowania sprawiłem sobie porzadne auto(z drugiej ręki ,nie nowe).

Pieprze więc kto w kraju rządzi ,bo wiem i tak ,ze dobrze zrobiłem wyjeżdżajac.

Taki przykład z dawnych lat.

Jako początkujacy lekarz mam dyzur w pogotowiu.
Płacą 1000 złotych za dyżur (to było przed denominacją ,hehe)
Do ambulatorium przychodzi pacjent ,pracownik "Siarkopolu" ,kładzie 2 tysiace na stole i mówi ,ze chce "pokrycie" na dzisiejszy dzień ,bo popił ze szwagrem i nie poszedł do roboty.
Jak nie bedzie miał zwolnienia to mu premia jakaś tam przepadnie.

Pytam ,ile tej premii dostanie.
On na to ,że ...40 tysięcy.

Więc....włozyłemmu te 2 patyki z powrotem do kieszeni i kazałem wyp****** ,a on na to :
"Znajdę sobie konowała ,co mi da za połowę tego"

Jaki ja jestem szczęsliwy ,że juz do mnie taki ciul nie przyjdzie

Nie bede sie dalej rozpisywało tym ,w jakich luksusach żyły sobie kiedyś absolwenci podstawóweki OHP ,a wykształceni ludzie zarabiali grosze.

Zreszta ....nie wiem czy czas przeszły jest w stosunku do tych drugich odpowiedni ,bo np. płace w oświacie i służbie zdrowia to parodia.

Michał, w jakim jesteś wieku, jeśli to nie tajemnica ?

A ja mam takie pytanie: wspomniales cos o Siarkopolu, miales w miejscowosci Sulphur City - czyzbys pochodzil z Tarnobrzegu ?

Nie muszą Bzyku ,bo i bez nich mamy wystarczające dziadostwo.

Pieprzony system komunistyczny w służbie zdrowia ma sie dobrze.
Wszyscy pacjenci sa na tzw.równych prawach ,a za komuny mieliśmy ponoc wszyscy takie same żołądki.
Ta "równość" skutkuje np. tym ,ze w ramach świadczeń nieodpłatnych ,publicznych ,każdemu przysługuje szmata do podłogi zamiast chusty do jamy otrzewnej i....naczelna "zasada" jest spełniona (oczywiscie celowo ide na skróty myslowe ).

Zapierdzielasz ,płacisz 30albo 40 procent podatku ,a dostep i "klasę" opieki zdrowotnej masz takie same jak jakis łach spod budy z piwem.

Do tego dochodze limity świadczeń ,które sa bardzo uciążliwe dla pacjentów ,ale nie dla......./niedomówienie/

Czekać w kolejce pół roku cvzy udać sie do do prywatnego gabinetu pana /niedomówienie/ ?

I odpowiedzcie sobie teraz na pytanie.
Czy ci właściciele prywatnych folwarków w państwowej służbie zdrowia sa zainteresowani zmianami czy nie ?

Tyle na ile wyglądam

A jak wygladam zobaczysz jutro ,ogladaja transmisje z camp Nou

Urodziłem sie w Mielcu ,tak jak Experto

Po studiach zamieszkałem w Tarnobrzegu.
Moja rodzina tam własnie mieszka.
Może znasz mojego syna ?

A w jakim wieku syn ? Tarnobrzeg male miasto, wiec calkiem prawdopodobne...

Witaj Lord

Prawda jest taka ,że kazda wersja wchodziła /wchodzi/ w grę.

Dopóki jestem zadowolony - zostaję.
Pracy dla osób z moja specjalizacja jest tu aż nadto,
Oczywiscie nie zarzekam sie ,że kiedys zmieniłbym miejsce zamieszkania nw Barcelonie ,na inne ,tez w Hiszpanii.

Miałem pare dni temu propozycje pracy na Menorce.
O dziwo lepsze zarobki jak w Barcelonie,wielki spokój ,zacisze ,prywatna ,nieduża klinika.
Oczywiście podziekowałem ,bo przeciez ledwie tu zacząłem ,ale kiedys nie wykluczam.

Jakby w Polsce wynormalniało i mógłbym pracowac w prywatnej klinice ,bez dyzurów nocnych ,powiedzmy 8-9 miesięcy w roku ,za godziwe pieniadze ,to również rozpatrzyłbym taką mozliwość.

Co zaś tyczy sie mieszkań.
Ceny w Barcelonie to 450-500 euro za 2 pokoje (ok.60-70 metrów2) ,wiec policz ile lat mogę mieszkac w wynajetym za połowę tej kwoty
Jak kupować mieszkanie to w ....Polsce.
Kraków ,Wrocław ,Lublin....jak mnie bedzie stać to kto wie.

17 ,chodzi do "społka"do I LO

To tyle co ja Ja tez 1 LO, ale on pewnie zdaje

Heh a 2 posty wyzej nie chciales podac swojego wieku

A co do syna to raczej nie znam, jestem troche starszy i mam starszych znajomych

Czemu "społeczny" ? Ja konczylem "Jachowicza" i bardzo milo wspominam ta szkole...

W oczekiwaniu na relację z meczu Barca - Real proponuję trochę relaksu.
W Barcelonie juz wiosna ,więc udajmy sie do parku.

Wybrałem Parc del Estacio del Nord ,w sąsiedztwie barcelońskiego Arc del Triomf.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Tak nazywają się.....symboliczne drzwi do budynku na wystawę światową
Architekt Vilaseca wykorzystał tu klasyczny temat łuku triumfalnego ,którego monumentalizm miał podkreślać budulec - cegła.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Przejdźmy teraz w kierunku parku.
Mieści sie on za ,dziś nieczynnym ,Dworcem Północnym.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

CDN...

Ja również kończyłem państwowe liceum i bardzo mile wspominam,jednak czasy sie zmieniają.
Tak wskrócie to społeczne jest wg mnie bardziej kreatywne ,szczególnie jeżeli chodzi o profil humanistyczny.

Wejdźmy do parku.
Te "kamole" kolorowe to rzeźby uczniów Gaudiego.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

CDN...

No proszę

Mój ojciec przez 2 sezony grał w Stali Mielec

Chodziłeś na mecze amk? Może pamiętasz go?

Wychodzimy z drugiej strony prosto na Avenida Meridianai widzimy jeden z najbardziej niesamowitych budynków jakie zbudował człowiek ,mianowicie Torre Agbar.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Wiecej mozna zobaczyc i poczytać tu :
http://www.torreagbar.com/home.asp

Ja mam zamiar wybrać sie tam w dzień powszedni ,do południa ,kiedy wszystkie biura w wieży są otwarte.

A teraz juz wracamy ...tramwajem.
Super przystanki ,na kazdym wyświetlony czas najbliższego kursu ,maszynki do kupna biletów i czyściutko.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Nadjeżdża TRAM ,jedziemy na przystanek "Marina" ,na którym przesiądziemy sie do metra.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Wysiadamy....teraz kilka przystanków metrem na Plaza Catalunya ,mam tam cos do załatwienia.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Dzis była krótka wycieczka ,bez specjalnych atrakcji ,ale obiecuję podnieść poziom adrenaliny już za 24 godziny i 40minut

Na 100 procent bedę pamietał.
Daj mi PW

I oczywiście pozdrowienia dla Taty