#100505 - 20/11/2003 02:17
Re: Jak Cejrowski zmiażdzył Frytkę...
|
old hand
Meldunek: 20/03/2003
Postów: 763
Skąd: Gdynia
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Jason: [qb]WuCet zaprasza do swojego super programu jednego z Was bo interesuje go jak to jest obstawiać zakłady bukmacherskie. Po rozpoczęciu programu zaczyna jazdę z pytaniami typu: jak się nazywa koleś, który w biednym kraju o tak dużym bezrobociu oddaje kasę bukowi łudząc się że poprawi swój los, albo czy człowiek wierzący w bajki że wygra z bukiem jest normalny itp. Nie zdążylibyście nawet zareagować a WuCet jechałby dalej i podżegał by jeszcze publikę. [/qb][/QUOTE]Zakładasz, że wszyscy grający robią to dla pieniędzy i tu się mylisz.
[QUOTE][qb] Dla mnie koleś jest z lekka przygłupi i ograniczony. [/qb] [/QUOTE]Wybacz, że pytam, ale na jakiej podstawie dochodzisz do takich wniosków? Jak dla mnie to cholernie inteligentny typ.
|
Do góry
|
|
|
|
#100507 - 20/11/2003 02:23
Re: Jak Cejrowski zmiażdzył Frytkę...
|
old hand
Meldunek: 20/03/2003
Postów: 763
Skąd: Gdynia
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał qbasmuggy: [qb]Mimo wszystko Cejrowski przesadził. Jeśli wszystkie jego rozmowy tak wyglądają i opierają się na obrażaniu innych to nie świadczy to o zbyt wysokim ilorazie inteligencji. Gdyby był inteligentny to by ją zagiął w inny bardziej kulturalny sposób.[/qb][/QUOTE]Nie wszystkie rozmowy tak wyglądają. Widziałem jego program ze Skibą. Wiadomo, że Siba też nie w "ciemię bity", ale nie przegadał Cejrowskiego. Dawali sobie "do pieca", ale nie obrażali się i rozeszli się bez złości.
|
Do góry
|
|
|
|
#100508 - 20/11/2003 02:23
Re: Jak Cejrowski zmiażdzył Frytkę...
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 04/09/2002
Postów: 6258
Skąd: Rzeszów
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Jason: [qb] Program kompletnie bez sensu. O co mu chodziło, czego chciał się dowiedzieć. [/qb][/QUOTE]w tym programie tak jak w typowym dzisiejszym talk-show, lub bigbratherze, idolu czy innym tego typu gownie chodzi tylko o jedno, o rozrywke, to jest nic innego jak wspolczesne koloseum, w ktorym facet na wozku inwalidzkim w******ala o kraweznik a my sie z niego smiejemy. Tak staczamy sie spowrotem, wracamy na drzewo bo stamtad pochodzimy i tam jest nasze miejsce gdyby cejrowski mial podejscie do tego tematu jakie masz Ty, to nikt za zadne pieniadze nie chcialby go nadawac a juz na pewno ogladac czy komentowac to my idioci smiejemy sie z idiotow pokroju frytki i nakrecamy koniunkture na tego typu idiotyczna, rozrywkowa papke
kto niby oglada jak sie frytka bzyka pod babelkami, rodzina frytki? no to kto rznie idiote, z kogo sie smiejemy?
|
Do góry
|
|
|
|
#100509 - 20/11/2003 02:47
Re: Jak Cejrowski zmiażdzył Frytkę...
|
addict
Meldunek: 18/07/2002
Postów: 472
Skąd: Katowice, Londyn
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Jason: [qb]Sorry że się wtrące ale wg mnie to nie Frytka zrobiła z siebie idiotkę występując w tym programie lecz Cejrowski pokazał jakim jest prymitywem. Z góry zaznaczam że nie jestem fanem ani jej ani jego, generalnie są mi obojętni a nawet dość często mnie denerwują. Co do WuCeta to zapraszając ją do swojego programu nie wykazał cienia szacunku do niej jako swojego gościa i jako kobiety. We wszystkich pytaniach sugerował że jest dziwką i czekał na odpowiedzi tylko po to żeby zachować kanon talk-showu. Równie dobrze mógł ją posadzić na krześle, zakneblować usta i sam nawijać i z niej polewać. Facet jest kompletnie nietolerancyjny, jeśli coś jest sprzeczne z jego światopoglądem to jest złe i należy z tego szydzić i zmieszać z błotem. Co go to obchodzi czy ona daje dupy za kasę czy dla przyjemności - jej sprawa. Wymyśliła sobie taką drogę w życiu to jej problem. Program kompletnie bez sensu. O co mu chodziło, czego chciał się dowiedzieć. Pamiętam jak jakiś czas temu był na TVNie u Drzyzgi program o gejach (lub zarażonych HIVem-nie pamiętam) a Cejrowski był zaproszony jako gość. Po wejściu na scenę miał usiąść obok jednego z gości o których był program. Zapytany przez Drzyzgę czy się z nimi przywita odpowiedział że nie ma rękawiczki gumowej, ostentacyjnie się odwrócił i odstawił ze 3 metry dalej swoje krzesło pomimo wyciągniętej do niego ręki kolesia. To był popis prostactwa. Oczywiście w trakcie programu gadał jak najęty jacy to oni źli i nie powinni mieć miejsca w społeczeństwie. Co do nieprzygotowania Frytki to wyobraźcie sobie teraz taką sytuację. WuCet zaprasza do swojego super programu jednego z Was bo interesuje go jak to jest obstawiać zakłady bukmacherskie. Po rozpoczęciu programu zaczyna jazdę z pytaniami typu: jak się nazywa koleś, który w biednym kraju o tak dużym bezrobociu oddaje kasę bukowi łudząc się że poprawi swój los, albo czy człowiek wierzący w bajki że wygra z bukiem jest normalny itp. Nie zdążylibyście nawet zareagować a WuCet jechałby dalej i podżegał by jeszcze publikę. Oglądając ten filmik z Frytką zrobiło mie się jej żal że typ szmaci ją na oczach takiej ilości widzów i nie było to dla mnie śmieszne. Bardziej narastała we mnie chęć wypalenia WuCetowi w jape. Dla mnie koleś jest z lekka przygłupi i ograniczony. PS. To że Frytka też nie grzeszy mądrością to inna sprawa.[/qb][/QUOTE]AMEN człowieku, AMEN! Zgadzam sie w 100% z Toba!
|
Do góry
|
|
|
|
#100510 - 20/11/2003 04:20
Re: Jak Cejrowski zmiażdzył Frytkę...
|
journeyman
Meldunek: 27/09/2002
Postów: 53
Skąd: Olsztyn
|
[QUOTE]quote: Oryginalnie wysłał Jason: WuCet zaprasza do swojego super programu jednego z Was bo interesuje go jak to jest obstawiać zakłady bukmacherskie. Po rozpoczęciu programu zaczyna jazdę z pytaniami typu: jak się nazywa koleś, który w biednym kraju o tak dużym bezrobociu oddaje kasę bukowi łudząc się że poprawi swój los, albo czy człowiek wierzący w bajki że wygra z bukiem jest normalny itp. Nie zdążylibyście nawet zareagować a WuCet jechałby dalej i podżegał by jeszcze publikę.
Zakładasz, że wszyscy grający robią to dla pieniędzy i tu się mylisz. [/QUOTE]Sorry ale nie rozumiem tego zarzutu. To jest przykład pierwszy z brzegu i nie chodzi tu o dorabianie filozofii do bukmacherki, tylko o przykładowe pytanie WCta.
[QUOTE] Dla mnie koleś jest z lekka przygłupi i ograniczony.
Wybacz, że pytam, ale na jakiej podstawie dochodzisz do takich wniosków? Jak dla mnie to cholernie inteligentny typ. [/QUOTE]Choćby na podstawie jego zachowania w tym programie i np. w opisanym przeze mnie. Pozwól że ja zapytam : na jakiej podstawie Ty dochodzisz do wniosku że to cholernie inteligentny typ?
Gdyby był taki inteligentny to myślę że program potoczył by się tak jak sugeruje Qbasmuggy.
|
Do góry
|
|
|
|
#100511 - 20/11/2003 04:44
Re: Jak Cejrowski zmiażdzył Frytkę...
|
old hand
Meldunek: 20/03/2003
Postów: 763
Skąd: Gdynia
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Jason: [qb]Pozwól że ja zapytam : na jakiej podstawie Ty dochodzisz do wniosku że to cholernie inteligentny typ?
[/qb][/QUOTE]Ty oceniasz Cejrowskiego na podstawie tych 12 minut.
|
Do góry
|
|
|
|
#100512 - 20/11/2003 06:32
Re: Jak Cejrowski zmiażdzył Frytkę...
|
Anonymous
Unregistered
|
Witam Jak dla mnie to Pan Cejrowski to jeszcze gorsza "dziwka" niż wspomniana frytka, który pod płaszczykiem chrześcijańskiej ideologii sprzedaje się w programach talk-show. Ściągnąłem sobie tytułowy filmik, i zaraz na samym początku zaciekawiło mnie, gdzie Pan Cejrowski się o tych wszystkich ekscesach z programu BB dowiedział. Pierwsza myśl jaka przyszła mi do głowy, to chyba sam puszczał płatne sms'y do internetowego serwisu BB, by pobudzić swoją fantazję przed snem (tak, żeby mu się to tylko śniło i nie grzeszył, bo sumienie nie pozwala). Po kilku minutach, gdy doszło do rozmowy o pocałunkach z inną kobietą, już wiedziałem wszystko. Pan Cejrowski skierował pytanie do publiczności, czy ktoś widział" -jak oni z Polsatu mu tu wypisali-, autorka całowała się z inną kobietą"?. Brawo Panie Cejrowski, w następnym tygodniu napiszę Panu jak my sobie tutaj na mecz.pl gramy a Pan zaraz skleci jakiś talk-show. Liczę na to, że będę jego głównym bohaterem. Buziaki Wojtek, tak z języczkiem, jak lubisz
|
Do góry
|
|
|
|
#100513 - 20/11/2003 06:37
Re: Jak Cejrowski zmiażdzył Frytkę...
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 17/11/2001
Postów: 2921
Skąd: Stolyca
|
Szczęka, zgadzam się z Tobą jeśli chodzi o inteligencje Wojciecha Cejrowskiego. Faceta znam -byłem 2X na Kociewiu - jak jeszcze organizował. Kilkakrotnie się z nim spotkałem jak był w regionie dolnośląskim na swoich tzw. "występach artystycznych" i moge stwierdzić, że idiota nie wydaje książek, które rozchodzą się w liczbie 60tyś (polecam "Kołtun się jeży) i idioty nie zapraszają non stop do prowadzenia jakiś programów. A Frytka...hmmmm została zjedzona, ot co, nawet nie musiał na nią polować Aha, pozdrowienia dla ciemnogrodu
|
Do góry
|
|
|
|
#100514 - 20/11/2003 06:41
Re: Jak Cejrowski zmiażdzył Frytkę...
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 17/11/2001
Postów: 2921
Skąd: Stolyca
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Bebu: [qb]Buziaki Wojtek, tak z języczkiem, jak lubisz [/qb][/QUOTE] Zastanawiające i jakie na poziomie...
|
Do góry
|
|
|
|
#100515 - 20/11/2003 06:46
Re: Jak Cejrowski zmiażdzył Frytkę...
|
veteran
Meldunek: 19/06/2001
Postów: 1231
|
szczęka, a uważasz siebie równie "cholernie inteligentnego" jak WC, buehehe?
|
Do góry
|
|
|
|
#100516 - 20/11/2003 06:49
Re: Jak Cejrowski zmiażdzył Frytkę...
|
veteran
Meldunek: 19/06/2001
Postów: 1231
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Adolf 88: [qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał Bebu: [qb]Buziaki Wojtek, tak z języczkiem, jak lubisz [/qb][/QUOTE] Zastanawiające i jakie na poziomie...[/qb][/QUOTE]Nie gorszy poziom niż te jego "audycje".
|
Do góry
|
|
|
|
#100517 - 20/11/2003 06:50
Re: Jak Cejrowski zmiażdzył Frytkę...
|
Anonymous
Unregistered
|
Adolf, wydanie kilku książek i zapraszanie do programów telewizyjnych wcale tak dużo nie znaczy o intelignecji. Miałem kolegę w liceum z którym umawiałem się przed lekcjami, ja przynosiłem kanapaki, on 0,25 i o 7:30 rano w bramie piliśmy tę wódę i zagryzaliśmy kanapkami. Oficjalna różnica IQ dość znacznie nasz dzieliła, na moją korzyść. On wydał już kilka książek i jest znanym aktorem. Czy to znaczy, że On jest inteligentny a ja głąb . Pozdrowienia
|
Do góry
|
|
|
|
#100518 - 20/11/2003 06:53
Re: Jak Cejrowski zmiażdzył Frytkę...
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/03/2003
Postów: 4711
|
|
Do góry
|
|
|
|
#100519 - 20/11/2003 13:43
Re: Jak Cejrowski zmiażdzył Frytkę...
|
old hand
Meldunek: 20/03/2003
Postów: 763
Skąd: Gdynia
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał qwerty: [qb]szczęka, a uważasz siebie równie "cholernie inteligentnego" jak WC, buehehe?[/qb][/QUOTE]Nie wiem jak bardzo inteligentny jest Cejrowski (chodzi o jego IQ), ale jeśli chcesz możemy sprawdzić mój i Twój poziom IQ tutaj na forum, wymyśl tylko sposób. Myśle, że Ciebie nie rozczaruję. I wtedy zobaczymy, kto się będzie śmiał.
|
Do góry
|
|
|
|
#100520 - 20/11/2003 13:46
Re: Jak Cejrowski zmiażdzył Frytkę...
|
old hand
Meldunek: 20/03/2003
Postów: 763
Skąd: Gdynia
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Bebu: [qb]Adolf, wydanie kilku książek i zapraszanie do programów telewizyjnych wcale tak dużo nie znaczy o intelignecji. Miałem kolegę w liceum z którym umawiałem się przed lekcjami, ja przynosiłem kanapaki, on 0,25 i o 7:30 rano w bramie piliśmy tę wódę i zagryzaliśmy kanapkami. Oficjalna różnica IQ dość znacznie nasz dzieliła, na moją korzyść. On wydał już kilka książek i jest znanym aktorem. Czy to znaczy, że On jest inteligentny a ja głąb . Pozdrowienia[/qb][/QUOTE]Faktycznie masz się czym chwalić, ale może nie zrozumiałem Twojej wypowiedzi. Chwalisz się znajomością tego ZNANEGO aktora (ciekawe jak się nazywa, ale tego się chyba nigdy nie dowiemy), czy piciem wódki o 7:30?
|
Do góry
|
|
|
|
#100522 - 20/11/2003 21:34
Re: Jak Cejrowski zmiażdzył Frytkę...
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/10/2001
Postów: 3778
Skąd: Śląsk
|
Echhh Cejrowski jest inteligenty i kto temu zaprzecza niech sprawdzi co to pojęcie w słowniku. Inna sprawa, że z wrażliwością u niego nie najlepiej, ale nikt temu nie przeczy. Gestapowcy też byli inteligentni...
|
Do góry
|
|
|
|
#100523 - 20/11/2003 21:46
Re: Jak Cejrowski zmiażdzył Frytkę...
|
old hand
Meldunek: 20/03/2003
Postów: 763
Skąd: Gdynia
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał jerome: [qb]Echhh Cejrowski jest inteligenty i kto temu zaprzecza niech sprawdzi co to pojęcie w słowniku. Inna sprawa, że z wrażliwością u niego nie najlepiej, ale nikt temu nie przeczy. Gestapowcy też byli inteligentni...[/qb][/QUOTE] Z kolei żołnierze radzieccy za czasów Stalina nie powinni być zbyt inteligentni, gdyż ci, co się wybijali szybko "znikali".
|
Do góry
|
|
|
|
|
|