#8916 - 04/10/2001 23:04
Re: Jak obiektywnie porównywać typy ?
|
Pooh-Bah
Meldunek: 19/02/2001
Postów: 2287
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał uQ$: [qb] -------------------------------------------------------------------------------- Oryginalnie wysłał juan_carlos: chętnie też bym się pobawił w typowanie ale gnębi mnie jedna rzecz... jak zobiektywizować podliczanie typów? wpadłem na taki pomysł... codziennie liczymy kurs średni naszych typów i procent trafień dopiero relacja procent trafień do kursu średniego pozwoli wreszcie rozstrzygnąć kto się zna na nhl a kto nie... ewentualnie wyłonić najlepszego spośród znawców co myślicie koledzy? --------------------------------------------------------------------------------
Oryginalnie wysłał Ufo:
W TT od początku byłem za wprowadzeniem tego rodzaju liczenia, a pomysłodawcą na forum był hi_res evil. Ale pewnie Twoje odkrycie biegło swoim torem, toteż o plagiacie nie może być mowy ---------------------------------------------Cytat pochodzi z wątku "NHL-typy", mając jednak na względzie prośbę Jejku o jego nie zaśmiecanie pozwoliłem sobie założyć nowy temat, jako że problem wydaje się interesujący, a pomysł juana_carlosa/hi_resa musiałem skomentować Taki sposób liczenia też ma bardzo dużą wadę, załóżmy że będę typował tylko mecze z kursem 1.1 oraz 10.00 (mniej wiecej tyle samo jednych co drugich), te po 1.1 będę trafiał, a te po 10.00 nie. I oto okaże się że średni kurs moich typów to 5.55, a średnia trafień to 50% (!!!). Co oczywiście fałszuje całkowicie rzeczywistą wartość mnie jako typera.[/qb][/QUOTE] Uq$ oczywiście mi chodziło o średni kurs trafionych razy %trafień Przykład Ufo: 12/22 (54,55%) kursy: 2,788/2,898 p*k: 1,520 hi_res evil: 6/13 (46,15%) kursy: 1,7/2,765 p*k: 0,785 Odpowiednio, gdybyś grał tak jak powiedziałeś to: Uq$ 12/22 (54,55%) kursy 1,1/5,55 p*k: 0,600 PS. Przepraszam za nieprecyzyjne przedstawienie sprawy...
|
Do góry
|
|
|
|
#8918 - 05/10/2001 13:53
Re: Jak obiektywnie porównywać typy ?
|
Anonymous
Unregistered
|
No cze . Nie jestem zadnym typerem wszech czasow ale zauwazylem pewna hm..... logike matematyczna. Otoz chodzi o to ze po porownaniu kursow i wynikow w ofercie STS doszedlem do nastepujacego wniosku : WSZYSTKIE MECZE PILKI NOZNEJ KTORE ODBYLY SIE W CIAGU OSTATNIEGO MIESIACA Z KURSEM 1.15 I NIZSZYM NA ZWYCIESTWO GOSPODARZY BYLY MECZAMI JAK TO SIE MOWI " PEWNYMI " Moze to wlasnie jest swietny sposob na pomnozenie majatku ??? Powiedzcie co wy o tym myslicie. Pozdrowionka
|
Do góry
|
|
|
|
#8919 - 25/10/2001 03:16
Re: Jak obiektywnie porównywać typy ?
|
Meldunek: 30/01/2001
Postów: 3731
Skąd: runaway
|
Może tak:
Przykład: 1,80 trafiony 4,30 trafiony 1,20 pudło 3,50 pudło 2,20 trafiony
Jeśli mamy kupon trafiony liczymy: 1,80 - 1 = 0,80 4,30 - 1 = 3,30 2,20 - 1 = 1,20
Jeśłi pudło to: -1
Suma: 0,80 + 3,30 - 1 - 1 + 1,20 = 3,30 Trafione/Nietrafione 3/2 Z tego ładnie widać że jeśli wszystko będziemy grać za taką samą stawkę zarobimy 330% na czysto.
W przypadku starym by wyszło: 3/2 (60%) kursy: 2,766/2,60 p*k: 1,659 a ta liczba nie powie nam ile byśmy zarobili
|
Do góry
|
|
|
|
#8920 - 25/10/2001 22:49
Re: Jak obiektywnie porównywać typy ?
|
old hand
Meldunek: 21/03/2001
Postów: 997
Skąd: 3miasto
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał SebaS.... ...: Suma: 0,80 + 3,30 - 1 - 1 + 1,20 = 3,30 Trafione/Nietrafione 3/2 Z tego ładnie widać że jeśli wszystko będziemy grać za taką samą stawkę zarobimy 330% na czysto.[/QUOTE] nieprawda - zarobisz 3,30/5 = 66% (zainwestowałeś 5 razy jedynkę, a nie raz chyba - chyba że znasz jakiś cudowny sposób  ) [QUOTE] W przypadku starym by wyszło: 3/2 (60%) kursy: 2,766/2,60 p*k: 1,659 a ta liczba nie powie nam ile byśmy zarobili[/QUOTE] powie nam dokładnie - że jesteśmy +66% i nie twierdzę, że to jest najlepsza metoda - ona po prostu przydaje się do porównywania skuteczności podobnej ilości typów i granych za tą samą stawkę
|
Do góry
|
|
|
|
#8922 - 25/10/2001 23:08
Re: Jak obiektywnie porównywać typy ?
|
Pooh-Bah
Meldunek: 19/02/2001
Postów: 2287
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał hi_res evil: i nie twierdzę, że to jest najlepsza metoda - ona po prostu przydaje się do porównywania skuteczności podobnej ilości typów i granych za tą samą stawkę[/QUOTE]
A z tego wynika jasno kto wybiera najlepsze typy. Oczywiście może je dobrać bardzo nieszczęśliwie lub pechowo dobrać stawki, ale to już zupełnie inna sprawa...
|
Do góry
|
|
|
|
#8925 - 25/10/2001 23:30
Re: Jak obiektywnie porównywać typy ?
|
Pooh-Bah
Meldunek: 19/02/2001
Postów: 2287
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał SebaS.... ...: [qb]No wiem o tym, ale i tak wydaje mi sie to bardziej przejrzyste. Nie zwiększamy z każdym kuponem kapitału. A jak kwota będzie minusowa to i porcent ujemny. Zresztą tą metodą liczyliśmy MLB i było przejrzyście.[/qb][/QUOTE]
Tu w ogóle nie ma mowy o kapitale i to jest w tym wszystkim najlepsze... I bez stawek to wszystko funkcjonuje, tylko kursy.
|
Do góry
|
|
|
|
#8926 - 26/10/2001 04:32
Re: Jak obiektywnie porównywać typy ?
|
veteran
Meldunek: 23/03/2001
Postów: 1512
Skąd: trojmiasto
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał uQ$: [qb] -------------------------------------------------------------------------------- Oryginalnie wysłał juan_carlos: chętnie też bym się pobawił w typowanie ale gnębi mnie jedna rzecz... jak zobiektywizować podliczanie typów? wpadłem na taki pomysł... codziennie liczymy kurs średni naszych typów i procent trafień dopiero relacja procent trafień do kursu średniego pozwoli wreszcie rozstrzygnąć kto się zna na nhl a kto nie... ewentualnie wyłonić najlepszego spośród znawców co myślicie koledzy? --------------------------------------------------------------------------------
Oryginalnie wysłał Ufo:
W TT od początku byłem za wprowadzeniem tego rodzaju liczenia, a pomysłodawcą na forum był hi_res evil. Ale pewnie Twoje odkrycie biegło swoim torem, toteż o plagiacie nie może być mowy ---------------------------------------------Cytat pochodzi z wątku "NHL-typy", mając jednak na względzie prośbę Jejku o jego nie zaśmiecanie pozwoliłem sobie założyć nowy temat, jako że problem wydaje się interesujący, a pomysł juana_carlosa/hi_resa musiałem skomentować Taki sposób liczenia też ma bardzo dużą wadę, załóżmy że będę typował tylko mecze z kursem 1.1 oraz 10.00 (mniej wiecej tyle samo jednych co drugich), te po 1.1 będę trafiał, a te po 10.00 nie. I oto okaże się że średni kurs moich typów to 5.55, a średnia trafień to 50% (!!!). Co oczywiście fałszuje całkowicie rzeczywistą wartość mnie jako typera.[/qb][/QUOTE]
|
Do góry
|
|
|
|
#8927 - 27/10/2001 05:06
Re: Jak obiektywnie porównywać typy ?
|
veteran
Meldunek: 26/07/2001
Postów: 1342
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Beavis: [qb]No cze . Nie jestem zadnym typerem wszech czasow ale zauwazylem pewna hm..... logike matematyczna. Otoz chodzi o to ze po porownaniu kursow i wynikow w ofercie STS doszedlem do nastepujacego wniosku : WSZYSTKIE MECZE PILKI NOZNEJ KTORE ODBYLY SIE W CIAGU OSTATNIEGO MIESIACA Z KURSEM 1.15 I NIZSZYM NA ZWYCIESTWO GOSPODARZY BYLY MECZAMI JAK TO SIE MOWI " PEWNYMI " Moze to wlasnie jest swietny sposob na pomnozenie majatku ??? Powiedzcie co wy o tym myslicie. Pozdrowionka[/qb][/QUOTE] Oczywiście, jeśli tak będzie w przyszłości, to w bardzo prosty sposób można to wykorzystać: Dajesz np. 10 - 15 meczy z takim kursem na jednym kuponie (tzw. "pociągi" - proszę się nie śmiać), co daje AKO (1,15^10*0,9=3,64, lub np. 1,15^15*0,9=7,32) i stawiasz na własną odpowiedzialność większą kasę. Jeżeli wszystkie mecze wejdą, jesteś bogatszy. Ale zwykle wtedy kiedy Ty postawisz, to niestety, ale coś się może nie udać i wielki faworyt nie wygra u siebie - złośliwość losu (?). Można się częściowo przed wtopą zabezpieczyć grając rozpisem "bez jednej", tzn 7z8, 8z9, lub wyżej, chociaż nie wiem czy buki przyjmują powyżej 8z9. Wtedy EWK jest niższa, ale w przypadku jednej pomyłki masz przynajmniej częściowy zwrot kasy lub jesteś trochę do przodu. Dwa błedy i żegnaj kaso... Najlepiej jest bardzo dokładnie przemyśleć każdy mecz z tych "pewniaków" - czy tym razem nie będzie "cudu" :eek: Macie inne pomysły?
|
Do góry
|
|
|
|
|
|