Ten system jest do bani, bo nie uwzględnia belkowego podatku od zysku z inwestycji, który wynosi 19%. W tym świńskim systemie zysk to suma 2 złotówek, które trafiły do dziurki.
Fiskus tylko czeka!
Choć system calkiem dobry i pewny, to ma wady, bo obstawianie na sucho sensu nie ma. Niby można przećwiczyć, policzyć, ale to nie to samo, gdy trzeba wyłozyć żywą gotówkę.
Ja mam wielu takich suchych podpowiadaczy, którzy "znają się na sporcie" i mają jeszcze dwie cechy
1. Zawsze mają rację i wszystko wiedzą
2. Pomimo tego nie grają!