1) rozumiemy i zdajemy sobie z tego sprawe, ze praca gornika jest ciezka - ale uwierz mi , że nie tylk oich praca jest ciezka i niebezpieczna
2) kwestia zarobkow - liczac zarobki roczne razem ze wszystkimi dodatkami to nie powiesz ze jest to malo - poza tym zauwazcie ze gornicy pracuja naprawde krotko - potem przechodza na emerytury (czy to pomostowe, czy nawet normalne) a MY jako reszta spoleczeństwa do nich doplacamy, nie wspominam juz nawet o doplacaniu do kopalń i umarzaniu długow, bo to inna historia
Jesli ktos uwaza że zarobki jego jako gornika sa za male - to prosze bardzo zmieniamy zawod i juz jestesmy np kierowca. (PS Nie mowie ze koniecznie na ślasku - niekiedy za praca trzeba wyjechac)
3) Szopka medialna - normalka w takich sytuacjach, a najlepszy to jest FAKT i SE - cokolwiek sie dzieje takiego t oprzez tydzien pisza, jacy to oni smutni
4) Czy wspolczuje rodzinom ofiar? TAK, WSPOLCZUJE jak kazdemu innemu czlowiekowi ktory traci bliskich - nie zamierzam jednak z tego powodu brac udzialu w marszu poparcia czy tez protestu, rozsylac lancuszkow przez gg (zlota zasada - dostane od ciebie lancuszek - jestes zbanowany u mnie bezapelacyjnie - i to dziala) zapalac zniczy w oknie dzis wieczorem (gdzies slyszalem ze juz niektorzy tak oglaszaja i namawiaja ludzi do tego) ani tez brac udzial/ogladac jakakolwiek relacje z pogrzebu czy wywiady z rodzinami ofiar.
Pewne rzeczy robi sie wewnatrz siebie, a to co pokazujesz na zewnatrz to jest egoizm - chcesz pokazac ludziom jaki jestes wspanialy. Wiec apeluje o wklejaniu wszedzie zniczy czy pisaniu "
" przy kazdym poscie czy opisie gg, ale jesli uwazacie ze nalezy sie jakas uwaga tym ludziom ktorzy zgineli to zachowajcie to w sobie i przezywajcie to w sobie.
Jak najmniej na pokaz - tego zycze politykow i nam wszystkim w takich sytuacjach