"Rzeczpospolita": resort finansów przewiduje, że Polacy będą mogli grać legalnie w internetową ruletkę albo pokera.
Państwo powinno więcej zarabiać na podatkach od gier - uważa resort finansów. Powołał więc zespół ekspertów, który ma pomóc znowelizować ustawę o grach losowych i zakładach wzajemnych. - Propozycje przewidują, że zajmujące się dotychczas hazardem państwowe firmy będą mogły zajmować się nim w Internecie - dowiedziała się gazeta od Zofii Ogińskiej, p.o. zastępcy dyrektora biura ministra.

Obecnie wirtualne kasyna i elektroniczne punkty przyjmowania zakładów działają u nas nielegalnie, ale rozwijają się świetnie. W tym roku Polacy zostawią w nich 700 mln zł. Wielu grających nie wie jednak, że ryzykuje - może ich ukarać urząd skarbowy za to, ze nie płacą od wygranych podatku. Szarą strefę będzie jednak bardzo trudno zlikwidować, bo - jak podkreślają eksperci - większość firm prowadzących polskojęzyczne witryny hazardowe działa za granicą.REKLAMA Czytaj dalej




Na propozycjach resortu finansów może skorzystać przede wszystkim Totalizator Sportowy, który jest najbardziej prawdopodobnym kandydatem do organizowania wirtualnych gier.

"My także jesteśmy zainteresowani taką działalnością" - mówi Tomasz Chalimoniuk, prezes spółki Totolotek Toto-Mix, która ma ok. 30 proc. naszego rynku zakładów wzajemnych.

Ustawa o grach losowych to najbardziej kontrowersyjny akt prawny w Polsce. Była już wiele razy nowelizowana - podkreśla "Rz".





http://wiadomosci.onet.pl/1438567,11,item.html

juz to pare razy było wałkowane.

W tej wersji to chyba i tak nikt nie będzie grał bo po cholere płacić 10% rozbójnikom.

Wg mnie pomysl nie jest zly o ile:
- zorganizuja sensowne kasyno oparte o topowe oprogramowanie (nie znam sie na tym ale mysle, ze nie jest trudno znalezc liderow w branzy i sie na nich wzorowac)
- w bukmacherze nie bedzie podatku 10% od kazdego zakladu tylko normalny podatek dochodowy jak ktos bedzie na plus w ciagu roku + podatek od zysku firmy.
- wplaty i wyplaty beda szybkie i proste - np. w punktach gdzie przyjmowane sa zaklady totolotka.
- promocje, ktore przyciagna graczy a nie platny wstep.

- NIE BEDA SIE CZEPIAC tych ktorzy graja u innych bukmacherow. Mozna to uzasadniac jak sie chce ale wtedy UE sie nie bedzie sprzeciwiac a gracze beda zadowoleni.

W ten sposob da sie wziac kawalek tortu i nie zrobic przykrosci kilkuset tysiacom graczy. Moze przeceniam ta sprawe ale wydaje mi sie, ze zablokowanie dostepu do grania = brak szans w kolejnych wyborach.

Po co wydawac miliardy z budzetu na pozyskanie przychylnosci roznych grup ludzi jesli tu sie za kilkaset mln (nie wiem czy nawet tyle) nastawi do siebie wrogo wielka rzesza graczy.

Wojtek

Niech opodatkuja Kosciol

Mysle, ze warto wprowadzic jeden sluszny bank. Po co placic kilka% za kredyt mieszkaniowy jak mozna zaplacic 25% albo 50% i sie dziura w budzecie zmniejszy.

Do takiego banku zaklady pracy przelewaly by nasze wynagrodzenia a za wyplate bylaby prowizja 25%. Gorzej mieliby ci ktorzy maja swoje firmy bo jakby chcieli cos zarobic to najpierw by do banku musieli wplacic a potem wyplacic i zaplacic 2x prowizje.

Za takie wplywy do budzetu moznaby dac dozywotnie zasilki dla bezrobotnych na zawsze i darmowe wino dla żuli tez na zawsze. To by zapewniło PiS wygranie kolejnych wyborow i wszystko by sie jakos krecilo.

Ale juz chyba beze mnie / bez nas.

Wojtek

Powinni zmienić te 10% od zakładu na 10 % od wygranej. Gram za 100 zł na zdarzenie z 1.5. Wygrywam i płace 10% od zysku 50 zł czyli 5 zł. Jak beda chcieli zrobić to na obecnych zasadach to powodzenia im życze.

Wg mnie jesli bedzie jakikolwiek podatek od wygranej czy stawki (no moze oprocz dochodowego dla tych kilku% ktorzy beda wygrywac) to taki bukmacher nie bedzie konkurencyjny dla obecnie dzialajacych.

Jaby zrobili bez podatku + kampanie, ze inni sa nielegalni + proste wplaty i wyplaty + promocja + oferta zrobiona z rozmachem, single i duze limity to kto wie - moze i daloby to spory zysk.

Nie wiem na ile mozliwe jest technicznie uniemozliwienie grania u zagranicznych bukmacherow?

Ja sie zastanawiam nad czyms innym - co bedzie jak zrobia naszego bukmachera, UE sie postawi, ze u ich buckow tez mamy grac i powiedzmy nie bedzie to legalne ale nie bedzie tez scigane. I co wtedy z buckami spoza UE? A takich jest chyba sporo?

Wojtek

Zrobić podatek od wygranej a nie od stawki, i nietwożyć jakiegoś monopolisty na rynku, tylko umożliwić legalną działalność na terenie Polski wszystkim firmą zarejestrowanym na terenie UE. A podatek od wygranej mógłby wynosić np 5%. Myśle że było by to do zaakceptowania przez graczy, a firm który było by skłonne legalnie rozliczac sie w Polsce błoby chyba z kilkanaście.

Podatek od wygranej chodziło mi o zysk z zakładu. Wyżej o tym pisałem

Wg mnie jakikolwiek podatek inny (tzn. wiekszy) niz u konkurencji od poczatku spowoduje, ze taki bukmacher bedzie nieatrakcyjny. Czy nie wystarczy zysk i podatek od zysku? Wtedy bukmacher moglby konkurowac na rowni z innymi i jaky zrobic go jak np. Betway czy Betsson (specjalnie pisze o nowcyh a nie o firmach z wieloletnia tradycja) to mysle, ze sporo osob by tam gralo.

A czy jak bukmacherzy netowi dzialaja u nas to sa z tego straty czy zyski? Bo wydaje mi sie, ze jak sie u nas reklamuja to ktos od tego tez placi podatek i to niemaly (np. podatek od zysku placi gazeta w ktorej jest reklama czy telewizja albo ktos inny kto pobiera kase za banery dookola boiska).

Mam dalej nadzieje, ze nasi wielcy wodzowie maja instynkt samozachowawczy i za pare srebrnikow nie zraza do siebie kilkuset tys. internetowych grac ale kto ich wie...

Wojtek

Panowie wy chyba zapominacie w jakim kraju żyjecie i kto obecnie jest przy korycie. Podatku od zysku nie będzie bo za małe wpływy by były do budżetu. Ci ludzie myślą wąskimi i ograniczonymi kategoriami i jeszcze długo nic tego nie zmieni.
A swoją drogą to ja sram na stadion narodowy w warszawce nawet jak będzie na 150.000. Jak chcą to niech budują za swoje. Już chyba wystarczy zrzucania się całego kraju na byle gówno w tej wiosce.

wydaje mi się, że w tej notce z gazety chodzi o to, że państwa interesują podatki od firm bukmacherskich - TotoMix miałby płacić podatki od dochodu z tytułu takiej działalności w internecie, tak to zrozumiałem...

W mixie już dawno nie byłem ale jak oni dalej tak rzadzą jak kiedyś, to chyba zysków do opodatkowania z tego nie będzie