moja mama była całe życie nauczycielem, takim z powołania, nie zamieniłaby tego na nic innego.
ponad 40 lat czynnej pracy, emerytury pobierała niespełna 1200 złotych
podziwiam nauczycieli, naprawdę, że chce im się pracować za taką kasę.
Kolega który pracuje w tym bałaganie twierdzi, że rząd może się zdziwić jak tegoroczne matury się nie odbędą