Imaz pewnie kosztem Kostala?
Moim zdaniem Pospisila i później dopiero Kostala. Pospisil potrzebuje rywalizacji trochę, jest dobry grajek, ale zbyt dużo meczów incognito gra. Kostal ma coś w sobie, trochę więcej inicjatywy i odwagi i będzie kręcił fajne liczby