#68837 - 22/09/2004 15:32
Re: Gamebookers, radze tam nie grać!
|
Pooh-Bah
Meldunek: 08/09/2001
Postów: 1732
Skąd: Płock
|
Trzeba przyznac, ze zrobili rewolucje i to w dobra strone. Wreszcie widac ktory zaklad jest przez nas wystawiony i cala reszta o ktorej pisalem dzisiaj. Jeszcze jedna rzecz: Jak wpiszesz stawke i kurs a potem zmienisz np. z win na lose to kurs sie zmienia na 1,01 - najpierw myslalem, ze to blad ale to jest chyba specjalnie zrobione - zabezpieczenie przed zamiana kursow. Cos jednak nie dziala jak trzeba: Jest oferta: € 85.00 @1.13 [1]Williams S. Win [2]Safina D. Win - probowalem postawic jak bylo 122, udalo sie 2x po 10 euro (20 na raz sie nie dalo) a jak chcialem wziac wiecej to pisalo, ze sie oferta zmienila. Po przeladowaniu okna dalej byla i teraz jest 85 e. Nie wiem czy sie cos psuje jak sie na raz chce wziac oferty kilku osob czy cos ale na pewno to jest do dopracowania. EDIT: I jeszcze SMS-y przysylaja jak ktos postawi P2P  Wczesniej informowali tylko o wynikach ze swojej oferty. Wojtek
|
Do góry
|
|
|
|
#68839 - 23/09/2004 12:35
Re: Gamebookers, radze tam nie grać!
|
Pooh-Bah
Meldunek: 08/09/2001
Postów: 1732
Skąd: Płock
|
Co do oferty to bym sie nie zgodzil. Na MLB, NFL czy koncowki turniejow w tenisa oferta jest rzeczywiscie OK ale jak ktos chce grac pilke nozna to zwykle ma tylko +- 1/2 albo niewiele wiecej. Do tego limity - kto sie polapie w tym jaki jest na co? Dopiero jak chcesz obstawic to sie okazuje, ze limit jest 100$ - na przyklad na s-league dzisiaj. Wg mnie Pinnacle laczy bogata oferte, dobre kursy i max ocene. Dimes tez jest OK ale ma wady z ktorych trzeba sobie zdac sprawe zanim sie tam otworzy konto. Na przyklad to, ze nie mozna wyplacac kasy dosc dlugo jak sie dostanie bonus. Zreszta co tu duzo gadac/pisac - kazdy moze obejrzec czolowke buckow w SBR, poczytac opisy i wybrac cos dla siebie. Wojtek
|
Do góry
|
|
|
|
#68840 - 23/09/2004 19:02
Re: Gamebookers, radze tam nie grać!
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 15/09/2003
Postów: 5812
Skąd: Jaskinia Hazardu
|
1. Co do wad, to moim zdaniem gamebookers ma ich zdecydowanie więcej od 5dimes. Nie będe ich tu wymieniał bo tematu by nie starczyło.
2. Jeżeli chodzi o piłkę nożną to na najważniejsze ligi: angielska, włoska, hiszpańska, niemiecka, portugalska, francuska - oferta dimes jest spora. Co do pozostałych to dla mnie jest oczywiste, że lepiej mieć możliwość zagrania 1 lub X2 z 3%-ową marżą, niż 1, X lub 2 z 15%-ową.
3. Niektóre buki pokazują maksymalną stawkę przed zawarciem zakładu, niektóre nie. W tym drugim przypadku nie jest to jeszcze taki dyskomfort, jak rozwiązania zastosowane np. w expekcie i globecie.
|
Do góry
|
|
|
|
#68841 - 23/09/2004 19:59
Re: Gamebookers, radze tam nie grać!
|
Pooh-Bah
Meldunek: 08/09/2001
Postów: 1732
Skąd: Płock
|
Zebys (zebyscie) mnie zle nie zrozumieli - dimes to pod wieloma wzgledami na pewno lepszy buck od GB ale nie kazdemu musi odpowiadac. Wg mnie te bucki trudno porownac. GB ma tak szeroka oferte, ze trudno gdzies znalezc wieksza (moze w B&W) do tego ma P2P co czasami znacznie zmniejsza marze jak ktos gra single. Limity wg mnie nie sa zle i sa od razu podane przy zakladzie. Ja z problemami z wyplata kasy sie nie spotkalem wiec trudno mi oceniac. dimes marzami moze konkurowac z Pinnacle ale wiekszosc buckow bije na glowe. Bonusy tez ma niezle ale ma to sens jak sie wplaci duzo kasy. Gdyby nie te nieprzewidywalne limity buck bylby u mnie w czolowce ale 100$ przy kursie 2,8 na pilke nozna to wg mnie troche malo. Poza tym dimes ma oferte glownie na biezacy dzien co nie kazdemu odpowiada. EDIT: Na przyklad na NFL dimes ma wieksza marze niz GB: 2.00 PIT Steelers v MIA Dolphins 1.86 PITTSBURGH 2.000 MIAMI 1.833 Wojtek
|
Do góry
|
|
|
|
#68844 - 26/09/2004 14:13
Re: Gamebookers, radze tam nie grać!
|
Pooh-Bah
Meldunek: 08/09/2001
Postów: 1732
Skąd: Płock
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał zoRro: [qb]Nie są. Już co najmniej kilka osób z forum miało z nimi ciężkie przejścia.[/qb][/QUOTE]Napisz cos wiecej jakbys mogl. Wpadki przytrafiaja sie kazdemu. dimes wczoraj przyjmowalo zaklady na tenis o zakonczeniu pierwszego seta, Betfair rozliczylo zaklady z pomylonymi druzynami. Nie slyszalem, zeby GB odwalilo cos takiegol, ze nie wyplacilo kasy (zwloka dwa dni jest wg mnie dopuszczalnym bledem chociaz przykrym) albo zle rozliczylo zaklad.
Wojtek
|
Do góry
|
|
|
|
#68847 - 26/09/2004 22:39
Re: Gamebookers, radze tam nie grać!
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 15/09/2003
Postów: 5812
Skąd: Jaskinia Hazardu
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał WK: [qb]Napisz cos wiecej Wojtek[/qb][/QUOTE]Zaczęło się od tego, że popłynąłem na grubą kasę w p2p. To było oczywiście na samym początku grania w gamebookers kiedy jeszcze o tym nie wiedziałem. Mecz zaczął się 2 godziny wcześniej niż pierwotnie planowano. Ktoś zagrał moją ofertę p2p już PO MECZU. Gb tłumaczyło sie oczywiście swoim słynnym punktem 8.4 czy 12.4 już nie pamiętam. "The customer is entirely responsible... bla bla bla". To przecież takie oczywiste, że jak mecz zacznie się 2 godziny wcześniej to moje oferty będą dostępne przez cały mecz, bo ja jestem za nie odpowiedzialny, a gamebookers tylko za swoje. Nie wspomnę, że już wtedy gb miało techniczną możliwość blokowania konkretnych ofert p2p albo wręcz zamykania całego rynku. Woleli jednak schować swoje kursy a pozostałe zostawić na pastwę sępów.
Pominę w tym miejscu drobniejsze nieprzyjemności z ich strony, bo grałem u nich dość długo i byłem na takowe narażany. Popisowy numer wykręcili mi na pożegnanie. Zostałem oskarżony o pranie brudnych pieniędzy bo ktoś zagrał za 7 euro (sic!) jedną z moich ofert w p2p, po kursie zdaniem gb zbyt nieadekwatnym do rynkowego. Ich zdaniem był tak nieadekwatny, że postanowili zamknąć moje konto w tyrybie natychmiastowym. Zostałem o tym poinformowany w grzecznym mailu, z dopiskiem, że mam 3 godziny na wyciągnięcie kasy, a po tym czasie konto zostanie ostatecznie zamknięte niezależnie od tego czy ją wypłacę czy nie. Pech chciał, że odczytałem tego e-maila dopiero następnego dnia. Pieniądze udało mi się odzyskać po kilku dniach i napisaniu kilkunastu maili, ale kosztowało mnie to naprawdę sporo nerwów. Nie wyobrażam sobie, żeby profesjonalna firma mogła w taki sposób traktować klientów.
|
Do góry
|
|
|
|
#68848 - 27/09/2004 00:59
Re: Gamebookers, radze tam nie grać!
|
journeyman
Meldunek: 21/12/2003
Postów: 67
Skąd: Kołobrzeg
|
maycj ... przyjacielu ... nie wiesz przypadkiem gdzie się podział export historii do pliku Excela? Mam ręcznie liczyć bilans? To jakaś nowa strategia marketingowa?
pozdrawiam Piotr
|
Do góry
|
|
|
|
#68849 - 27/09/2004 13:09
Re: Gamebookers, radze tam nie grać!
|
old hand
Meldunek: 01/10/2002
Postów: 712
Skąd: Warszawa
|
Miałem podobny problem jak Zorro z ofertą P2P. Tłumaczenie ich było identyczne i pomimo wymiany maili pieniędzy nie odzyskałem  Było to ponad rok temu jestem ciekaw czy coś się zmieniło w tej kwestii, może maycj się wypowie... Ale ta historia z praniem pieniędzy to już przegięcie :eek: Zorro, może za dużo u nich wygrałeś i szukali pretekstu żeby pozbyć się niedochodowego klienta 
|
Do góry
|
|
|
|
#68850 - 27/09/2004 13:13
Re: Gamebookers, radze tam nie grać!
|
"I'll slip an extra shrimp on the barbie for you"
Meldunek: 14/11/2000
Postów: 27048
Skąd: Surfers Paradise, QLD
|
|
Do góry
|
|
|
|
|
|