Kontynuacja poprzedniego tematu.

connor zakład dalej ważny? Ja nawet po 2,4 w to wejde za 500 funciaków?

polanski zrezygnowal z kadry dopoki nawalka bedzie selekcjonerem. i dobrze, boniek niech sie odgrywa za przegrane eliminacje ME z lotwa na playstation, a nie wykorzystuje teraz swoja pozycje do osobistych gierek i chorych ambicji

Postawa, gra Niemców to szansa dla .......naszej reprezetacji. Na pewno nie na najbliższy mecz. Niemcy grają prostą piłkę do bólu. To co zrobili Brazylii przechodzi wszelkie pojęcie.

Dryblerów, czy super sprinterów pewnie nie będziemy mieć w kadrze. Ale czy Niemcy mają. Mają kilkunastu facetów którym się chce i którzy realizuja plan taktyczny. Tylko tyle i aż tyle. I niech nikt nie mówi że czegoś takiego nie można próbować realizować u nas w ogólnym szkoleniu, na każdym poziomie.
Chyba że mentalność słowiańska na to nie pozwala.

Może i Niemcy nie mają "dryblerów" i "super sprinterów" ale tylko chyba w rozumieniu, wybijającej się jednostki, którą lansuje się na gwiazdę i idola kibiców. A tacy, tak naprawdę w większości przypadków niszczą tylko drużynę, bo cała gra takiej drużyny opiera się tylko na tej osobie i forma drużyny zależy od jednostki, poza tym taktyka jest wtedy łatwa do rozszyfrowania, bo jest oparta na tej osobie. Owszem taka "gwazdeczka" może wygrać pojedynczy mecz czasami "w pojedynke". Ale nie da to nigdy takich efektów jak silny mocny kolektyw dobrze wyszkolonych piłkarzy.
Niemcy mają wszystkich zawodników znakomicie wyszkolonych technicznie, którzy nie muszą się popisywać ani lansować. Każdy tam może przeprowadzić drybling, zrobić krótki sprint, czy strzelić bramkę. I na tym polega siła, bo piłka nożna, to gra drużynowa.
Co do porównania do polskich "grajków", to nawet nie wiem, jak można przeprowadzić porównania. To nawet nie są piłkarze.

Ale tu nie chodzi o porównanie dzisiejszych reprezentacji. Że nasz ma szanse grać porównywalnie jak Niemcy za 6 miesięcy, czy że chociaż ma na to potencjał, nie nie ma.
Chodzi o szkolenie, myśl taktyczną itp. Po prostu nie ma sensu wymyślać nic nowego tylko kopiowac w dobrym znaczeniu tego słowa. Wczorajszy mecz Niemcy wygrali podając na wolne pole, upraszczając.

pewnie teraz ludzie ktorzy jechali repre ciesza sie ze wydygali i sie ze mna nie zalozyli.

a ponizej wypowiedz pilkarza o poprzednikach

"Wcześniej mieliśmy trenera, którego uważaliśmy za głupka(Smuda), a później kolejnego, którego uważaliśmy za cykora(Fornalik). Teraz jest normalny facet, który nie plecie głupot i nie siedzi zamknięty w pokoju."

Wiosna prawdę nam powie co rzeczywiście są warci nasi kopacze.Historycznie wiosnę zawsze mieliśmy marną , zobaczymy czy się przełamią przez duże P

Nie interesowałem się tym bo dawno nic nie obstawiałem, ale są gdzieś może kursy na awanse? Np.ile dają na awans naszych?

przed meczem z Gruzją widziałęm gdzieś @1,60 na awans, więc pewnie teraz jest z @1,30

Trochę cię fantazja poniosła z tym spadkiem

http://www.oddschecker.com/football/euro-2016/euro-2016-group-d/to-qualify

Tylko 888 ma kurs 1.55 i coś tam na BF można pograć.

Chandler ma 1.91 na 1-2 miejsce w grupie, choć z trzeciego też można awansować bezpośrednio (tylko 1 drużyna z najlepszym bilansem) lub w barażach.

1,55 to smiech na sali

3 bardzo ciezkie wyjazdy z ktorych calkiem realny under 2,5 punktu ale tym bedziemy sie martwic za kilka miesiecy

Bronią Reprezentacje wyniki, oj bronią...

Nie rozumiem zachwytów nad grą reprezentacji, można się zachwycać wynikami ale ta euforia jest przesadzona wg mnie.
Jakość gry pozostawia wiele do życzenia a 45 minut z Gibralterem, 2 minuty z Niemcami(po jednej na bramke), 25 ze Szkocją i 45 z Gruzją to jest jednak za mało.
Stworzył się na pewno zespół ale czy wynika to z braku w tej kadrze z powodu kontuzji Pana Biletera czy z magicznej różdżki Nawałki to już jest kwestia sporna
Dziennikarze widzą styl reprezentacji, ja go nie widzę kompletnie.

Jednak wyniki bronią całą kadre i to jest najważniejsze.
Jeśli przegramy odpukać z Irlandią balon pęknie i od nowa zaczniemy budować kadre.
Cieszy jednak to, że widać chęci u tych chłopaków i zaangażowanie. Niech jadą na ambicji nawet do finałów ME ale tu o stylu gry nie ma mowy.

Wielki plus dla AN za wystawienie dwójki napastników

p.s. dobrze, że kartki z meczu ze Szwajcarią nie liczą się do meczów eliminacji.....MISTRZOSTW ŚWIATA

Chyba lepiej grać dobrze przez 45 minut a mimo wszystko wygrać spotkanie niż to co się ostatnio dzieje z wynikami w kwalifikacjach: Bułgaria nie potrafi u siebie wygrać... z Maltą, Liechtenstein zdobywa 3 punkty, San Marino remisuje, Wyspy Owcze wygrywają na wyjeździe... z Grecją (oglądał ktoś to spotkanie?).

Jeszcze długa droga przed nami, ale tak naprawdę poza Niemcami to reszta jest do ogrania (a Niemców nawet pokonaliśmy u siebie tak więc przynajmniej podzielimy się punktami).

Sądząc po skrótach, to nie był żaden przypadek. Obie drużyny miały po parę świetnych sytuacji. Gdyby Faroery miały więcej szczęścia, to mogły i trójką powieźć Greków.