#5981835 - 25/08/2013 19:34
Re: Rower - jaki kupic ??
[Re: simons1986]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/10/2001
Postów: 3778
Skąd: Śląsk
|
Niestety po roku stwierdzam że wybrałem źle a wybrałem crossa Giant Roam tym bardziej że moja dziewczyna kupiła sobie Cross-a Level 5, rower droższy ale wart swojej ceny, odczuwalna różnica w komforcie jazdy. Wszystko zależy od tego gdzie będziesz się rowerem poruszał, ja mam niby uniwersalny i powinien sobie również radzić z górskimi terenami ale jak to bywa jak coś jest wielofunkcyjne to jest do niczego. Moja dziewczyna ma górski i spokojnie radzi sobie zarówno na trasie(miasto) jak i tereny górski tak więc nie daj sobie wcisnac ze rower górski tylko w teren czyli ja gdybym miał teraz wybierać to wybrałbym coś górskiego lub MTB. Co do hamulców, ja mam zwykłe V-brake a ona ma tarczowe i szczerze gdybym miał teraz wybierać to wybrałbym tarczowe, po pierwsze nie piszczą od wody a po drugie są skuteczniejsze więc moim zdaniem warto dołożyć te kilka stówek.
Nie do końca mogę się zgodzić, to że rower crossowy nie do końca radzi sobie w terenie, to normalne, ale przede wszystkim zależy to od opony, ja wymieniłem na bardziej terenową i problem z głowy. Na pewno rower crossowy jest lepszy na asfalcie i w trasie, poza tym warto mieć większe opony, jeżeli się jeździ na asfalcie. To że twoja dziewczyna lepiej sobie radzi, byc może wynika z tego, że ma lepszą kondycję od Ciebie Bo jakoś nie wyobrażam sobie by ktoś na górskim na kole 26", dawał radę na asfalcie przy rowerze crossowym na kole 28" o cieńszej oponie. Jedynie chyba pod górkę łatwiej na mniejszych kołach wjeżdżać przy porównywalnym bieżniku. Pokaż jakie masz opony, to może wyjaśnić twoje problemy w terenie, ja zmieniłem Kende (właściwie same się zmienił bo mi powybuchały w trakcie jazdy) na niemieckie Schwalbe o bieżniku uniwersalnym i nie narzekam. Lelu, bez urazy, ale wydawanie w Twoim wypadku 2k na rower to głupota, nawet 1k szkoda, bo po prostu nie jeździsz. Skoro "stara" merida stała w piwnicy, no to po co nowy rower? Moim zdaniem na przejazdy typu 10-20 km tempem 15km/h nie opłaca się kupować nowego roweru, chyba że myślisz na poważniej o jeździe.
|
Do góry
|
|
|
|
#5981846 - 25/08/2013 19:58
Re: Rower - jaki kupic ??
[Re: Inzaghi78]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/11/2006
Postów: 3990
Skąd: ok. Lublina
|
@Jerome doskonale zdaje sobie sprawe z tego, ze 2k to glupota. Moim max bylo wstepnie ok 1k. Pomysl jes taki zeby ta meride sprzedac za pare stowek i dolozyc troche i cos wybrac. Znalazlem np Meride Drakar za 850zl, jest tez Kross Hexagon V3 za podobna cene lub Merida Matts (ta podobno mimo ze starsza rocznikiem jest lepsza od niektorych nowszych w podobnej cenie). Jesli bym poszukal lepiej to pewnie za mniejsze pieniadze znajdzie sie cos podobnego do w/w ale jakies innej firmy. Z ta merida ktora mam to tez nie do konca tak ze jest ona w pelni sprawna. Do wymiany poszly wszystkie linki, obie oski, lancuch, detki, klocki... i sie nazbieralo prawie 150zl Duzo nie duzo ale jednak. I powiem, ze ciezko sie jezdzi bez amortyzatora, nierownosci terenu daja o sobie znac. Co prawda pisalem ze cisne po twardej nawierzchni ale fakt faktem do najrowniejszych ona nie nalezy. Chodzilo mi o to, ze nie jezdze w terenie po lasach czy cos takiego.
|
Do góry
|
|
|
|
#5982467 - 26/08/2013 15:35
Re: Rower - jaki kupic ??
[Re: Inzaghi78]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 26/06/2011
Postów: 1708
Skąd: Pyrlandia
|
Ehh rzeczywiscie Cross to spodnie a Kross to rower - zwracam honor To prawda, tak jak pisalem wyzej najlepiej udać sie do jakiegos fachowca i pozniej poszukac na rynku, choc ostrzegam przed kupowaniem roweru do zlozenia lub w sklepie internetowy, bo pozniej moga byc z tym problemy. Mi Kolo sciagnal rower i go zlozyl, pozniej musialem sie tylko wybrac na przeglad pod gwarancje i to wszystko. Teraz jak mi cos stuka czy puka to podjezdzam do kolesia i robi to w mig za free a jakbys sam złożył lub ściągnał to z każdą duperelą byś latał do serwisu i płacił. Co do ceny, ja osobiscie na ta chwile nie kupilbym roweru za 1.000-1.500 bo wiem ze nie dałby rady przy moich dystansach, dlatego uważam że jak już kupować to lepiej dołożyć te 500-1000 zł lub kupić rower używany i mieć rowerek o wartości 2000-3000 za 1000-1500 zł nawet pół roczny czyli prawie nowy wybór należy do Ciebie. Jeśli chodzi o cross, przed zakupem myslalem ze bede smigac glownie po asfalcie ale to wlasnie teraz mnie wciagnal na dobre, myslalem o szerszych laczkach ale predzej sprzedam swoj stary, rozbije skarbonke i kupie juz cos typowo w teren Co do rowerku mojej dziewczyny, ona ma przelozenie 3x9 , ja mam 3x7 tak wiec tu nie do konca chodzi o forme Lelu na twoim miejscu to kupilbym rowerek za 500-1000 byc moze uzywany i zobaczył czy rower to jest wlasnie to, jak Ci sie spodoba i zaczniejsze robic duze dystanse to zacząłbym zbierac na cos z wyzszej półki
|
Do góry
|
|
|
|
#6273857 - 07/07/2014 11:19
Re: Rower - jaki kupic ??
[Re: Inzaghi78]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
|
Do góry
|
|
|
|
#6279624 - 17/07/2014 10:30
Re: Rower - jaki kupic ??
[Re: marzano]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 26/06/2011
Postów: 1708
Skąd: Pyrlandia
|
żeby nie zakładać nowego tematu...
jaki sposób przewozu rowerów na wakacyjne/urlopowe/weekendowe wypady preferujecie? Uchwyt montowany na dachu, tylnej klapie czy haku? Jakieś doświadczenia z wymienionymi sposobami? Na co należy zwrócić uwagę wybierając taki bagażnik? Zdecydowanie polecam uchwyt montowany na dachu. Kilka lat temu kupiłem uchwyt włoskiej marki, tanszy od Thule o jakies 500 zł i nie żałuje, zwlaszcza ze sprzedawca sam mi polecił te tansze twierdząc że nie ma sensu dokładać kilka setek za sam napis Thule. Jeśli chodzi o użytkowanie, to nie miałem żadnych problemów, uchwyty po tych kilku tysiącach ciągle proste. Producenci twierdzą ze max prędkosc przy tych uchwytach to 120 km/h, ja na autostradzie nawet 160 km/h. Co do minusów to z pewnością opór tak więc większe spalanie w moim przypadku jakiś 1 litr na 100 km (2 rowery), no i dziwny świst wydobuwający się z góry, po za tym serce sie kroi jak rowery mokną podczas deszczu Kumpel kupił uchwyty na klapę i po kilkunastu km miał wykrzywioną klapę tak więc zdecydowanie odradzam a do tego słaba widoczność z tyłu. Tak wiec zdecydowanie polecam uchwyty na dach i nie ma co przepłacać wybierz włoskie albo polskie ja jestem zadowolony. Pozdro!
|
Do góry
|
|
|
|
#6296437 - 08/08/2014 12:02
Re: Rower - jaki kupic ??
[Re: lupus]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 28/09/2005
Postów: 10306
|
28 kolarzy zrzuca etapy z Tour of Utah. Dobra przewyższenia tam mają myslalem, ze jedziesz TDP amatorow
|
Do góry
|
|
|
|
|
|