Panowie, czy ktoś z Was jeździ na rolkach ?
Mam problem i nie bardzo wiem, jak sobie z nim poradzić
Otóż po przejechaniu ok. 150 metrów na rolkach, moje stawy skokowe zaczynają wyginać się do wewnątrz, przez co dalsza jazda jest niemożliwa
![frown frown](/forum/images/graemlins/default/frown.gif)
But mam zaciśnięty praktycznie na maxa, do tego ubrana gruba skarpeta, a mimo to lipa
![frown frown](/forum/images/graemlins/default/frown.gif)
Czy to może być wina buta ? Może trzeba dołożyć kolejną skarpetę albo stabilizator ? A może to wina jakichś mięśni lub ścięgien przy stawie skokowym, które są za słabe ? Dodam, że jak sobie odpocznę 5 minut i na nowo ubiorę rolki, to znowu mogę przejechać te 150 metrów bez problemu i po chwili znowu zaczyna się lipa.
Ktoś miał coś podobnego, albo spotkał się z czymś takim ?
Tak, wiem, że to temat o bieganiu, ale może ktoś z Was jeździ i będzie w stanie mi pomóc. Dodam jeszcze tylko, że dzisiaj miałem pierwszy raz w życiu rolki na nogach
![smile smile](/forum/images/graemlins/default/smile.gif)
W dzieciństwie śmigałem na łyżwach i takiego problemu nie było.