#6199851 - 02/04/2014 16:40
Re: Bieganie [7]
[Re: Platini]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/10/2001
Postów: 3778
Skąd: Śląsk
|
Nie wiedziałem, że dzisiaj jeszcze ktoś się wstydzi uprawiać sport w legginsach  W czasie jazdy na rowerze, przy obecnych temperaturach, dość często muszę sobie smarknąć  I nie interesuje mnie jak to wygląda z boku, bo ten uprawia sport na powietrzu to świetnie to zrozumie, a ten co nie, to już jego problem, nieprawdaż?  W legginsach nic nie obciera, jeżdżę w nich na rowerze również i wszelkiem problemy z obcieraniem i niewygodą odeszły na dalszy plan.
|
Do góry
|
|
|
|
#6200037 - 03/04/2014 00:13
Re: Bieganie [7]
[Re: Platini]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 14/06/2007
Postów: 3903
Skąd: The Beach
|
Ja smarkam na boki dużo inaczej nie miałbym jak oddychać.
|
Do góry
|
|
|
|
#6200262 - 03/04/2014 03:34
Re: Bieganie [7]
[Re: Kukis]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 08/01/2008
Postów: 2211
Skąd: LRY/WWA
|
Biegacze pomożecie ?
Koleżanka/biegaczka bierze udział w konkursie, do wygrania ma plecak biegowy, kto może pomóżcie proszę i kliknijcie w "lubię to" pod "biegową historię romantyczna”
|
Do góry
|
|
|
|
#6200268 - 03/04/2014 03:35
Re: Bieganie [7]
[Re: radeke]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 08/01/2008
Postów: 2211
Skąd: LRY/WWA
|
Biegacze pomożecie ?
Koleżanka/biegaczka bierze udział w konkursie, do wygrania ma plecak biegowy, kto może pomóżcie proszę i kliknijcie w "lubię to" pod "biegową historię romantyczna" Link jeszcze: historia - klik klik
|
Do góry
|
|
|
|
#6201151 - 04/04/2014 23:27
Re: Bieganie [7]
[Re: Platini]
|
old hand
Meldunek: 02/11/2005
Postów: 975
|
Bardzo dziękuję wszystkim za sugestie dotyczące "obcierania" i dzięki Waszym namowom kupiłem sobie pierwsze legginsy, ale zrobilem sobie pewną modyfikacje czyli klasyczne spodenki 2w1, legginsy z decathlonu za 20 pare zlotych i na to spodenki, wczoraj zrobilem ostatnią przebieżkę przed półmaratonem w niedziele testujący i wporządku :), oczywiscie nadal nie wiem, daczego same spodenki obcierają, ale z legginsami pod spodem juz jest ok  Jest piątek wieczór, a mnie już boli brzuch przed zawodami, za bardzo chyba się stresuję, na kolacje i jutro mam zamiar wcinać makaron ze szpinakiem, ale na trasę biegu nie biorę nic, czyli zadnego zelu energetycznego, niestety nigdy tego nie probowalem, bo maks odcinki to robie w granicach 12-13 km ze srednim czasem 1.02, ale czytalem, ze jezeli sie nie probowalo to mozna odpuscic, bo polmaraton, to nie maraton i nie tak obciązajacy dla organizmu. Zobaczymy, trzymajcie kciuki, ogolnie jestem bardzo zadowolony ze swojego progresu, na bieganie zlapalem bakcyla juz rok temu, przełomem natomiast było uczestnictwo w Biegnij Warszawo z czasem jak dla mnie wtedy kosmicznym 58 min :), w ciągu 7 zrobilem srednio ok. 100 km miesiecznie i to mi wystarcza, gdyz nigdy zawodowym biegaczem nie zostanę, a uprawiam jeszcze inne dyscypliny sportu, wiec owa setka jest jak najbardziej do przyjęcia. Cel jaki sobie wyznaczyłem to <2 h, nie wiem czy sie uda, bardzo chcę, na 13 km mialem wczoraj 1.07 wiec moze czas realny  Pozdrawiam wszystkich
|
Do góry
|
|
|
|
#6201715 - 05/04/2014 18:28
Re: Bieganie [7]
[Re: McKracken]
|
old hand
Meldunek: 02/11/2005
Postów: 975
|
Ok biorę żel, kupiłem 2 tubki, takie malutkie, zobaczymy, własnie jedną spróbowałem i zobacze jak zareaguje żołądek  Własnie wróciłem z nr startowym i chipem, ktory muszę przymocować do sznurówki hm ... wyglada troche dziwnie, jak taśma klejąca na rolce, wiec muszę sie zastanowić jak to najlepiej założyc aby nie odpadło i nie latało we wszystkie strony  Tak czas ktory sobie założyłem <2 h, oznacza ze bede zadowolony z 1.50-2.00, tak czy siak jestem w o tyle komfortowej sytuacji, ze niewazne z jakim czasem przybiegnę, będzie to życiówka  zaleta debiutów 
|
Do góry
|
|
|
|
|
|