Witam, mam mały problem i być może ktoś miał podobna sytuacje w przeszłości i mógłby poradzić jak to rozwiązać.

Tydzień temu grając zakład Live w BetandWin postawiłem pewną kwotę na mecz o awans do 1 ligi pomiędzy włoskimi drużynami tj. Torino – Mantova, zawierając zakład w 70 min zdarzenia, rodzaju: „Która drużyna otrzyma pierwszą czerwoną kartkę? Mój wybór był, iż żadna z drużyn nie dostanie czerwonej kartki. W regulaminowym czasie gry, żadna z drużyn nie otrzymała czerwonej kartki. Zatem firma BetandWin, uznała zakład za wygrany dla mnie. Jednakże czerwona kartka w tym meczu padła, ale nastąpiło to dopiero w doliczonym czasie gry (w zasądzonej przez sędziego dogrywce meczu) tj. w 97 minucie, dziś logując się na konto bukmachera Betandwin, zauważyłem zmniejszony stan konta i odjęcie mi poprzednio zasądzonej wygranej (2006-06-16 12:28 Anulowanie wygranej), jak radzicie, co tu zrobić, wydaje mi się że zawierając ten zakład dotyczyło to regulaminowych 90 min, i tak tez buk to pierwotnie potraktował, a po tygodniu zmienił zdanie i anulował mi zakład uznając go za przegrany. Co robić w takiej sytuacji ??

z baw nie wygrasz bo to banda zlodzieji ale po co odrazu zakladasz nowy temat...?

Dokładnie, a jak zaczniesz walczyć to pewnie zamkną Ci konto z przyczyn bezpieczeństwa i kasy nie odzyskasz!

Z BAW nie masz szans wygrac, zreszta zgodziles sie na ich regulamin a tam chyba jest napisane, ze moga zmienic zdanie

Ok, ale w regulaminie (zasady ogólne), jest wyraźnie napisane :

CZAS GRY
a. W przypadku dyscyplin sportowych z ustalonym czasem gry (na przykład piłki nożnej, hokeja na lodzie, piłki ręcznej) miarodajny jest wynik uzyskany po regulaminowym czasie gry (włącznie z czasem dodanym w minutach przez czwartego sędziego). Ewentualne przedłużenia czasu gry oraz rzuty karne itd. nie mają zasadniczo wpływu na wypłatę wygranej z zakładów. O wyjątkach w pojedynczych przypadkach poinformuje spółka.

A takowa wyjątkowa sytuacja:
a) raz że nie nastąpiła
b) spółka mnie nie poinformowała o zaistniałym wyjątku
Wg. mnie bezprawnie anulowali mi zakład. Z pewnością będe domagał się zwrotu wniesionych pieniędzy, ale pytam czy ktoś miał już kiedyś podobny problem i ma może jakieś doświadczenie, bo odpowiedź tupu „ … to banda i z nimi nie wygrasz”, nie za bardzo daje mi jakiekolwiek wskazówki z doświadczenia w podobnych sytuacjach.

ale to betandwin

Też tak miałem kilka razy, z BaW nie wygrasz, bo to złodzieje. Ewentualnie napisz do Conrada, bierze od nich kasę, więc pewnie ma tam układy, może coś pomoże, chociaż szczerze wątpię. A na przyszłość radzę lokować pieniądze w poważnych firmach, bo szkoda nerwów i pieniędzy na takich oszustów jak BaW.

Jedyne co możesz zrobic to mailowac z nimi na argumenty, jesli dzieki ich regulaminowi argumenty sa po twojej stronie, wtedy masz szanse. Jednak ich regulamin jest tak bardzo nieczytelny, że mozna to interpretowac na dowolne sposoby. Cały geniusz Betandwin.

wezcie zluzujcie troche. baw sie po prostu pomylilio.
czerwona kartka byla:
tu relacja:
http://www.repubblica.it/speciale/2005/calcio/dati/dirette/1580364.html
odpusc troche chlopaku i sprawdz na drugi raz.

dokładnie; "mieszczuch" składaj dobrze litery i czytaj wpierw tekst ze zrozumieniem, nim przystąpoisz do komentarza.

Rzeczywiście, była kartka wcześniej. Zauważyłem tylko tą drugą czerwoną w dogrywce.

Także jednak BAW miał tutaj rację.

Zapraszam do istniejącego tematu o Betandwin.