3:10 do Yumy,
Obcy - 8 pasażer "Nostromo",
Gran Torino

3 dobre filmy w tym samym czasie w polskiej telewizji. Świat oszalał

A ja żadnego z nich nie widziałem (zbierałem się ale nigdy nie wyszło), ale biorę 3:10 do Yumy. Myślę że do piwka na relaks najlepszy wybór.

na TCM też nie źle - teraz leci Frantic, później Ostatni Skaut, po tym O jeden most za daleko

Pomysł ciekawy, choć wpisujący się w serialową modę na skomplikowanego bohatera i tu mamy problem bo dla mnie Bacon jest cieniutki, choć można pooglądać jak ktoś lubi takie kino.

Wczoraj trafiłem na rewelację, według mnie absolutny hit sezonu z fantastycznie granym głównym bohaterem przez Kevina Spaceya - House of Cards. Zobaczymy jak dalsze odcinki się zaprezentują.

"Zero Dark Thirty" -> Wrog numer 1

film o zlapaniu Bin ladena, do naszych kin wszedl przedwczoraj bodajze

Dosc fajny, przybliza tematyke wiezien CIA, takze motyw tych w Polsce, metod torturowania w nich, watek Al Kaidy no i samego Bin Ladena. Dosc ciekawie sie to ogladalo, film dlugi, ponad 2.5h, oczywiscie produkcji USA wiec wszystko pokazane wedlug strony amerykanskiej

zaraz zabieram sie za "Lot" z Denzelem Washingtonem

ten ze Spacey'em to ledwie remake, brytyjski oryginał o wiele lepszy

nie wiem czy ktos juz podawał film Ill Manors. Naprawde kawalek dobrego brytyjskiego kina w klimacie zblizonym do Adulthood.Jak dla mnie mocne 8/10. III MANORS

The Wicker Park / Apartament

nie wiem, sam poczatek tylko fajny, pozniej kompletnie nieporozumienie

pomieszanie z tymi babami, nie wiem po prostu o co chodzi + caly czas przejscia miedzy przeszlosci a przyszloscia, przynajmniej upewnilem sie ze nienawidze tego w filmach

2/10

ale muzyka fajna, U2 "So cruel"

muzyka owszem, jedyny + tego filmu, poza tym stracone 1.5 h zycia, bo mowie, 15 pierwszych minut tylko fajne

The Wicker Park jeszcze nie był taki zły, obejrzyj sobie Warsaw Dark, to zobaczysz, co znaczy zmarnowane prawie 1.5h życia

to jest nic w porównaniu z 'Wyjazdem Integracyjnym'...tutaj stracony czas trzeba liczyć podwójnie bo traum zostaje jeszcze po obejrzeniu filmu...

nurt komediowy to osobna kategoria, nie ma porównania do innych

Moonrise Kingdom- spoko filmk. Trochę w stylu Little miss sunshine czy City island. Z dziewczyna można obejrzeć, samemu też można. 7,5/10

Coriolan - ekranizacja sztuki Szekspira według Ralpha Finnesa. Szegoś zabrakło, dla mnie wszystko też trochę zbyt dosłowne, gra aktorów teatralna, a Szekspir nie traci na aktualności. Solidna współczesna wersja, nic więcej. 6/10

Perfect sense - nie wiem za bardzo co ten film tak na prawde piętnuje, dobry pomysł, chociaż scenariusz momentami irracjonalny. Sporo dłużyzn. 4/10 za Evę Green

Nocny Portier - nie podobał mi się. Może dlatego, że nie lubie takiej tematyki. Oczekiwałem czegoś bardziej rozbudowanego, a wyszło płytko. Sporo muzyki klasycznej+ młoda Rampling. 4/10

Amour - smutny film o miłości, przywiązaniu i czekaniu na śmierć. Bradzo dobitny, chociaż zrealizowany w prosty sposób- wychodzi mistrzostwo reżysera. Nie dla wszystkich. 8/10

a jeszcze jakies pare tytulow do ogladniecia z dziewczyna? zeby jej sie spodobal film? moze byc melodramat itp tylko nic na wzor Apartamentu juz poprosze gdzie przeszlosc mierza sie z przyszloscia... bo nie dam rady

Mały OT,

Krystian, a dziewczyna wie, że masz inną laskę w avatarze na forum?

Powiedz jej to wtedy będziesz miał niezły melodramat

hehe fechner

To ja nominuje "Porę mroku" MA-SA-KRA

nie wiem czy o takim filmie byla tu kiedykolwiek mowa

Bogowie Ulicy (End of watch)

po opiniach i ocenach niby bardzo dobry jest