NBA 10.05.2006

Faza play off - runda 2


Eastern Conference
02.10 Miami Heat - NJ Nets (2m) ( stan rywalizacji 0-1 )

Western Conference
04.40 Phoenix Suns - LA Clippers (2m) ( stan rywalizacji 1-0 )



Gospodarze na 1 miejscu
Prosi sie o nie podawanie suchych typów
Uprasza się o podawanie sensowynych informacji
Pomocne linki w przyklejonym temacie działu US Sports

no to dzisiejsze meczyki
Miami Heat - NJ Nets
odkad zaczolem sie interesowac NBA zawsze kibicowalem Miami
ale niestety w tych p-o nie widze ich wyzej bardzo chcialbym sie mylic ale poprostu Heat nie idzie przeciwko NJN w sezonie NETS 3, HEAT 1 ale mimowszystko dzis licze na Heat moze przez sentyment moze pamietajac dawne potyczki w p-o z NY ach co to byly za mecze ale napewno po takim kursie ich nie puszcze jak juz tak samo jak w pierwszym spotkaniu Handi +6 NJN po 1.91 w betway
ps. licze na 7 spotkan

Phoenix Suns - LA Clippers
na poczatek skromna uwaga ze w LA przez te p-o chyba znienawidza Suns hehe
Clippers wiadomo p-o ogladali przez chyba 30 lat w TV hehe
ale juz bez zartow Elton Brand zdobyl 1/3 ich pkt czy jest w stanie znowo tego dokonac raczej nie osobiscie licze na swietny wystep Marriona a dotego Nash i po zawodach
Phoenix Suns handi -4 po kursie 1.88
Phoenix Suns under 216 po kursie 1.9
licze ze wkoncu zaczna bronic
powodzenia

Mysle, ze optymizm w obstawianiu Nets powinien hamowac stan zdrowia Jeffersona. Na poczatku trzeciej kwarty skrecil noge w kostce i choc wykonany od razu x-ray i pozniejszy rezonans magnetyczny nie wykazaly nic groznego, jego wystep stoi pod znakiem zapytania. Wczoraj nie trenowal i poruszal sie w specjalnym bucie usztywniajacym. Jezeli dzis nawet zagra, nie bedzie zapewne w pelni sprawny.

Carter wypowiada sie, ze na pierwszym miejscu jest zdrowie Jeffersona, a dopiero pozniej liczy sie wynik. Takie wypowiedzi moga swiadczyc o tym, ze zawodnik bedzie oszczedzany dopiero na kolejne spotkania. Moze to byc takze zaslona dymna.

Pewne jest tylko to, ze to co sie stalo, dziala na korzysc Heat.

Miami-New Jersey 1 1,31 4/10

Miami to ekipa, która napewno zasługuje na uznanie, mają mocny zespół, który napewno jest w stanie grać na wysokim poziomie.

Nie wierze aby Miami musiało jechać do New Jersey z stanem 0-2 przegrali pierwsz mecz i muszą z tego szybko wyciągnąć odpowiednie wnioski.

Zagrali ten pierwszy mecz bardzo slabo to fakt ale teraz to oni zagrają z jeszcze wieksza chęcią pokazania swoim kibicom na co tak naprawde ich stac.

Słabo gra O'Neal za każdym razem chwyta dużo fauli i w sumie przec cały mecz więcej siedzi na ławce niż biega po parkiecie.

Mam okazje teraz przeglądać wyniki meczów z rundy zasadniczej, nie powiem wyglądają fatalnie tylko jedno zwycięstwo żarów i to tylko jedno punktowe.

Ja jednak uparcie będe stawiał na Miami licze po prostu na dobre wystepy Shaqa i Wade są to zawodnicy którzy napewno dzisiaj poprowadzą swój zespół do zwycięstwa.

@mickey
Gdzie Ty zagrałeś ten mecz ? :O Owszem ja też dzis grałem Miami... ale po kursie 1.7 ! Jakby ktoś chciał zagrac jeszcze po takim kursie to gonić do MegaTypu

Miami Heat - New Jersey Nets

Jezeli w dzisiejszym spotkaniu nie zagra Jefferson, to koszykarze Miami beda mieli troche ulatwione zadanie. Jednak nawet z Jeefersonem w skladzie ekipa Netsow juz raczej nie powtorzy wyniku z 1 meczu. Miami napenwo wyciagnie z niego wnioski i zagra lepszy mecz. Przewiduje wyrownane spotkanie z lekka przewaga Heat.

Phoenix Suns - Los Angeles Clippers

Nie wydaje mi sie, zeby gracze Phoenix dopuscili do podobnej sytuacji, jak z Lakersami. Dzisiaj po raz drugi powinni wykorzystac atut wlasnej hali i pokonac Clippersow. Zwyciestwa LAC upatrywalbym w kolejnych meczach.

Phoenix - LA Clippers

Troszkę podobna sytuacja do Spurs - Mavs (nie chodzi mi o poziom gry). Dlaczego? Powtórze się po raz kolejny i powiem, że to Clippersi przegrali mecz niż Suns go wygrali. Brzmi to nieracjonalnie,ale to prawda! Już wyjaśniam dlaczego tak myślę. Sam wynik spotkania nie odzwierciedla tego co działo się w rzeczywistości na parkiecie. Jak ktoś oglądał to wie o co mi chodzi. Clipy od początku narzuciły swój styl gry czyli długie akcje czasami nawet zadługie po odzywała się syrena, podanie pod kosz, a w razie "w" oddanie na obwód. Skutkiem takiej gry było prowadzenie po II kwarcie. Tyle,że od trzeciej panowie z miasta Aniołów postanowili zmierzyć się z Suns, ale pod ich dyktando i ich styl gry run and gun! Jak się to skończyło każdy wie. Suns trafili w całym meczu 12 z 27 prób za trzy, Clipy tylo 4 z 12.Po jasną chlorę szli na wymianę z Suns to do dzisiaj nie wiem. Mieli grać tylko w pomalowane. Gdyby do samego końca realizowali założenia Dunleavego wynik byłby w drugą stronę. Myślę, że wyciągną wnioski z pierwszego meczu,bo są w stanie "urwać" im jeden mecz na wyjeździe. Inna sprawa, że przedmeczowe wypowiedzi o przewadze Clipów na deskach wzieł w łeb. O ile EB grał swoje i robił co chciał to Kaman byl jakiś sparaliżowany. Zawiódł troszkę Mobley. Być może to jego punktów zabrakło. Podoba mi sie 6th man w ekipie Clippers. Mianowicie Corey wchodzi z ławy i wydatnie wspomaga drużynę. To samo Livingston. Warto jeszcze zauważyć, że u Suns aż 5 grajków rzuciło ponad 17 pkt Powtórki z rozrywki raczej nie przewiduje. Założnia na dziś to nie dać się sprowokować do szaleńczego rytmu gry, grać w pomalowane, zwalniać na maxa bo inaczej 2-0.


Clippers(+4)--->1.909

Clippers--->2.65

kefirek a wierzysz ze elton brand zagra znow mecz taki sam jak w 1 meczu gdzie prawie kazdy rzut znajdowal droge do kosza ? ( mam nadzieje ze widziales mecz i wiesz o czym piszesz = oczywiscie nie neguje tego ze widziales tylko sie pytam )
a czy bylo szalencze tempo meczu raczej nie tyle ze slonca trafily kilka szalonych rzutow za 3 pkt ( nash bell) i znalezli w koncu sposob na branda
dzis slonca powinny 2 raz wygrac i jechac do miasta aniolow z wynikiem 2-0
co do 2 meczu dzis miami wygra i bedzie 1-1 po 2 meczach

Miami - Nets

0-2 po dzisiejszym spotkaniu? Pięknie byłoby, ale będzie trudno o taki rozwój wydarzeń. Chociaż jak czytałem pomeczowe wypowiedzi to wynikał z nich jeden istotny fakt: Szak-Srak więcej siedzi niż gra! Przede wszystkim gruby łapie za szybko faule, a później może tylko obserwować kolegów. Collins strasznie obrzydza życie Szakowi i nie zanosi się na zmianę. Po drugie ze skutecznością 39% za dwa to mogą schować się w skarpetki , za trójkę jest jeszcze lepiej bo 4 z 22 Być może Miami wygra mecz w bólach, ale hc na Nets jest zajefajny i biorę go z pocałowaniem w rękę. Wiem, że RJ ma kłopoty z kostką,ale na tym etapie rozgrywek gość zacisnie ząbki, dostanie blokade i wyjdzie na parkiet. Jak się zaprezentuje to inna sprawa. Richard to ważny element układanki Nets i jego brak w dzisiejszym meczu mógłby odbić się sporo na grze NJ. Po trzecie Miami wyraźnie nie odpowiada styl gry Nets. Wcześniejsze porażki w rs nie były dziełem przypadku. Po czwarte na Vinca nie ma bata. Wade sobie z nim nie radzi. Poza tym gdy Grubego nie ma na parkiecie Wade bierze cały ciężar gry na własne barki, więc o zaangażowaniu w obronie nie ma mowy. Miami brakuje takiego gracza jak Kidd. Potwierdziło się,że Williams mimo swej błyskotliwości może nosić buty Kiddowi Wystarczy luknąć na asyty. Ogranie Kidda bierze górę mimo iż chłopina ma juz swoje lata.


NJ Nets (+8)--->1.909


Tyle

Jarko nie wiąże dużych nadziei z tym, że Elton zagra dzisiaj tak jak w G1, ale to na nim opiera się gra Clipów, a z tego co zdążyłem zauważyć to Suns nie mają opcji przeciwko EB. Szalona gra to jest ich pomysł. Tylko takie granie w play off nie ma racji bytu. Już LAL pokazali, że można ujarzmić ten żywioł. LAC powinni brać z nich przykład, iść po rozum do głowy i je.... Suns Nie liczę także na to, że znowu prawie połowa ekipy Suns rzuci powyżej 17 pkt. Nic dwa razy się nie zdarza.

Pozdro.

Na meczu byłeś w niedziele? To były emocje

Info: Na stronie NJ podali,że Jefferson nie zagra, ale może być to jakaś zasłona dymna?

Jednak Clippersi poszli po rozum do głowy. Dzięki nim noc, a właściwie poranek był miodzio Co do Nets to umoczyli za dużo pierwszą kwartę i tyle.

kupon w plecy ale i tak sie ciesze Miami wygralo
co prawda puscilem under 187 zamiast handi +6 NJ
ale wynik i tak w plecy coz czekam do 13 zapowiada sie szalona noc