#5742410 - 31/01/2013 22:09
Re: Bieganie [4]
[Re: rivex]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
Niech się mocniej ociepli to chociaż lodu na chodnikach nie będzie.
U mnie śniegu najwiecej z wszystkich trenujących, ale od 2 dni takie ocieplenie, ze wszystko plywa. Wczoraj o 21 jak wracalem do domu + 6 stopni, a 2 h pozniej walił grad. Dzis bylo +10. W takim tempie do niedzieli wszystko zejdzie i moze jeszcze wyschnie to też cos popykam. Na razie odpuscilem teren, po tym jak w ciagu tygodnia 3 razy przemoczylem buty. Zostaje mi pływalnia i delikatne pykanie na bieżni [rowerek mi sie znudził.].
|
Do góry
|
|
|
|
#5743066 - 01/02/2013 04:35
Re: Bieganie [4]
[Re: Platini]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/04/2005
Postów: 3232
|
2 dni temu biegłem i na chodnikach lód, obok wielkie zaspy śnieżne. Dzisiaj chodniki bez lodu i śniegu, zasypane piachem. Chociaż było kilka miejsc gdzie trochę lodu zostało. Temp +4.5st. Teraz muszę przyznać, że na śniegu to się nawet fajnie biegało  Aha, styczeń zamknięty. 106.7km zrobione a zacząłem 07.01 Trochę mocno ale za 7tyg półmaraton!
|
Do góry
|
|
|
|
#5743158 - 01/02/2013 05:51
Re: Bieganie [4]
[Re: Platini]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 24/10/2002
Postów: 7474
Skąd: (L)
|
widzieliście na Endo kobitkę, Anette Fredskov - przez cały styczeń dzień w dzień waliła maratony (tzn biegała trasy długości ok 42 km z kawałkiem), przebiegła łącznie ponad 1300 km w 31 dni... zastanawiam się jak to w ogóle możliwe, że jej organizm się regeneruje po ok 5 godzinnym wysiłku każdego dnia. a może to jakiś fix? 
|
Do góry
|
|
|
|
#5743161 - 01/02/2013 05:58
Re: Bieganie [4]
[Re: Platini]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 24/10/2002
Postów: 7474
Skąd: (L)
|
|
Do góry
|
|
|
|
#5743250 - 01/02/2013 10:52
Re: Bieganie [4]
[Re: marzano]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 19/03/2006
Postów: 157586
Skąd: Borabora
|
widzieliście na Endo kobitkę, Anette Fredskov - przez cały styczeń dzień w dzień waliła maratony (tzn biegała trasy długości ok 42 km z kawałkiem), przebiegła łącznie ponad 1300 km w 31 dni... zastanawiam się jak to w ogóle możliwe, że jej organizm się regeneruje po ok 5 godzinnym wysiłku każdego dnia. a może to jakiś fix? moze jezdzila na rowerze 
|
Do góry
|
|
|
|
#5744025 - 02/02/2013 01:44
Re: Bieganie [4]
[Re: marzano]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 05/01/2006
Postów: 5368
Skąd: Szczecin
|
widzieliście na Endo kobitkę, Anette Fredskov - przez cały styczeń dzień w dzień waliła maratony (tzn biegała trasy długości ok 42 km z kawałkiem), przebiegła łącznie ponad 1300 km w 31 dni... zastanawiam się jak to w ogóle możliwe, że jej organizm się regeneruje po ok 5 godzinnym wysiłku każdego dnia. a może to jakiś fix? http://blog.endomondo.com/2012/11/07/annette-fredskov-366-marathons-in-365-days/stary temat  są juz ludzie, którym to sie udało 
|
Do góry
|
|
|
|
#5745647 - 02/02/2013 22:49
Re: Bieganie [4]
[Re: Vendetta]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 04/10/2001
Postów: 1679
Skąd: Melbourne
|
z tego co widze to na niektrych maratonach ma czasy lepsze niz Ty na ostatnim McKracken rozumiem, ze chciales mi po prostu dowalic, bo w ogole nie o tym mowa  zerknijcie w jej loga, od kiedy wali te maratony codziennie trwaja one od 4:45 do ponad 6 godzin. przy jej zyciowce (3:35) taki wysilek to jest dla niej najprawdopodobniej tyle co trucht i to z przerwami na jedzenie. wiec odpowiadajac na pytanie o jej stawy, kolana i regeneracje - nie ma z tym problemu. zmeczenie jest zapewne w wiekszosci jesli nie tylko psychiczne. gdybys Vendetta nie pracowal, nie uczyl sie i zasuwal na silowni tylko przez 5-6 godzin dziennie biegl 42km w tempie 7-8min/km - zajechaloby Cie to fizycznie? 
|
Do góry
|
|
|
|
|
|