#566592 - 26/04/2006 10:24
Re: sztuka gry - czyli ...jak to robic?
|
member
Meldunek: 29/03/2006
Postów: 123
|
Skoro tak łatwo przegrać a tak trudno wygrać to graj w odwrotną stronę na swoje typy. Plus gwarantowany. U naziemnych zapomnij. Graj przeciwko swoim typom i tymi sposobami co opisujesz a będziesz na plus. Np grając przeciwko moim typom miałbyś w 1 miesiąc 200% zysku. :-) Graj przeciwko tym typerom w private picks - wiem że to dziwne ale zobaczysz jakie efekty będziesz miał. Będziesz ich prosił o typy. Najlepiej płaska stawka 2,5% budżetu max. Albo lepiej 2% i wyszukuj najlepsze kursy.
|
Do góry
|
|
|
|
#566593 - 26/04/2006 10:25
Re: sztuka gry - czyli ...jak to robic?
|
old hand
Meldunek: 01/02/2005
Postów: 743
|
czesc, Ja gram troszke dluzej niz ty, probowalem roznych strategii typowania i doszedlem do wnoisku ze aby osiagnac zysk w dluzszym okresie czasu nalezy grac singlami(niekoniecznie kurs 2), staram sie grac dwudrogowe zdarzenia a wystawiac zdarzenia 3 lub wiecej drogowe. Oczywiscie dobrym rozwiazaniem jest posiadanie kont u kilku bukmacherow....Zaloz sobie jakis budzet i graj za 2-3% na singla, nie wiecej, rozloz ryzyko na wieksza ilosc singli..Nie wiem czy widziales moj temat U/O tam tak gralem, prawdopodbnie niebawem otworze podobny temacik, takze zapraszam do obserwacji... Pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#566594 - 26/04/2006 10:39
Re: sztuka gry - czyli ...jak to robic?
|
stranger
Meldunek: 03/04/2006
Postów: 6
|
ja siedze tu od 3 lat ale nie mam pojecia jak osiągnąc długoterminowe zyski. znam nastepujące sposoby gry
intuicja system surebety valuebety progresja live
intuicja to ruletka system to samo
surebety ponosisz ryzyko zwrotów z meczu i niewyplacalnoaci egzotycznych nierzetelnych buków + koszty transeru kasy do x buków. zyski trudno oszacować.
valuebety - no cóż trzeba dobrze analizować a zysk nie jest oszałamiający, trzeba ponosic ryzyko jak przy sure ale mniejsze. no i zyski jak bedzie to stałe 5-10% zysku rocznie bez dyzych obsunięc przy kilkuset, kilku tysięcy zakladach to super ale dla mnie za mało.
progresja- fajnie miec spory dochód przez powiedzmy 2 lata ale potem wszystko stracic w kilka dni uuuuuu po za tym jak progresja gramy nie- valuebety to tez ruletka.
live nie znam
czyli dla mnie na razie bukmacherka to rozrywka a nie sposób na zarobienie kasy.
|
Do góry
|
|
|
|
#566595 - 26/04/2006 12:17
Re: sztuka gry - czyli ...jak to robic?
|
stranger
Meldunek: 26/04/2006
Postów: 11
|
Quote:
Probowalem tez gry "va bank" czyli gralem na bardzo niskie kursy za calosc kwoty.
Może spróbuj jeszcze raz, drugi, trzeci... Raz się żyje, a wkład w taką gre nie musi byc przecież oszałamiający, prawda? Otwórz kilka takich ciągów i graj. Przynajmniej spróbuj .
Co do grania progresją to tak, ale nie taką gdzie za postawione 10 tys mozesz wygrać 2 zł... (podwajanie po przegranej).
Systemy sa po to by z nich korzystać, ale problem w psychice graczy, bo nie potrafia trzymać sie założonego planu.
Sposobów jest mnóstwo i ku uciesze bukmacherów, zaden nie gwarantuje zysków.
|
Do góry
|
|
|
|
#566596 - 26/04/2006 12:31
Re: sztuka gry - czyli ...jak to robic?
|
Pooh-Bah
Meldunek: 30/11/2004
Postów: 2012
|
Quote:
Witam. Moj temat mam nadziee, ze przyniesie mi odpowiedzi na wiele pytan. Z bukmacherka mam do czynienia od wielu miesiecy. Jednak nigdy nie udalo mi sie "byc na plusie". [...]
No i bardzo dobrze bo o to chodzi. Placisz pieniadze i za to masz rozrywke - emocje przy ogladaniu meczu albo czasem nawet wygrana ktora mozesz przepić z kumplami czy wykorzystac w inny sposob.
Co by bylo jakby nagle ludzie zaczeli byc na +? Bukmacherzy by musieli upasc i nie byloby juz tej fajnej rozrywki.
Wojtek
|
Do góry
|
|
|
|
#566598 - 26/04/2006 13:10
Re: sztuka gry - czyli ...jak to robic?
|
member
Meldunek: 13/11/2005
Postów: 131
Skąd: Kraków
|
GRAJ ZAWSZE ZA TYLE, ILE NIE ŻAL CI STRACIĆ  Jeszcze masz krotki staz. Ja ciupie juz prawie 3 rok i wciaz sie jeszcze ucze nowych rzeczy  Zeby zaczac czerpac stale zyski albo: - musisz miec cholernie dobra intuicje - miec SYSTEM Bez tych dwoch poplyniec szybciej lub wolniej jak juz pewnie sie przekonales  Na poczatek proponuje ci granie progresja na remisy. Znajdziesz na ten temat na forum nie malo. I przede wszystkim przerzuc sie na internetowe buki  (bonusy+brak podatku, a to naprawde robi wielka roznice) Ja na razie ciulam zyski glownie z bonusow...  Ograniczam ryzyko do minimum 
|
Do góry
|
|
|
|
#566599 - 26/04/2006 13:32
Re: sztuka gry - czyli ...jak to robic?
|
newbie
Meldunek: 29/05/2005
Postów: 35
|
z netowymi robilem tak samo i robie- odnosnie bonusow bo tez uwazam ze to najlepszy sposob na podwojenie i ryzyko bardzo male. A wlasnie co do plaskiej stawki w granicach 2% to mnie najbardziej interesuje. Chodzi mi o to jakie powinny byc kursy w jakich granicach, no bo przeciez jesli bede gral ako 2 to przy 50 % skutecznosci wyjde na 0 - czyli musial bym miec powyzej 50%, a co jak bym gral kursy np 1,5 -1,7 wtedy ciezko byloby mi utrzymac taka skutecznosc aby byc na +. Na temat valuebetow tez slyszalem ale jedyny sposob, w ktory "umiem" je wylapac to porownywanie kursu swiatowego i kursu od bukmacherow lokalnych z kursami ktore oferuja nasze buki.
jakby ktos mogl napisac cos szezej na temat grania plaska stawka , chodzi mi o dobor meczow i odnosnie value ale dosyc prosto to bylbym wdzieczny.
|
Do góry
|
|
|
|
#566600 - 26/04/2006 13:33
Re: sztuka gry - czyli ...jak to robic?
|
addict
Meldunek: 14/02/2006
Postów: 502
|
Bukmacher zawsze ma przewagę w momencie gdy typujesz conajmniej dwa mecze bo wygrywaz tylko w przypadku gdy obydwie drużyny wygrają - w pozostałych trzech kombinacjach (koszykówka, siatkówka) bądź pięciu kombinacjach (piłka nożna) wygrywa bukmacher, zatem trzeba już tutaj ograniczyć szanse bukmachera i zwiększyć swoje szanse - jedynym rozwiązaniem jest zatem singiel. Ale wtedy jest 50/50 więc najlepiej grać takim systemem, który przyniesie nam zysk pomimo tymczasowego niepowodzenia, czyli nietrafienia meczu - idealna do tego celu jest zatem progresja, ale nie remisowa i niekonieznie progresja, która opiera się na ciągu geometrycznym (podwajaniu lub potrajaniu stawki). Ja gram regularnie od dwóch i poł miesiąca w necie i narazie - nie wliczając bonusów - udało mi się potroić całą kwotę, jaką miałem na starcie. Pokusa szybkiego zysku jest bardzo duża, dlatego też czasami obstawiam kupony po 3,4 mecze kazdy po kursie ok. 1.85 za 2 PLN --> i właśnie najwięcej kasy straciłem na tym  . Najwazniejsza jest chyba konsekwencja i odpowiedni dobór meczów - szanse trafienia kursu 1.85 wynoszą 50 % --> jezeli na bieząco bedziesz przeglądac serwisy z typami to zobaczysz, że czesto prawdopodobienstwo wejscia takiego meczu wynosi nawet 70-80 % - oczywiscie taki mecz nie musi wejsc ale juz rzadko sie zdarza spudłować dwa czy trzy razy z rzedu dobierając zdarzenia w taki sposób - grając bezpieczną progresją (nie na remisy) nawet po tymczasowym niepowodzeniu w końcu nadchodzi moment gdy wygrywasz. Duzo ludzi natomiast gdy znajdzie taki mecz stawia wszystko na jedną kartę i gra ten zakład za dużą sumę, modląc się żeby druzyna, która wybrali wygrała  .
|
Do góry
|
|
|
|
#566602 - 26/04/2006 13:48
Re: sztuka gry - czyli ...jak to robic?
|
newbie
Meldunek: 29/05/2005
Postów: 35
|
aby wyjsc na + grajac plaska stawka na kurs okolo 1,7 tzreba utrzymac skutrecznosc powiedzmy 60% co jesli bedzie ona nizsza. Chodzi mi o to jak doierac mecze do takiego "systemu" , bo przeciez gdy bedziemy trafiac 5 na 10 podanych typow to zanotujemy straty.
MJankowski3 : co masz na mysli mowiac o swojej progresji? chodzi Ci o to ze Powiedzmy 1 poziom grasz za np. 10j drugi za 15 tzreci za 20 itd. Mogłbys pokazac to na jakims przykladzie?
|
Do góry
|
|
|
|
#566605 - 26/04/2006 14:32
Re: sztuka gry - czyli ...jak to robic?
|
newbie
Meldunek: 29/05/2005
Postów: 35
|
Quote:
Skoro tak łatwo przegrać a tak trudno wygrać to graj w odwrotną stronę na swoje typy. Plus gwarantowany. U naziemnych zapomnij. Graj przeciwko swoim typom i tymi sposobami co opisujesz a będziesz na plus. Np grając przeciwko moim typom miałbyś w 1 miesiąc 200% zysku. :-) Graj przeciwko tym typerom w private picks - wiem że to dziwne ale zobaczysz jakie efekty będziesz miał. Będziesz ich prosił o typy. Najlepiej płaska stawka 2,5% budżetu max. Albo lepiej 2% i wyszukuj najlepsze kursy.
no ok ale nie rozumiem - jak ktos poda powiedzy kupon
real barcelona cos tam cos tam cos tam
to chcesz grac osobno kazdy mecz na odwrot? no bo jak zagrasz caly kupon na x2 -ki no to przeciez bez sensu... a wiekszosc ludzi na private daje cale kupony a nie single, a Ci co graja single utzrzymuja okolo 50% wiec wyjdzie na to samo
|
Do góry
|
|
|
|
#566607 - 26/04/2006 15:53
Re: sztuka gry - czyli ...jak to robic?
|
old hand
Meldunek: 16/03/2002
Postów: 835
Skąd: Bytom
|
Quote:
Bukmacher zawsze ma przewagę w momencie gdy typujesz conajmniej dwa mecze bo wygrywaz tylko w przypadku gdy obydwie drużyny wygrają - w pozostałych trzech kombinacjach (koszykówka, siatkówka) bądź pięciu kombinacjach (piłka nożna) wygrywa bukmacher, zatem trzeba już tutaj ograniczyć szanse bukmachera i zwiększyć swoje szanse - jedynym rozwiązaniem jest zatem singiel. Ale wtedy jest 50/50 więc najlepiej grać takim systemem, który przyniesie nam zysk pomimo tymczasowego niepowodzenia, czyli nietrafienia meczu - idealna do tego celu jest zatem progresja, ale nie remisowa i niekonieznie progresja, która opiera się na ciągu geometrycznym (podwajaniu lub potrajaniu stawki). Ja gram regularnie od dwóch i poł miesiąca w necie i narazie - nie wliczając bonusów - udało mi się potroić całą kwotę, jaką miałem na starcie.
Pokusa szybkiego zysku jest bardzo duża, dlatego też czasami obstawiam kupony po 3,4 mecze kazdy po kursie ok. 1.85 za 2 PLN --> i właśnie najwięcej kasy straciłem na tym . Najwazniejsza jest chyba konsekwencja i odpowiedni dobór meczów - szanse trafienia kursu 1.85 wynoszą 50 % --> jezeli na bieząco bedziesz przeglądac serwisy z typami to zobaczysz, że czesto prawdopodobienstwo wejscia takiego meczu wynosi nawet 70-80 % - oczywiscie taki mecz nie musi wejsc ale juz rzadko sie zdarza spudłować dwa czy trzy razy z rzedu dobierając zdarzenia w taki sposób - grając bezpieczną progresją (nie na remisy) nawet po tymczasowym niepowodzeniu w końcu nadchodzi moment gdy wygrywasz. Duzo ludzi natomiast gdy znajdzie taki mecz stawia wszystko na jedną kartę i gra ten zakład za dużą sumę, modląc się żeby druzyna, która wybrali wygrała .
Dawno już większych głupot nie czytałem 
|
Do góry
|
|
|
|
#566610 - 26/04/2006 16:10
Re: sztuka gry - czyli ...jak to robic?
|
newbie
Meldunek: 12/04/2005
Postów: 45
|
Dopóki ktoś nie zrozumie że tak naprawdę prawdopodobieństwo jest po jego stronie a nie buka(i proszę na mnie nie krzyczeć) nie zacznie wychodzić na plus. Buk musi wystawić każdy mecz np. Chelsea (znowu proszę żeby nie krzyczeć) ale my nie musimy grać każdego i to nas stawia w uprzywilejowanej pozycji. A reszta to stawkowanie, zarządzanie kapitałem i inne takie tam.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|