No i trochę sypnęło

To, że sypnęło to pikuś. Gorzej, że oblodziło

mi najabrdziej przeszkadza wiatr syberysjki :/ Z przykroscia stwierdzam ze odziez termokatywna nie daje rady, trzeba narzucic na to jakies dresiwo

Narzuć kolejne warstwy.
Ja poganialem wczoraj na czczo, bardziej mi to w dupe dalo niz pogoda. W zasadzie bylo mi zimno tylko w palce u rąk.


PS Dajcie jakis dobry plan z interwalami

a ja wreszcie po prawie dwoch tygodniach upier..ej infekcji gardla wylazlem na jakis trening

"zapomnialem"? komus sie to zdarza?

dzisiejszy trening:

niezle Vendetta,
nie ma ze boli

a no nie ma
ciekawy jestem czy ten gosc, ktory kupil bielizne termiczną Under Armour plus jakies gadzety na łaczną sume ponad 4 stówy w ogole biega?
Wystawiam kursy
@1,45 nie biega w ogole albo raz na miesiac
@2,50 biega regularnie

nie gosc tylko mez to po pierwsze

ch.jowy jestes bukmacher - wlasnie ide biegac - to po drugie

tak wogole wszedlem w temat bo chcialem napisac ,ze przez ostatnie dni nie mialem czasu i ostatni raz biegalem w sobote wiec jeszcze przed pogorszeniem pogody i zastanawiam sie jak sie ubrac bo sama bluza pewnie nie wystarczy mimo ,ze kosztowala ponad 4 stowy razem z gadzetami

sorry jesli Cie urazilem ale napisalem " gosc" tylko dlatgo ze zapomnialem nicka
Moze masz racje, ze bukmacher ze mnie marny bo ostatnio granie mi idzie duzo slabiej i jak widac tutaj tez bym wtopil
Jesli chodzi o ubiór to ja na bluze nakladam jeszcze góre od dresów bo na ostrzejsze bieganie( zawody itp.) stykają same spodnie termoaktywne. Chyba, ze biegam wolnym tempem to wtedy wrzucam takze spodnie dresowe.
Co do jakosci kompletu odziezy termoaktywnej jaki zakupilem za 120zł moge się jak do tej pory wypowiadac w samych superlatywach Ale zobaczymy jak to bedzie z czasem. Na razie pralem te rzeczy z 5 razy i nie zauwazylem zadnych zmian

MEZ: skoro biegasz regularnie to dawaj do naszej grupy na endo

Dobra i tak wszyscy wiedzą, że się chciałeś odwinąć za "pajaca"

Ladnie to wygląda, świat staje na głowie. U mnie w takich miejscach jedno wielkie bloto, a szkoda mi butów, bo mam tylko jedne, a służa mi nie tylko do biegania.
Chociaz gdybym miał z par 5 tez by mi bylo szkoda.

Efekt taki, ze ganiam teraz bulwarami asfaltowymi, jedna czesc gdzie moga sie poruszac samochody to super przyczepnośc, a druga dla pieszych to istne lodowisko.
Chodniki lipa, do domu biegalem wczoraj drogą i w bani mialem to czy cos jedzie czy rondo.

Na szlakach jeszcze gorzej. W sobotę wrociłem upieprzony do kolan.



To zart czy co? Bo juz przestaję łapac wasze poczucie humoru.

A czy bieganie po piwko wieczorem po pracy wystarczy, żeby zapisać się do elitarnej grupy mecz.pl na endo?
Dodam, że w weekendy zdarzają się długodystansowe biegi do całodobowego po 24

eee za stary jestem na internetowe spinki z jakimis leszczami

Lupus mialem na mysli co jeszcze zalozyc na te bluze termoaktywna aby nie bylo mi za zimno. Z poczatku troche w twarz(brode) bylo mi zimno ,ale potem gdy sie rozgrzalem bylo juz ok .

Załóż komin albo kominiarkę.

Na rasha zarzucam krotki rekaw albo jak przypizdzi to drugiego, ale "luźnego".

jak znaleźć waszą grupę? Też trochę zacząłem biegać i z chęcią bym porównał sobie wyniki z bardziej doświadczonymi biegaczami

napisz do lupusa PW ze swoimi danymi

Ja doswiadczony nie jestem regularnie biegam od maja. Co innego McKracken..... ten to cale zycie biega