clenbuterol ofkors i byłby magiczny gdyby nie małe skutki uboczne (ból głowy, drżenie rąk w pierwszych dniach).

Aczkolwiek , aczkolwiek pewna magia jest. Powiększenie obwodu w łapie przy spadku wagi (niedużej bo niedużej ale jednak), to jakaś tam magia jest

Lama, ale grubo pocisnąłeś

A skoro już poruszono temat CLA to któryś z Panów próbował ?

Wpier_dalasz sterydy a teraz chcesz przekasic CLA? Jaja sobie robisz z nas?

się staram się. eroll, Ty się lecz!

sterydy w życiu. Clen jest zdrowszy od większości spalaczy i nie ma NIC wspólnego ze sterydami.

Forum bukmacherskie i takie święte oburzenie .To już niedługo wypiciem piwa się pochwalić nie będzie można bo stos uszykują

teraz musisz na kogoś wsiąść, bo teraz my siedzimy na Tobie kiedyś sam się chemizowałem różnymi gównami (bez sterydów i zastrzyków!) i szczerze powiem, dobre odżywianie i solidność treningowa dla amatora jest wystarczająca. zespół odstawienia zawsze daje po dupie.

Wsiadłem na kogoś ? Wyraziłem zdziwienie (bez obrażania nikogo) tekstem że clen to stery i że mam się leczyć z powodu delikatnego cyklu i tyle,,,bez napinki.

Rozumiem, ze kupuje sie to w aptece bez recepty jak witamine C?
Czy moze w sklepie z suplami?

Wódka jest bez recepty i o czym to świadczy? Że jest zdrowa? Zresztą nie chcę się spierać po prostu nie rozumiem skąd tak negatywne emocje w końcu nikogo nie zabiłem ani nie zgwałciłem Clen jak wszystko inne w życiu rozsądnie zażywany jest bardzo dobrą i nieszkodliwą metodą.

erollu, my se tu jaja robimy!

Jak jaja,
to i cholesterol podwyższony.

Znowu trzeba się masować.

Kazdy robi co chce, ale dla mnie to idiotyzm zazywac jakies srodki jezeli nie jest sie zawodowcem a robi sie forme tylko i wylacznie dla siebie. Jezeli dla siebie to po co zazywac jakies syfy?

Te jajka i podwyzszony cholesterol to jest mit panowie.
Jem duzo jaj, a cholesterol w normie [badam sie co jakis czas].

Zreszta poczytajcie w necie.

Mit mówisz... ?

Po prostu, to jest tylko kwestia metabolizmu,
a to jest sprawa indywidualna dla każdego organizmu.

U Ciebie jak raz, to tak nie przeszkadza,
ale to nie jest norma,

tak samo jak w drugą stronę.

No i właśnie tutaj tkwi clue sporu że dla mnie to nie są jakieś syfy (jak np DNP- maszyna do niszczenia tłuszczu). Znam się na tym troszkę,wiem jak co działa i nie jestem idiotą. Nikogo nie namawiam a sobie odmawiać nie będę bo znam swój organizm I skończmy temat bo do niczego nie prowadzi.

Ostatnie moje zdadnie przeczytaj

True. Przynajmniej na przykładzie znajomych którzy jedzą po 100-150 jaj miesięcznie i wyniki badań bardzo dobre Osobiście nie próbowałem takich ilości bo szybko mi się przejadają. Chociaż oczywiście zależy od organizmu, metabolizmu przesadzać nie ma co.