Rozmawialem wczoraj o tym z Terrorem, stwierdzilismy ze jedziemy, tzn ja i on bedziemy chcobysmy mieli byc sami,

tylko bez podtekstow

Rozmawialem tez z kilkoma innymi osobami ktorych nie ma na liscie, a powinny przyjechac:)
Mysle ze w bolach ale te 20 osob powinno sie pojawic, to juz liczba ktora daje szanse na niezle spotkanie
tak wiec El Camino nie wymiekamy tylko grzecznie przyjezdzamy:)
