haha po takim żarcie to chyba sznur albo zmiana otoczenia

kto to? Kubica na rehabilitacji?

buahaha znowu wpierdol dostali

co było w tym filmiku?

2 osoby na skype, jeden gosc, w 2 oknie koledzy udaja, jeden z nich lezy ubrany jak baba i klepie sie po pupie:D tamten chyba sie podniecil, wyskoczyl z majtek i zaczal jechac tamten wyskoczyl z lozka i pokazal ze ma jaja i w 3 mu sie pokazali mniej wiecej tak

Jest jakiś inny link do tego??

Pinto zaliczył 25 podań. To więcej niż każdy z piłkarzy Realu oprócz Xabiego Alonso (34).

dobra patologia na tvp1 idzie

Oglądałem chwilę ale za ciężkie nawet jak dla mnie,,,no i napewno nie do działu śmieszne

ja sobie na youtubie właśnie oglądam od początku bo w tv trafiłem na koncówke.Po tym programie jak widać nikotyna nie koniecznie musi być główną przyczyną zawałów i chorób serca.

zart w stylu tego:

Na lekcji pani nauczycielka pyta się dzieci, gdzie pracują ich rodzicie. Nuria mówi:
- Mój tatuś jest lekarzem.
Carles:
- A moja mama prowadzi sklep obuwniczy.
Pani w końcu pyta się Jordiego:
- Jordi? A gdzie twój tata pracuje? - Jordi po chwili namysłu odpowiedział:
- Mój tata jest męską prostytutką i jest kelnerem w barze dla homoseksualistów...
Po lekcjach pani rozmawia z Jordim:
- Czemu tak powiedziałeś o swoim tacie? Przecież on jest piłkarzem Barcelony.
- Wiem, ale wstydziłem się przyznać.

Niemcy gonią uciekających partyzantów. Nagle partyzanci wpadli do obory, patrzą skóra z krowy leży na słomie, no to bach, Kazik poszedł w przód, Staszek w tył i udają krowę. Niemcy wpadli do obory, zobaczyli wychudzone zwierzę, a że to gospodarny naród, to postanowili coś z tym zrobić. Kazik (ten z przodu) z przerażeniem szepce do Staszka:
- Jezus Maria, oni kubeł siana niosą, co robić ?
- Jedz Kaziu jedz, bo się wyda.
Wściekły Kazio zeżarł co mu dali i widzi, że idą z dokładką.
- Jezus Maria, oni drugi kubeł siana niosą, co robić ?
- Jedz Kaziu jedz, bo się wyda.
Zeżarł, a za chwilę:
- Rany Boskie oni z wiadrem wody idą. Co robić ?
- Pij Kaziu pij, bo się wyda.
Wypił, i jak głupi rechocze. Pyta się Staszek:
- Ty, Kazik z czego tak rechoczesz ?
- Trzymaj się mocno Józiu. Oni byczka prowadzą!

Dwóch kolegów poszło na imprezę potańczyć , jakieś dupy wyrwać no i oczywiście na bro ...

bawią się tak już z dwie godziny i jeden mocno sie zakochał w jednej z PAń ale był mocno wstydliwy ...

minął jakiś czas , chłopaczyna wywija na parkiecie solidnie żeby go Ta dupa zauważyła ... lecz bardzo nieśmiały dalej nie podbija ...

siadają więc z kolegą i ten mu się żali :
-Ty słuchaj moja miłość bawi się na parkiecie a ja nie mam odwagi , podejść zagadać ... : (

Nagle ten drugi widzi że ta dziewczyna idzie do łazienki ... i mówi do nieśmiałego :

- E Typie jak chcesz ją wyrwać to masz teraz zajebistą okazję , po prostu , musisz stanąć przed łazienką i powiedzieć jej coś takiego, jak wyjdzie by ją ZAMUROWAŁO, to wtedy zwróci na Ciebie uwagę i będzie twoja ...

koleszka mówi , DOBRA raz się żyje , wstał na momencie , podszedł pod drzwi łazienki i czeka ...

NAGLE WYCHODZI JEGO MIŁOŚĆ Z ŁAZIENKI ... A podekscytowany i podniecony kolega mówi do niej :

-Ej i Co, SRAŁAŚ !?

znam to, ale zawsze mnie bawi