Znowu płaczesz że Ci coś nie weszło? Przyzwyczaj się że w każdym sporcie są wałki( chociaż porażka to dla Ciebie od razu wałek). Jak masz za miękką dupe na bukmacherke to poprostu czas się z tym pożegnać.
odpierdol się ode mnie

nie płaczę, mam najlepsze kwalifikacje za sobą od paru lat ... nie wszędzie widzę wałki, ale niektóre wyniki na to wskazują
nigdy nie powiem, że w NBA był wałek, bo tam jest tyle spotkań, że jedna porażka drużyny nie kosztuje dużo (czasem w końcówce sezonu tak, ale na początku nikt o tym nie myśli)
owszem w tenisie dużo zależy od dyspozycji dnia, ale wynik potrafi w miarę powiedzieć czy ktoś walczył czy ktoś totalnie odpuścił