Przychodzi baba z trzema włosami do fryzjera.... - Dzien dobry! Prosze mi zrobić fryzurke. Fryzjer: - Ale prosze pani, co ja mam zrobic z tymi trzema włosami? Baba: - To moze niech pan mi zrobi warkocza? Fryzjer robi warkocza i w trakcie tego odpada mu jeden włos... Fryzjer - Zostaly tylko dwa włosy, co mam zrobic teraz z pani fryzura? Baba: - hmm to może niech pan mi zrobi koka? Fryzjer robiąc koka, urywa przypadkiem kolejny włos - O kurwa odpadł pani kolejny włos - wykrzykuje- zostal tylko jeden!! Baba: - Ja pierdole, to pójde w rozpuszczonych.