żeby być dobrze widocznym założę sobie temacik


wybieram się na kilkunastodniowy trip na północ Hiszpanii. Miejscem docelowym i bazą wypadową będzie Pamplona. Pomijając rzecz oczywistą, że Barcelona i Madryt to podstawa odwiedzin chciałbym żebyście doradzili mi trochę miejsc wartych zobaczenia, wyroby regionalne godne spróbowania. (winko ) Tudzież na jakie ceny powinienem być przygotowany.

Na pewno będąc na północy trzeba zobaczyć San Sebastian ew. Bilbao (czytam opinie i niby lepiej to pierwsze). Do tego blisko Pirenejów także na pewno tamtejsze parki narodowe + Picos de Europa. No i tu pomysły mi się skończyły także będę wdzięczny za sugestie.

Kwestie noclegowe: jeśli ktoś miałby coś taniego godnego polecenia też z chęcią wysłucham a jeśli nie to couchsurfing.

Z góry dzięki.




-------

Biarritz od Ojro zanotowane.

muzeum Guggenhaima w Bilbao obowiązkowo z zewnątrz, do środka też można wejść, jak patrze obecnie mają i odskulową kolekcję (Monet, Manet, Picasso, van Gogh) jak i współczesnego Kandinsky'ego.

Mapę ma? Wie, gdzie Barcelona, a gdzie 'północ Hiszpanii'?

A tak poważnie - przeczytaj książkę "Pielgrzym" - może tam znajdziesz wskazówki?

Figueres i muzeum Daliego :-)

- Comillas(Gaudi)
- Cain w centrum Picos de Europa i Camarena(również w PdE)
- Park naturalny w Covadonga(grota) i jeziora Enol, Ercina
- skosztować obowiązkowo ser Cabrales i fabada asturiana, oraz wypić musującą Sidrę, wino La Rioja
- plaża -> zatoka La Concha
- plaża w Liencres - ruchome wydmy, rezerwat
- góra Pena Cabarga
- dolina Ason
- Santander i Pałac Królewski na Półwyspie Magdaleny, niedaleko San Vicente de la Barquera, Santillana del mar, Santońa, Suances, Comillas.
- Llanes - małe miasto już w Asturii, z jednej strony morze, z drugiej wysokie góry

swoją połóż w dobry sposób bo Barcelona jest na północnym-wschodzie


dzięki wszystkim za pomysły i jeśli ktoś coś ma to czekam na więcej. miejsca wynotowane i teraz od nas zależy ile uda się zobaczyć

byłem, polecam ! Te jaja na dachu

Tak, na wszystkich pocztówkach elegancko wyglądają ;-) A można je dopiero zobaczyć po wyjściu, jak się zaparkuje od złej strony