Skornicki ma zlamany obojczyk, wiec dzis nie jedzie. W jego miejsce maja jechac mlodzi. Sek w tym, ze Leszno dzisiaj nie za bardzo chce wygrac, bo kazdy z tej pary Leszno - Gorzow chce jechac pierwszy mecz u siebie
dziwną masz teorie, nie wiem skąd masz takie info? raczej każdy chce mieć rewanż u siebie
Dziwna? Lepiej sie broni przewagi czy ja odrabia?
Wrocek w polfinale rok temu to najlepszy przyklad. Zielona wiedziala czego broni i ile musza przywozic zeby awansowac.
Gorzow wiedzial ile musi odrobic z Zielona i nie dali rady.
Gorzow woli zrobic chocby polowe tego, co zrobili z Lesznem w pierwszym meczu i w rewanzu beda wiedziec, ile musza ujechac zeby awansowac, a nie cisnac sie [te ok. 8-10, ktorymi by przegrali w Lesznie] zeby odrobic strate i stwarzac sobie niepotrzebna presje, kiedy w pierwszych biegach cos nie wyjdzie to zaczyna sie robic cieplo pod dupa, ze jest po rowno, a tu trzeba odrabiac punkty...