pare miesiecy temu sam bylem na kupnie i do 800zl na nic bardzo porzadnego w kategorii fotel-krzeslo biurowe nie trafilem. chyba ze masz na mysli zwyczajny bujany "fotel prezesa" to ok, ale o ile pierwsze wrazenie z siedzenia jest fajne, to zachodzi pytanie czy wysiedzisz w tym na dluzsza mete przy kompie, szczegolnie latem.
ja od dluzszego czasu meczylem sie strasznie na wysluzonym zwyklym krzesle biurowym. rozne zmiany pozycji bokiem, okrakiem nie pomagaly, o zalecanej pozycji siedzenia nie wspominam, bo jakie to wsparcie dla plecow daje taki marketowiec... czara goryczy sie przelala, gdy bol plecow spowodowany siedzeniem nie mijal po ulokowaniu sie w lozku i nie pozwalal zasnac.
wreszcie do zmiany stanu rzeczy natchnela mnie ta notka:
http://adamheathcote.blogspot.com/2009/04/your-seat.html"klękosiad" skreslilem, ale w komentarzach wspomniano o "aeronie" - wypasionym krzesle rodem z usa.
cena niestety rownie wypasiona – rzedu kilka tys. $ na polskim rynku.
postanowilem pojsc tym tropem, pogooglowalem troche i trafilem na:
http://www.secnews.pl/2008/06/27/moj-aeron/. wygladalo na to, ze znalazlem to, czego szukalem - ergonomiczne krzeslo z mozliwoscia regulacji w wielu plaszczyznach.
po telefonie do producenta okazalo sie, ze od czasu tej "recki" wyszedl nowszy model – Futura 10, w ktorym wyeliminowano wspomniane przez uzytkownika niedogodnosci montazowe oraz uciskajace uda siedzisko.
http://www.grospol.com.pl/szczegoly/17http://www.centrumkrzesel.pl/opis.php?it...o=0&type=92mozesz jeszcze przejrzec oferte firmy
www.ergomax.pl, maja ciekawe modele, np. taki:
http://www.allegro.pl/item896090584_nowosc_ergomax_ergohuman_gold_edition.html
schodzac na ziemie to rozwazalem jeszcze ten fotel:
http://www.sklep.fajnemeble.pl/?p=productsMore&iProduct=1148&sName=fotel-ergomax-flexiblecenowo bedzie Ci blizej do ergomaxa, bo za future10 zaplacilem 1295zl.
jednak skusila mnie regulacja wysokosci krzesla i wychylenia oparcia umieszczona w podlokietnikach. do tego w ergomaxie pokretla wydaja sie byc rozrzucone a to z tylu, a to pod siedziskiem, natomiast w futurze regulacje sa przystepnie rozmieszczone po bokach tak, ze mozna wszystko ustawic bez zbednych akrobacji. poza tym problem decyzyjny zaczal sie rozciagac w czasie, wiec stwierdzilem, ze „pierwszy strzal najlepszy” i wzialem future10.
ciezko stwierdzic czy jest warta swojej ceny, gdyz nie mialem w zasadzie zadnego porownania. optymalnie byloby "wysiedziec" choc z 2 dni kilka modeli w warunkach domowych przez kupnem, ale niestety jest to ciezkie do wykonania.
w kazdym badz razie nie zaluje wydanych pieniedzy – ja i moje plecy jestesmy baaaardzo zadowoleni

nasuwa mi sie jeszcze taka refleksja, ze chocbys wydal i 2k eur na oryginalnego aerona, to nie skorzystasz z jego dobrodziejstw i nie odczujesz znaczacej poprawy, dopoki nie zmienisz zlych nawykow siedzenia, a chyba kazdy je ma. wprawdzie coraz rzadziej, ale ja jednak lapie sie jeszcze czasem na "nurkowaniu w monitor" - przygarbiony, podparty gdzies tam lokciem o biurko czy noga o pufe, generalnie w rozlazlej i niezdrowej pozycji
