Quote:

---

czy udalo wam sie przez te pare miesiecy, lat dzieki progresji dorobic sie jakis powaznych sum ??

---

Ja osobiście gram Oscylatorem by Jahu jak by nie było to też jest rodzaj progresji

Czy mozna sie na tym dorobć ??

Odpowiem tak , kiedyś stac mnie było tylko raz w roku jezdzic na narty , a teraz kiedy tylko mam czas i niekoniecznie tylko na polskie górki

pozdro

Quote:

---

Ja osobiście gram Oscylatorem by Jahu

---

moze podac linka jesli to bylo opisywane na naszym forum albo przedstawic dokladniej...?

Quote:

---

apropos bankructwa pomimo tego ze gram krotko na progresji, wydaje mi sie ze widmo bankruta nie grozi gdy sie rozsadnie mysli. np gdy wydalem kilka stowek na jakas progresjle a ta uporczywie nie wchodzi, zawszze moge rozlozyc przegrana sume na kilka innych---->jakos sie to zwroci, a po drugie przeciez mozna stawki dobrac tak zeby nie zbankrutowac....jezli dysponujesz suma np.1000 zlotych to I poziom progresji nie zaczynaj od 100....lepiej zaczac od nizszej stawki np.10-20. mniej wygrac ale nie stracic tego tysiaka..pozdro.....napisale zawile ale chyba wiecei OCB

---

jeśli dysponujesz budżetem 1000 zł.
i zagrasz stawką 20 to już na 6 poziomie jesteś bankrutem!


co do rozłożenia stawki o czym pisało już kilka osób przy okazji męczarni ze Stoke

też trudno się zgodzić z takim podejściem:

załóżmy, że zacząłeś od 2 zł.

na 10 poziomie masz 1024 zł.
rozkładasz stawkę powiedzmy 2 poziomy do tyłu czyli 256 zł.
na 8 poziomie masz 4 drużyny , jest bardzo duże ryzyko, że któraś z nich nie zremisuje 2 razy z rzędu i znowu jesteś na 10 poziomie za 1024 zł. i co znowu rozkładasz na 4 drużyny???


a granie na zasadzie jakos sie to zwroci zawsze prowadzi do bankructwa

Pzdr.

Quote:

---

Moim zdaniem granie progresją na X jest kompletnym debilizmem.Najlepiej grać progresją dopierając odpowiednią stawke w zależności od wysokości kursu na mecz(lub ako oczywiście góra 3 mecze na kupon).

---

Quote:

---

Odradzam wszystkim grania remisów. Chyba że ktoś lubi tracić kase

---

A ja nikogo nie namawiam, zrozumiałem już chyba wszystkie zarzuty przeciwko progresji, ale nadal uważam, że mając jaja i umiejąc panować nad emocjami spokojnie można klepać flotę. Co ofc nie równa się negacji jakiegolkolwiek innego sposobu gry. Czego by nie pisać ważne żeby robaczki w podsumowaniu się zgadzały

--
pzdr.bcn1899 *tots unit fem forca*

Quote:

---

Ale z Ciebie"kolo" przecierz napisałem że granie progresią na remis to kompletny debilizm.Taki krzyżyk 'X' to znak remisu . Najpierw zoorientuj się w tym co ktos napisał, a później wyciągaj wnioski. Ja nie mówie że progresia jest czymś złym jest jak najbardziej dobrym sposobem gry tylko nie na remisy.

---

Quote:

---

Remisy zdarzają się nie za często około 30 procent, a po za tym nie zdarzają się regularnie.

---

Quote:

---

a po za tym nie zdarzają się regularnie.

---

No tak, a wygrane w innych sposobach progresji zdarzają się zawsze regularnie Śmiech na sali. Popatrz ile osób zbankrutowało grając nawet tak śmieszną progresją jak AKO 1,5 na kilka etapów.

Quote:

---

hehe a wy dalej o tej progresji ;-)

---

No ba, jasne :-) Nie zamierzam nikogo nigdy do niczego namawiać. Wręcz sugeruję zostawienie progresji. Ale jeśli ktoś wyjeżdża ze słowami, że to debilizm to nie tyle się irytuję co czuję się w obowiązku interweniować ;-) I nie po to, zeby kogoś przekoanać. Tylko po to jest to forum między innymi. Rozmawiamy. Jedni na wyższym poziomie, inni na niższym. Ale teoretycznie wszyscy mamy jeden cel. I osiągnie go każdy, jeśli będzie używał glowy do gry. Bo sądzę, że każdy kto ma łeb na karku osiągnie zysk (mniejszy lub większy, ale zysk) grając jakimkolwiek sposobem. A "dawcy nerek" zawsze zostaną dawcami nerek

--
pzdr.bcn1899 *som i serem*

Quote:

---

[quote

jeśli dysponujesz budżetem 1000 zł.
i zagrasz stawką 20 to już na 6 poziomie jesteś bankrutem!

---