Wolałbym żeby to Lech grał w pucharach bo przynajmniej pokazał, że potrafi tam coś ugrać - no i nie wstyd pokazać Europie niezłego stadionu wypełnionego po brzegi.
Ale... czasami trzeba pewnych poświęceń by w dłuższej perspektywie zrobić krok naprzód. Dzisiaj hamulcem jest Bakero, który kompletnie rozpiździł tą drużynę w drobny mak.
Gdyby awansowali do pucharów jeszcze Bakero by się zasłonił tym sukcesem i ostał na stanowisku, co dało by kolejny rok w plecy i kolejne kilka kroków do tyłu jeśli chodzi o styl gry drużyny.
A tak...
Jose, Mari, Bakero...
... wszyscy trzej wypier*alać
