Moim zdaniem tłumaczenie tytułów filmów mija się z celem, bo często wychodzą jakieś językowe potworki lub tytuły nieadekwatne do tematyki danego filmu.
Odświeżyłem sobie ostatnio kilka filmów, które mogę polecić by obejrzeć.
1) Mallrats (1995) reż. Kevin Smith 2) Traffic (2000) reż. Steven Soderbergh 3) Sea of love (1989) reż. Harold Becker 4) Una pura formalita (1994) reż. Giuseppe Tornatore 5) Night of The Hunter (1955) reż. Charles Laughton
Melancholia- jeżeli ktoś nie oglądał to nie czytać.
Mam mieszane odczucia. Von Triera widziałem tylko Dogville (podobał się- zeydowanie), przed seansem nie czytałem opisu, więc nie bardzo wiedziałem czego się spodziewać. Pierwsza część bardzo dobra, ładnie złożone relacje rodzinne, trochę napięcia i rewelacyjna Dunst. Potem atmosfera siada i film po prostu zaczyna się dłużyć. Wydaje się, że taki był zamiar reżysera. Można można też znaleźć odpowiedź na to co chciał tym osiągnąć, ale mnie nie do końca to przekonuje. Film jest smutny, dobrze zrobiony, ale nie widzę w nim nic specjalnie odkrywczego. Na duży plus na pewno muzyka, Dunst i efekty w końcowej scenie.
Panowie możecie polecić (przypomnieć) jakieś mocne motywy dźwiękowe z filmów takie które zapadają w pamięć? Dla mnie oczywiście: Motyw z filmu Dług Michała Urbaniaka -genialne Requiem for a dream - każdy zna
Melancholia- jeżeli ktoś nie oglądał to nie czytać.
Mam mieszane odczucia. Von Triera widziałem tylko Dogville (podobał się- zeydowanie), przed seansem nie czytałem opisu, więc nie bardzo wiedziałem czego się spodziewać. Pierwsza część bardzo dobra, ładnie złożone relacje rodzinne, trochę napięcia i rewelacyjna Dunst. Potem atmosfera siada i film po prostu zaczyna się dłużyć. Wydaje się, że taki był zamiar reżysera. Można można też znaleźć odpowiedź na to co chciał tym osiągnąć, ale mnie nie do końca to przekonuje. Film jest smutny, dobrze zrobiony, ale nie widzę w nim nic specjalnie odkrywczego. Na duży plus na pewno muzyka, Dunst i efekty w końcowej scenie.
mi się podobał, ale jestem fanem von Triera. film przepełniony strachem i smutkiem, fajnie zestawiony kontrast obu sióstr, podobnie jak kontrast obu części, kilka typowo Larsowych wstawek (jak choćby naga Kirsten w świetle Melancholii), myślę, że śmiało można polecić co do porównania obydwu rozdziałów - mi się zdecydowanie podobała bardziej część druga, świetnie zagrana zarówno przez Dunst jak i przez Charlottę.
ostatnia scena, Tristan i Izolda Wagnera to wisienki na torcie 8+/10
Panowie możecie polecić (przypomnieć) jakieś mocne motywy dźwiękowe z filmów takie które zapadają w pamięć? Dla mnie oczywiście: Motyw z filmu Dług Michała Urbaniaka -genialne Requiem for a dream - każdy zna
chodzi mi właśnie o coś w tym stylu.
To podobnie jest w innych filmach Aronofskyego, gdzie muza od CLinta Mansella - Pi, Requiem, Zrodlo, (czarnego labedzia jeszcze nie widzialem). Fajna nuta byla tez w Berlin Colling. Zalezy co kto lubi: Fast and farious Tokyo Drift, Step up jak ktos lubi takie klimaty.
Panowie możecie polecić (przypomnieć) jakieś mocne motywy dźwiękowe z filmów takie które zapadają w pamięć? Dla mnie oczywiście: Motyw z filmu Dług Michała Urbaniaka -genialne Requiem for a dream - każdy zna
chodzi mi właśnie o coś w tym stylu.
nie wiem czy ci podpasuje pod kategorię "mocne", ale na pewno zapadają w ucho
Twin Peaks - każdy zna
Layer Cake, Przekręt, Nocny kowboj, Coś, Jackie Brown
Panowie możecie polecić (przypomnieć) jakieś mocne motywy dźwiękowe z filmów takie które zapadają w pamięć? Dla mnie oczywiście: Motyw z filmu Dług Michała Urbaniaka -genialne Requiem for a dream - każdy zna
Panowie możecie polecić (przypomnieć) jakieś mocne motywy dźwiękowe z filmów takie które zapadają w pamięć? Dla mnie oczywiście: Motyw z filmu Dług Michała Urbaniaka -genialne Requiem for a dream - każdy zna
#4723081 - 12/06/201101:41Re: Film, TV, seriale [29]
[Re: Piostar]
APOLLYON
Celtic Glasgow FC
Meldunek: 19/12/2003
Postów: 8371
Skąd: Wrexham; GLIWICE w moim sercu
Polecam "Unknown" z Liam Neesonem. Dobry, trzymający w napięciu, film. "Zwrot akcji" gwarantowany.
8/10 -1 - za mało ślicznej Diane Kruger -1 - brak polskich motywów w Berlinie (oprócz tego posteru przy dyskotece) - to moja opinia. Wybrali Bośniaków i niech tak zostanie.
Polecam "Unknown" z Liam Neesonem. Dobry, trzymający w napięciu, film. "Zwrot akcji" gwarantowany.
8/10 -1 - za mało ślicznej Diane Kruger -1 - brak polskich motywów w Berlinie (oprócz tego posteru przy dyskotece) - to moja opinia. Wybrali Bośniaków i niech tak zostanie.
przewidywalny i "odgrzewany".... mnie osobiscie sie nie podobal. typowy film na zabicie nudow 6/10