- Po pierwsze: jeśli chodzi o zachowanie kibiców, to dopóki rząd polski nie wprowadzi komisarza do Polskiego Związku Piłki Nożnej, to będą mieli pełne podstawy do takiego zachowania. Są zbulwersowani działalnością grabarzy polskiej piłki - mówi portalowi SportoweFakty.pl Jan Tomaszewski po czyje dodaje: - Po drugie: podtrzymuję swoje zdanie - jeśli komisarz, który wejdzie do PZPN-u nie wyp... dyscyplinarnie Smudy ze stanowiska selekcjonera, to mecze z rezerwową drużyną Litwy będą wyglądały tak jak wszyscy widzimy. Wydaje mi się, że to jest klucz do Euro 2012. To jest ostatni dzwonek. Po trzecie: jesteśmy zmuszeni wysłuchiwać za pieniądze abonamentowe Dariusza Szpakowskiego. Moim zdaniem jest medialnym asystentem PZPN-u i Smudy. Mówiąc o bramkarzach powiedział m.in.: "Czekamy na Macieja Szczęsnego". Ja natomiast czekam aż wreszcie Szpakowski zniknie z Telewizji Publicznej, jeśli chodzi o komentarz piłkarskich spotkań. To byłoby wszystko. Dla mnie przegranie meczu z rezerwową drużyną Litwy to nie jest katastrofa - to jest sabotaż.