To ja coś dodam od siebie, skoro się dziś trochę zaktywizowałem na forum...
Jeśli chodzi o ML, to z pewnością Phoenix, Boston, Oklahoma, Memphis i Utah...
Z innych typów, bardziej szczegółowo:
Golden State Warriors at Atlanta Hawks (GSW +7,5 / over 204)
Spodziewam się bardzo wyrównanego spotkania z dużą ilością punktów. W tym roku więcej rzucają wojownicy, a Atlanta ostatnio jest teamem underowym, ale historycznie rzecz biorąc na 16 ostatnich spotkań 14 tych drużyn 14 kończyło się overami... I przypuszczam, że dziś powinno być podobnie. Wobec powyższego over 204 i GSW +7,5
Boston Celtics at Detroit Pistons (Boston -6)
Wczoraj Indiana postawiła Bostonowi ciężkie warunki, a Celtowie zagrali na naprawdę dobrym poziomie tak naprawdę 1,5 kwarty, a i tak ostatecznie odprawili Pacers gładko i gdyby spojrzeć tylko na wynik to wydawałoby się, że to było spotkanie bez historii. Dziś Boston nie powinien mieć jednak takich problemów, przypuszczam, że od początku będą kontrolować grę i jeśli tylko będzie im się chciało, to są w stanie pokryć niezbyt duże handi -6. Wczoraj zaimponował mi Pierce, jeśli dziś zagra podobnie, to jestem spokojny...
Denver Nugeets at Minnesota Timbervolves (under 218,5)
Niby obie ekipy dużo rzucają, ale moim zdaniem linia po prostu za wysoka i tyle na ten temat. Świat gra podobnie, bo linia już spadła gdzieniegdzie o 3 punkty od rana, ale to nie zmienia mojego poglądu...
Philadelphia 76ers at Phoenix Suns (under 206,5 / PHO - 5,5)
Po pierwsze, Phoenix narobiło tych dziwnych trade'ów między innymi po to, żeby poprawić grę w obronie i niedługo linie na en zespół mogą być bliższe 200 punktów niż 210. Suns to był zawsze zespół, który obserwowałem z punktu widzenia granych overów, a teraz po prostu pasuje im kibicować ze względu na Marcina. A jeśli Marcin ma się gdzieś pokazać, to to nie będzie raczej atak, tylko obrona. Dziś liczę na dobrą grę między innymi Gortata oraz kolejną próbę usystematyzowania (w nowym składzie) gry, co powinno zaowocować spokojem i kontrolą...
Do tego Memphis i Utah - oba typy z niewielkimi handi, oba na czuja po obserwacjach z kilku ostatnich nocy...
No i przed nami kolejna noc korzystania z dobrodziejstw darmowej telewizji NBA. Szkoda, że oficjalnie to już przedostatnia taka noc... :/
Pozdro,
Aslan