#4290897 - 11/12/2010 07:35
Re: Ku przestrodze.
[Re: Amkwish]
|
Krecik
Meldunek: 04/01/2009
Postów: 39683
|
Llama też nie wiemy co się stało, może np. zmarł mu rodziciel, musiał porzucić studia. Może są jeszcze inne długi ? Wtedy ucieczka w hazard zdarza się często.
Rece opadaja  Miec dlugi i pojsc w hazard, chyba tylko po to, by te dlugi pomnozyc. To się zdarza bardzo często niestety. To jest natura hazardzistów.
|
Do góry
|
|
|
|
#4290903 - 11/12/2010 07:48
Re: Ku przestrodze.
[Re: rafal08]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/05/2005
Postów: 5199
|
Coś czuję, że bez bazyla i jego kumpla "karka" windykatora się nie obejdzie.
|
Do góry
|
|
|
|
#4290904 - 11/12/2010 07:48
Re: Ku przestrodze.
[Re: młody gniewny]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
|
Llama też nie wiemy co się stało, może np. zmarł mu rodziciel, musiał porzucić studia. Może są jeszcze inne długi ? Wtedy ucieczka w hazard zdarza się często.
Rece opadaja  Miec dlugi i pojsc w hazard, chyba tylko po to, by te dlugi pomnozyc. To się zdarza bardzo często niestety. To jest natura hazardzistów. No dobrze, zgoda, tylko nie wiem dlaczego z uporem godnym lepszej sprawy usilujesz znalezc wytlumaczenie dla kogos, kto ewidentnie dal dupy. Nie wiem jak Ty, mysle, ze podobnie, zachowalbys sie w sytuacji, gdy nie moglbys oddac dlugu w terminie. Ja zadzwonilbym i powiedzialbym mniej wiecej tak : "Waldek, jest mi bardzo glupio, ze nie jestem w stanie dotrzymac obietnicy i oddac Ci pieniedzy w terminie. Zaistnialy okolicznosci, niezalezne ode mnie, niemniej jednak stane na glowie, by pieniadze Ci zwrocic. Badz tak dobry i zgodz sie na to, bym mogl pozyczke splacac w ratach, powiedzmy po 200 zlotych miesiecznie." Kazdego, kto ma choc krztyne honoru stac bedzie na takie slowa, oszusta nie.
|
Do góry
|
|
|
|
#4290906 - 11/12/2010 07:54
Re: Ku przestrodze.
[Re: Amkwish]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 07/03/2004
Postów: 2373
|
OMG! Poznałem człowieka (Onde) i niestety muszę stwierdzić, że "okradać" takich ludzi to jest porażka(życiowa). Człowiek naprawdę uczciwy, przyjazny i do tego wyrozumiały (pewnie dla tego 'uwierzył' w dobrą wolę Big Ben'a). Nie chcę oceniać ludzi przez sieć (Big Ben) ale jak dla mnie przygrał ostro w ch... Mimo wszystko jak się pożycza pieniądze od kogoś/od czegoś(np. banku) trzeba mieć świadomość, że w ustalonym terminie trzeba wszystko oddać. Tragedie życiowe mogą przydarzyć się każdemu i jak sądzę Onda na bank w takiej sytuacji byłby wyrozumiały. Niestety z tego co można przeczytać w tym topic'u Big Ben kontaktu unika, więc odpowiedź nasuwa się sama kto postąpił nie fair. Mimo wszystko mam nadzieję, że wszystko zakończy się polubownie i "każdy" będzie zadowolony.  i tak na zlocie sobie odbijemy 
|
Do góry
|
|
|
|
#4290909 - 11/12/2010 07:55
Re: Ku przestrodze.
[Re: młody gniewny]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
|
To się zdarza bardzo często niestety. To jest natura hazardzistów.
Ech, hazardzisci  Konkurs NBA 2010/2011 Typy 07/12/2010 20:45 #9 04:00 Portland Trail Blazers - Phoenix Suns Aldridge over 27,5 (punkty+zbiórki) kurs: 1.85 Betsson 07/12/2010 20:46 #23 04:00 POR Trail Blazers-PHX Suns LaMarcus Aldridge over 27.5 (pts + reb) 1.85 betsson

|
Do góry
|
|
|
|
#4290910 - 11/12/2010 07:55
Re: Ku przestrodze.
[Re: Amkwish]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/10/2001
Postów: 3778
Skąd: Śląsk
|
widziałem, parę takich przypadków w życiu. Najczęściej to jest spirala długów, scenariusz jest prosty, hazard, wtopa, przegranie pieniędzy na życie, pożyczanie od najbliższych znajomych, odrabianie, wtopy, pożyczanie od dalszych (tak jak tu) na życie i na długi i rodzą się problemy, bo robienie długów na spłacanie starych może mieć sens, ale nie jeśli ktoś nadal wtapia (bo nie widzi perspektyw zarobkowych). Jak mówiłem, to spirala długów, są pewnie bardziej pilne (groźba łamania nóg to nie tylko filmy) i gorące, dlatego pewnie po 200 zł się nie da. Na miejscu tego kolesia, wziąłbym dwa etaty/wyjechał za granicę, wziął kredyt 'konsolidacyjny' i spłacił wszystko. Owkors to ma sens tylko i wyłącznie bez grania.
|
Do góry
|
|
|
|
#4290914 - 11/12/2010 07:58
Re: Ku przestrodze.
[Re: jerome]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/10/2001
Postów: 3778
Skąd: Śląsk
|
a tu jak widzę przypadek beznadziejny, ciągła gra, jakby był dobry to by długu nie było, no chyba że jest +2 zł na miesiąc i się łudzi... ale sorry w czasie grania można pracować, czas to pieniądz
|
Do góry
|
|
|
|
#4290919 - 11/12/2010 08:05
Re: Ku przestrodze.
[Re: Amkwish]
|
Krecik
Meldunek: 04/01/2009
Postów: 39683
|
Ja zadzwonilbym i powiedzialbym mniej wiecej tak :
"Waldek, jest mi bardzo glupio, ze nie jestem w stanie dotrzymac obietnicy i oddac Ci pieniedzy w terminie. Zaistnialy okolicznosci, niezalezne ode mnie, niemniej jednak stane na glowie, by pieniadze Ci zwrocic. Badz tak dobry i zgodz sie na to, bym mogl pozyczke splacac w ratach, powiedzmy po 200 zlotych miesiecznie."
połowicznie tak to wygląda. Bo skoro Ben zapłacił w listopadzie to niedawno i są cały w kontakcie, bo Onda pisał o wykrętnych odpowiedziach. nie bardzo wiem co wywnioskowałeś z tych typów. Kiedy zobaczyłem, że Big Ben gra uznał, że sprawa z Ondą to już przeszłość i podałem mu tego overa do gry. Dopiero dzisiaj się dowiedziałem, że to jest w trakcie i byłem w szoku, bo przecież gra w najlepsze. I w sumie możesz mieć sporo racji, że to jest poważny problem z hazardem, ale nie ucieka totalnie od sprawy, tylko stara się hazardem odbić. Tak totalnie wyjść, nie jest łatwo.
|
Do góry
|
|
|
|
#4290924 - 11/12/2010 08:15
Re: Ku przestrodze.
[Re: jerome]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
|
a tu jak widzę przypadek beznadziejny, ciągła gra, jakby był dobry to by długu nie było, no chyba że jest +2 zł na miesiąc i się łudzi... ale sorry w czasie grania można pracować, czas to pieniądz Ja nie pojmuje, jak mozna stawiac pod presja. Pod presja, ze ma sie pozyczone pieniadze i prawdopodobienstwo przegranej jest duze. W ostatni wtorek postawilem spora sume na trzecioligowych turasow, fajny triple, kurs 17,56. To byly wczesniej wygrane pieniadze, chcialem sprobowac wygrac duzo, duzo wiecej  Jeden over wszedl od kopa, drugi zaklad w 60-tej minucie, pozostal drugi over 1,5 bramki, w meczu, w ktorym gospodarze (faworyt) strzelili na 1:0 w 48 minucie. Zrobilem kontre, ale i tak myslalem, ze zaraz mi pikawa wysiadzie, jak uzmyslowilem sobie, ile moge wygrac. Mecz trwal 97 minut i nie strzelili drugiego gola, a ja do konca mialem nadzieje, bo turasy w nizszych ligach lubia pyknac w doliczonym czasie. Jaka glupia mine mialem jak to nie weszlo  Wyobrazam sobie teraz, ze gralbym za pozyczone, wizja oddania dlugow i wyjscia na szeroka prosta calkiem realna i...dupa. No chyba bym sobie w leb strzelil. Od wtorku nie gram, robie sobie przerwe, kasa na koncie lezy i czeka, moze mnie najdzie ochota, poki co jestem zniechecony do grania, bo uzmyslawiam sobie, ze te wielkie wygrane to nie dla mnie, trzeba wstac do pracy i zarabiac na zycie, pograc na buku mozna, dla przyjemnosci, za rozsadne stawki.  Jak zrabana psychike musza miec ludzie, ktorzy po takim zimnym prysznicu graja nadal i to za coraz wyzsze stawki ?
|
Do góry
|
|
|
|
#4290938 - 11/12/2010 08:48
Re: Ku przestrodze.
[Re: GaloGalo]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
|
Ci co pożyczają też są sami sobie winni. Mnie nie tak dawno kolega (całkiem dobry) poprosił o pożyczkę 20 tys. złotych. Dokładnie tyle mu brakowało, żeby jak to twierdzi spłacić siostry jeśli chodzi o sprawy spadkowe. Twierdził, że razem ze swoją dziewczyną będą mi oddawali 1000 zł miesięcznie. On był wtedy na stażu za 600 zł a ona pracowała gdzieś za 1600 zł. Nie zgodziłem się. Na początku oczywiście się na mnie zawiódł. Zresztą mnie też było z tym źle że go trochę zawiodłem. Ale prawda jest taka że na dzień dzisiejszy byłbym w czarnej du.. . On już jest po stażu i nie ma pracy, a ona straciła prace i też siedzi na bezrobociu. Ciekawe dlaczego nie umowil sie z siostrami, ze to im bedzie splacal po 1000 PLN miesiecznie ? 
|
Do góry
|
|
|
|
#4290941 - 11/12/2010 08:49
Re: Ku przestrodze.
[Re: GaloGalo]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 14/12/2003
Postów: 5106
Skąd: Warszawa
|
Galo Galo bardzo dobrze zrobiłeś, kolega może mieć żal ale nadal jesteście kolegami,jakbyś pożyczył to ty mógłbyś po jakimś czas mieć żal i nie mieć kolegi.
|
Do góry
|
|
|
|
#4290947 - 11/12/2010 09:05
Re: Ku przestrodze.
[Re: eroll]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
|
Galo Galo bardzo dobrze zrobiłeś, kolega może mieć żal ale nadal jesteście kolegami,jakbyś pożyczył to ty mógłbyś po jakimś czas mieć żal i nie mieć kolegi. My tu sobie tak pieprzymy o dupie Maryni, a pajac, niezrazony, popierdala na quasi Big Ben jest Ben
jest impreza
coolWaldek, ja mysle, ze powinienes wbic na te impreze, pewnie Cie nie wyrzuci, w koncu imprezuje za Twoje 
|
Do góry
|
|
|
|
#4290953 - 11/12/2010 09:08
Re: Ku przestrodze.
[Re: eroll]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 31/10/2007
Postów: 3584
Skąd: Galante peFFki
|
Jednak warto wpadać raz na tydzień na to forum  Dobry temat. Ale ja już myślałem, że wrócił Zvonek, Cylka albo Widget )coś tam)   O ja pier.... Z drugiej strony moj serdeczny wrog, Pan Filip Sosnowski lubuje sie chyba w zatrudnianiu ludzi o takiej proweniencji. Poprzednio zatrudnial forumowego oszusta o nicku Kocur. Nie zdziwie sie jak rzeczony Big Ben tez znajdzie sie w tym doborowym towarzystwie. Wykupienie abonamentu u Didzeja Sosny jawi sie potrzeba chwili, moze bedzie jakas promocja swiateczna ? Jakoś 3-4 lata temu (chyba Mura) założył temat o pożyczce. Zvonkowi pożyczył kaskę i wiadomo co i jak... Zvonek to był hit. Jak dobrze pamiętam wyłudził od kogoś 5 zł na jakiś rzekomy film na DVD. Zeszmacić się dla 5 zł a zeszmacić się dla 3500 to jest różnica  Wtedy Zvonek tam ciągle był "ekspertem"  Standardy zachowane. Przecież takich sytuacji na forum było mnóstwo. Większość z nich nie wypłynęła poza poszczególne małe "grupki osób". Człowiek pojechał na zlot, zyskał zaufanie i jazda. Coś czuję, że bez bazyla i jego kumpla "karka" windykatora się nie obejdzie. Bazylowska grupa szybkiego reagowania  Bazyl już chyba takimi sprawami się nie zajmuje  Pomijam fakt
|
Do góry
|
|
|
|
#4291058 - 11/12/2010 17:24
Re: Ku przestrodze.
[Re: Vader]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 03/10/2001
Postów: 4382
Skąd: Gorny Slask
|
Czytam, czytam i nie wierzę.. Jestem tu prawie od początku. Byłem święcie przekonany, że userzy z historią w większości się znają, mają dobry kontakt, zarówno tu jak i poza forum.. A tu taka lipa.. Ja chyba też jestem jakiś zboczony, bo np. jeśli ktoś załatwia u mnie wczasy, zazwyczaj przelewa mi sporą sumę (najwięcej znajoma Piostara, prawie 15k). Nawet przez moment nie pomyślałem, że mógłbym zniknąć.. Ktoś zbiera rok na wczasy, a ja to zabieram i pryskam?!
Może jestem starej daty, ale jakoś nie potrafię rozdzielać netu od życia. Pisząc tu na forum, to zawsze jestem ja, ten sam co na żywo, a nie jakiś anonimowy nick..
|
Do góry
|
|
|
|
#4291106 - 11/12/2010 18:38
Re: Ku przestrodze.
[Re: młody gniewny]
|
Porucznik
Meldunek: 15/04/2005
Postów: 32699
Skąd: Pers Y Siro Sun Camp
|
Aczkolwiek do mnie też Big Ben dzwonił i chciał pożyczyć większą sumę, ale ja już po swoich przeżyciach nikomu bym nie pożyczył, zwłaszcza hazardziście.
Tu na forum też raz się oszukałem na 100zł.
Przestroga dobra, ale skoro Onda Ben Cię nie unika w rozmowach to może dałoby się to lepiej rozegrać. Pozwoliłem sobie część wyrzucić, część pogrubić gdyż sam to przerabiałem. Pożyczałem kilka razy ludziom z forum. Szczególnie jednemu gościowi. Kwoty różne. Oddawał jak coś to dwa, trzy dni po terminie max. Ale został mu jeszcze dług do oddania i teraz już cisza od dwóch lat bodajże. Po części czułem, że tak będzie gdyż nie wiedział nawet ile ma mi oddać (pewnie nie tylko ode mnie brał). Przykre to, niby gość się nie loguje, powiązań z innymi kontami nie ma.. W dodatku był M konkursowym  Inny z forum pożyczył kilka groszy. Długo nie oddawał ale jakoś później udało się odzyskać $, dorzucił trochę za zwłokę, przeprosił. Poza forum też pożyczałem. Przygody przeróżne. Chciałem pomóc, zrozumieć a chciano mnie wydymać. Teraz nie pożyczam, gdyż to się mija z celem bym chodził do gościa i pytał gdzie moje pieniądze..
|
Do góry
|
|
|
|
#4291167 - 11/12/2010 19:13
Re: Ku przestrodze.
[Re: Platini]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/12/2003
Postów: 3297
|
Prosta zasada - nie pożyczać ludziom na granie. Skoro ktoś musi pożyczać na grę to znaczy, że nie ma pojęcia o budżecie, stawkowaniu, itd. - krótko mówiąc jest niepoważny. Jeśli ktoś chce udzielać pożyczek niepoważnej osobie to może mieć problem. Żeby wziąć pożyczkę trzeba mieć przede wszystkim plan na jej spłatę, a tego trudno po takiej osobie oczekiwać. Ja pożyczając komuś zakładam, że on mi tej kasy już nie odda - traktuję to bardziej jako prezent. Dobra zasada bo: 1) gdy kasa wraca jest dodatkowa satysfakcja 2) "pożycza" się tylko bliskiej osobie, której nie byłoby problemem po prostu dać pieniądze gdy potrzebuje 3) "pożyczasz" tyle ile nie żal ci stracić, jak w bukmacherce 
|
Do góry
|
|
|
|
|
|