Czesc

moze ktos z Was bedzie wiedzial.



umowa z Cyfra + na czas okreslony konczy mi sie za ok. 5 miesiecy.

W umowie mam napisane ze jesli zerwie umowe PRZED CZASEM jej zakonczenia to place kare w wysokosci 299zl.Procedura jest taka ze wysylam listem poleconym rezygnacje(wypowiedzenie).

Problem jest taki ze te debile z obslugi klienta droga elektroniczna nie odpowiadaja na moje pytanie meilem, jesli wysle pismo z rezygnacja to czy mam miesiac wypowiedzenia i jak to wszystko dokladnie wyglada.Tylko mi odpisuja ze jesli zrezygnuje to umowa wygasnie za 5 miesiecy z jej koncem (a nie natychmiastowo jak ja chce), co wg.mnie jest klamstwem bo mam w umowie wzmianke o karencji 299zl. Ogolnie ta obsluga klienta to debile skonczone nie odpowiadaja na zadane pytania tylko pisza co uwazaja czyli bzdety.

zna ktos z Was temat albo mial podobna sytuacje???.
Zaznacze, ze szukalem na forach ale ludzie tylko pisza ze jesli maja umowe na czas nieokreslony to jest 3 miesiace wypowiedzenia i takie tam.



dzieki , pozdro

Może ktoś będzie dokładnie wiedział jak to wygląda, jeśli nie to warto zadać te pytanie na forum: http://www.hdtv.com.pl/forum/platformy-cyfrowe-f83.html

Osobiście nie mam zamiaru nigdy z nimi niczego podpisywać po tym jak się kiedyś z nimi bujałem - jedynie opcja prepaidowa (dostępna np. w salonach Vobis) wchodzi teraz w grę.

ze zrywaniem umowy z cyfrą to są niezłe numery, w dużym skrócie ,oszukują łobuzy.
Mój ojciec chciał zrezygnować z darmowych kanałów HBO,CANAL plus itp,bo kończył się okres promocyjny i zaczeli by za to pobierać opłaty.Co robi cyfra plus? cały dzień ,dosłownie cały nie odbiera nikt telefonu.Następnego dnia (pierwszy dzień po okresie promocyjnym) ojciec dodzwonił się za pierwszym razem a oni mówią że trzeba już płacić.

ps.Później od kumpla którego brat pracował w cyfrze dowiedziałem się że tak miało być i tak nacinają ludzi

mi przyszedl miesiac temu jakis weksel z odsetkami na 2 tys zl w sumie. Niby maja racje ze nie oddalem sprzetu ale mieli wtedy taki burdel ze nawet jakbym oddal to by przychodzily dalej rachunki i oplaty karne od firm windykacyjnych - czytalem o masie takich przypadkow wiec sam sprzetu nawet nie sililem sie oddac. Popieram tylko na prepaid a jak ktos juz chce z nimi sie rozwiazywac po chrzescijansku to negocjowac a nie bron Boze placic cala zadana przez nich kwote

Nie lubię z tymi firmami gadać, to samo z operatorami komórkowymi - tylko prepaid brać.

W UK jak chcesz rozwiązać umowę ze Sky lub Vodafone to robisz to telefonicznie i na słowo wszystko robią. Od razu, na miejscu. Żadnego pisemnego wypowiedzenia, itd.

Dobrze, że u nas można C+ czy N-kę (www.telewizjanakarte.pl) na prepaidzie wziąć, Polsat chyba też coś takiego oferuje o ile się nie mylę.

No niestety z nimi (cyfra+) tak to jest. Najlepiej jak ktoś chce brać u nich abonament to broń boże w promocji z myślą, że przed końcem okresu promocyjnego wyłączy się jeden czy drugi pakiet. W umowach tak to wszystko wypisują/łączą, że albo wyłączysz wszystko, albo nic i nagle opłata diametralnie wzrasta.

Zawsze jak wchodzi świąteczna bądź urodzinowa promocja to mają taki syf, że od każdego konsultanta dowiesz się co innego.

Więc jak abonament w promocji to tylko ze stałą ceną przez cały okres umowy (no chyba, że ktoś jest świadomy po ilu miesiącach wzrasta opłata i na taką się godzi).

Ja z nimi chyba z miesiąc czasu walczyłem o swoje prawa i skończyło się na tym, że płacę więcej (nie dużo więc odpuściłem) Nie ma rozmowy, za każdym razem odbijałem się jak od ściany...

Na to wychodzi, że faktycznie u nich najlepszy wybór to prepaid.

Z nimi nie ma co gadac, szkoda czasu i kasy na polaczenia... konsultanci to inbecyle... W kwestii rozwiazania umowy to tylko w formie pisemnej i wyslanie listem poleconym!! jestem wlasnie w trakcie walki z cyfrowym polsatem, poniewaz jawnie i perfidnie probowali mnie naciagnac na dodatkowy abonament (dluga historia), nie chodzi tu o sama kwote, poniewaz placilem regularnie tylko o ich podejscie i jawne walenie w ch.uja!! Na moja pisemna reklamacje nic nie odpisali w ciagu 30 dni, wiec ja uznali(zgodnie z prawami konsumenta), wlasnie pisze do nich kolejne pismo o gratyfikacje finansowa lub gratisowe programy

Nie polecam ani C+ a tym bardziej Polsatu na umowę robią cyrki jak cholera. POlsat potrafi wywinąc taki numer ze bez wiedzy klienta zmiana mu wykupiony pakiet na wyższy .Zrobili taki numer mojej matuli 6miesiecy się dochodziliśmy o swoje .Dopiero jak sprawa trafiłą do rzecznika praw konsumenta polsat ustąpił .


Na chwilę obecną Nka gra najbardziej fer ... oby jak najdłużej

A po co się z tym wszystkim męczyć skoro można mieć wszystko na prepaidzie?

Bierzesz N na kartę i jak kończy się Liga Mistrzów to do kolejnego sezonu po prostu nie płacisz...

płacę c+ abonament od kilku lat. kilka razy zmieniałem już umowy (albo w trakcie jednej brałem kolejny promocyjny pakiet)

nigdy problemów nie miałem.
procedura dla mnie jest prosta.
dzwonisz (fakt, że czasem są problemy z połączeniem, ale jestem uparty i nigdy nie miałem tak, by w ciągu dnia nie nawiązać połączenia; a dzwoniłem wiele razy - jestem upierdliwy, bo wiadomo, że po drugiej stronie siedzi imbecyl, który chce na Tobie zarobić, więc trzeba głośno i wyraźnie od A do Z ustalić przez tel - rozmowy są nagrywane.
jeśli próbowales cały dzień sie dodzwonic i nic nie wyszło - ja bym pisał odwołanko, proste jak bułka z masłem. ile na tym świecie zyjesz? jest taka zasada, że jak dajesz sie golić to będą to robić z coraz większą siłą:)

co do wypowiedzenia umowy - wysyłałem pismo priorytetem poleconym ok .1 msc przed końcem, koniecznie z potwierdzeniem odbioru.

Z nimi jest tak ze dopoki placisz wszystko jest cacy,a jak chcesz od nich uciec to moga robic problemy.

Napisalem im 4 meile i bez odpowiedzi na temat pkt. z kara 299zl i zerwanie umowy natychmiast.

Ja sie nie dam wyje...bac tylko mnie najbardziej drazni sam fakt jak oni postepuja z klientem.Mam zamiar wyslac pismo i zlozyc skarge i wymienic te 3 nazwiska(1 debil + 2 debiliki) ktore nie odpisuja na temat albo wogole nie odpowiadaja.
Nie dzwonie na infolinie bo szkoda mi pieniedzy(za granica jestem).

Calkiem mozliwe ze nie bede musial zrywac umowy ale wole wiedziec co w wypadku gdy bede zmuszony.

A co co chodzia z tym prepaid? tylko N-ka to ma? to ta telewizja na karte?

mejlem powiadasz. hm. sprytne. ale czy efektywne - widzisz na swoim przypadku.

Dokladnie.

Przyznam, ze nie rozumiem zalow, ktore tu sa wylewane.

Podpisujemy umowe na czas okreslony, w promocji mamy np. 5 miesiecy za ktore placimy 50% kwoty.
Jezeli ktos po uplywie tych 5 miesiecy chce obnizyc pakiet to ewidentnie leci sobie w ciula

Promocja bowiem jest przypisana do okreslonego pakietu.

Nie jest rowniez prawda, ze kazdy sprzedawca mowi co innego, zasady promocji sa scisle okreslone.
Zmieniaja sie co jakis czas to fakt, ale interesuja mnie warunki w dniu, w ktorym umowe podpisuje.
Nikt ich potem nie zmienia.

Raz dzwonilem do Cyfry, bo mialem drobny problem techniczny.
Dodzwonilem sie, problem zostal rozwiazany.
Poki co jestem zadowolony z ich uslug.

Natomiast jak rozwiazuje sie umowe dokladnie napisal Mura.

PS. Nie robie w Cyfrze+ ani ja, ani nikt z rodziny

sluchaj

jesli jest mozliwosc kontaktu poprzez droge elektroniczna tzn ze mozna z niej korzystac i ja tak zawsze i czesto robie. Na kazdy email szybko odpisuja, np.20 minut temu zapytalem kiedy mi sie konczy promocja i takie tam, i szybko dostalem odpowiedz. Oni po prostu nie odpisuja na pytania dla nich niewygodne i wprowadzaja w blad twierdzac, ze umowe dopiero moge rozwiazac z jej koncem co jest nieprawda(pisalem wyzej o tym).

Ja tez jestem zadowolony z ich uslug ale jesli nie mam jak odbierac sygnalu na tym zadupiu ktore sie zwie irlandia bo sie przeprowadzam to chce zakonczyc z nimi wspolprace przed czase, That's it.

ok,
ja nie chcialem w zaden sposob Cie urazic,

pogrubilem coś. jest to bardzo nieetyczne i źle o nich świadczy.
wystosuj pismo. nie ogolnie do departamentu jakiegos, ale bezposrednio do osoby, pewnie jakis kontakt mozna w necie znalezc.
opisz sytuacje. ze to nagminne, że takze w przypadku Twoich znajomych takie metody byly odczuwalne.
i że jesli sie to nie zmieni, to bedziesz zmuszony zakonczyc wspolprace i ciezko Ci bedzie wobec znajomych przedstawiac firme w dobyrm swietle.
nawet jesli nie pomoze, to podejmiesz inicjatywe. w kazdej branzy prowadzone sa badania o potencjalna strate nowych klientow przy 1 niezadowolonym
w zyciu trzeba walczyc o swoje racje.

natomiast juz odnoszac sie stricte to sytuacji telefonicznej to pech, ale próbuj dalej. sytuacja mejlowa powinna dać Ci kopa na zasadzie "wypraszaja drzwiami, to wchodze oknem".

To w Irlandii nie mozna nastawic anteny na Hotbird ?
Jaja sobie chyba robisz

a gdzie napisalem ze nie mozna?

Mozna ale sygnal nam lapal z 4 pietra od kolegi ,ktory sie wyprowadza ,a z 3 pietra juz nie lapie sygnalu bo tak budynek jest dziwnie zrobiony.Sciana itd.

A na dachu nie wolno - zakaz !!!

dodam jeszcze ze aby ten sygnal zlapac musielismy miec wysiegnik dlugosci 1.5 metra.Niestety pietro nizej jest juz lipa :/ !!!

heh no mojemu ojcu nie chciało się pisać odwołania spowodu paru złotych bo jak już pisałem następnego dnia o dziwo się dodzwonił i przerwał 'usługę promocyjną'. Jednak nie o to chodzi i nie jest to jakieś wylewanie żalów tylko zwykłe ostrzeżenie przed nieuczciwą firmą. Jeżeli (jak się później dowiedziałem) telefony celowo nie były odbierane droga telefoniczna była wskazana przy rezygnacji no to chyba o oszukiwaniu możemy mówić. Z samych usług technicznych jestem zadowolony,,,

*z powodu (co by nie było)