Strona 2 z 3 < 1 2 3 >
Opcje tematu
#3878644 - 19/05/2010 19:40 Re: Pierwszy kupon [Re: Fab]
Skiper Offline
shaken not stirred


Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
Euro 2000, punkt STS-u na św.Tomasza (od dawna nieistniejący), ciasno w środku jak cholera, i singiel na zwycięstwo Francji w całym turnieju po 8.00 bodajże...stawka chyba z 5zł

ładny win na początek :))

Do góry
Bonus: Unibet
#3878721 - 19/05/2010 20:08 Re: Pierwszy kupon [Re: Skiper]
ivo Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 05/08/2003
Postów: 2635
Skąd: Vratislavia
Daty nie pamiętam,ale wtedy we Wrocławiu był tylko punkt betako w hotelu monopol.

Do góry
#3878779 - 19/05/2010 20:27 Re: Pierwszy kupon [Re: ivo]
Boubson Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 07/04/2006
Postów: 22227
Skąd: Warszawa
oj pierwszego kuponu nie pamietam, bylo to za jakies 2-5 zł... pamietam za to doskonale swoj pierwszy kupon za 100 zł... raju ale to byly emocje, bodajze 2001 rok wiec wynika z tego ze mialem 16 lat... cala noc z piatku na sobote nie spalem po tym jak ogladalem w piatek cwiercfinaly w Quenns Clubie... wymyslilem ze Grosjean jest w takiej formie ze Henmana powinien rozniesc... a kurs 2,40... malo tego! ja ten typ dalem w analizie na naszym forum... i co? Sebus wygral 2-0 grin do tego dolozylem mlodzieniaszkow z Burkina Faso ze do przerwy! beda z nami jechali... kurs 2,5 i bylo 2-0 do przerwy... plus jakas reczna wrzucilem po kursie 1,5, nie moglem znalezc wyniku, dopiero w poniedzialek u buka sie dowiedzialem ze wszystko wpadlo... ponad 900 zł, raju az mi sie łza zakrecila...

i do tej pory na pytanie ulubiony tenisista odpowiem jedno - SEBASTIAN GROSJEAN piwo

Do góry
#3878939 - 19/05/2010 21:19 Re: Pierwszy kupon [Re: Boubson]
Drak Offline
old hand

Meldunek: 04/04/2001
Postów: 810
Skąd: Czechy
Moj pierwszy kupon:07.05.1992 godz.11:04
Punkt:Mustek
Buk:Fortuna
Mecz: Niemcy - Szwajcaria 1 kurs 1,5
MS w Hokeju w Pradze
Mecz postawiony za 1050 Kc z podatkiem

Wynik:1:3

Za chwile rocznica 20 lat
Kupon oczywiscie zalozony na wieki wiekow dla nastepnej generacji :))))

Ciekawilo by mnie czy ktos zaczynal wczesniej???

Pozdrawiam

Do góry
#3879055 - 19/05/2010 22:05 Re: Pierwszy kupon [Re: Drak]
kacperek76 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/10/2003
Postów: 3839
Skąd: Poznań
MŚ'02 profesjonal przy kinie "Bałtyk" (nieistniejący już)
kompletnie zielony w temacie chcialem pograc grubego singla za 5k. Mecz Brazylia-Chiny kurs chyba 1,1. Miła Pani (Agnieszka), mówi że za niski kurs i muszę coś dołozyc smile , szybki rzut oka po tablicach i wpadł mi w oko Meksyk. W debiucie poszedl dubel: Brazylia + Meksyk. Miałem niezle emocje w meczu Meksyku jak przegrywali 0-1. Na szczescie wszystko zakonczylo sie szczesliwie i na 2 dzien poszedlem odebrac wyrana grin

Do góry
#3879060 - 19/05/2010 22:08 Re: Pierwszy kupon [Re: kacperek76]
Amir_Khan Offline
no risk no fun

Meldunek: 05/01/2010
Postów: 8326
Drak w Polsce chyba niemozliwe bylo zaczynanie wczesniej bo bukmacherow nie bylo tak wczesnie na rynku.

Z tego co pamietam to w moim miescie pierwszy STS pojawil sie dopiero w 1997 roku.

Do góry
#3879277 - 19/05/2010 23:02 Re: Pierwszy kupon [Re: Amir_Khan]
cantona7 Offline
addict

Meldunek: 23/03/2007
Postów: 596
Skąd: Gdańsk
Drak prawdopodobnie postawił ten zakład w Czechach (Mustek)

Do góry
#3879347 - 19/05/2010 23:18 Re: Pierwszy kupon [Re: cantona7]
Maciek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 09/06/2001
Postów: 4102
Skąd: Nowy Sącz
Drak mistrz !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Do góry
#3879883 - 20/05/2010 01:29 Re: Pierwszy kupon [Re: Maciek]
zecik Offline
addict

Meldunek: 17/03/2009
Postów: 460
Skąd: Poznań
Professional na Głogowskiej. jakieś 6 meczów za...oczywiście 2złocisze smile Chyba jeden nie wszedł

Do góry
#3879984 - 20/05/2010 02:05 Re: Pierwszy kupon [Re: Stelmach]
Vira Offline
veteran

Meldunek: 03/05/2003
Postów: 1304
Skąd: Krosno
Originally Posted By: Stelmach
Ja zaczynalem od toto ligi jakies 15 lat temu, teraz 28 na karku, pozniej sie dowiedzialem, ze jest cos takiego jak bukmacher i szok!! Mozna sobie wybierac mecze jakie sie gra??? No to jestem bogaty sobie pomyslalem laugh heheh sen o bogactwie minął szybko

Dokładnie ta sama myśl gdy do mojego miasta przywędrował STS, z tym, że w toto ligę grywałem już gdy miałem 7-8 lat ;D

Do góry
#3880165 - 20/05/2010 03:13 Re: Pierwszy kupon [Re: Vira]
xqwzts Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 15/03/2005
Postów: 6529
16 pazdziernik 2002, za 2zl w toto-mixie, 15 meczy na kuponie, a do wygrania 3,90zl grin
i nie wszedl mecz Anglia-Macedonia (2:2) laugh

Do góry
#3880482 - 20/05/2010 04:46 Re: Pierwszy kupon [Re: xqwzts]
Marcel Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/06/2003
Postów: 34895
Skąd: Wrocław
Rangers - Valencia LM 1999 rok
typ: Valencia (gdyż im gorąco kibicowałem, zresztą do dziś)
kurs: jakos 4.5-4,8
stawka: 2zł
wynik: 0:2
cool

Do góry
#3880504 - 20/05/2010 04:52 Re: Pierwszy kupon [Re: Marcel]
Bezdomny Offline
AVE LAZIO

Meldunek: 18/05/2006
Postów: 21516
Skąd: Leicester City
Kolektura lotto : liga angielska,liga polska itp. szkoła podstawowa

a buki naziemne STS 8 klasa podstawówki = 1999 rok

Do góry
#3880556 - 20/05/2010 05:11 Re: Pierwszy kupon [Re: Bezdomny]
AGASSI Offline
Knockin' On Heaven's Door

Meldunek: 21/03/2007
Postów: 12041
W gre za małolata wciągnęła Mnie Babcia dobre 25 lat temu,pamiętne kupony z nazwiskiem,adresem i banderolą grin
Słabo szło wiec się przerzuciłem na Expressa i Dużego, napierdzielałem systemy po 100-200 kuponów a wtedy kosztowoały one groszaki w porównaniu z dzisiejszymi. Zaowocowało to trafieniem w 1996 roku 2 razy 5 w Express Lotka i raz 5 w Dużego przy braku 6 co dało razem ponad 25 000 PLN i na to mam kwity z Totolotka do dziś grin. Więcej nigdy w te gierki już nie wygrałem.
Bodajże w 1998 roku latem spacerując z zonką ulicą Dlugą zobaczyłem szyld STS Zakłady Sportowe i z ciekawości wszedłem,a że od zawsze wydawało mi się,ze znam sie na tenisie byłem pewny,że trafiłem na żyłe złota i puściłem kilka tasiemców po 16 spotkań. Gdzieś takdopiero po 3 miesiacach wtop zrozumiałem,że gówno wiedzialem o tenisie laugh
Z łezką w oku wspominam taśmy na 1X,X2 w hokeju po wtedy super kursach na 1 2 na 1X 1.55 lub na 1 1.65 an 1X 1.35 .........to były czasy.

Do góry
#3880765 - 20/05/2010 07:17 Re: Pierwszy kupon [Re: AGASSI]
lucart Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 04/02/2009
Postów: 4001
Skąd: violet hill
jeszcze nie było mojego 1wszego kuponu grin
i nie nastąpi to raczej smile

Do góry
#3880789 - 20/05/2010 08:26 Re: Pierwszy kupon [Re: lucart]
_Korver_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 09/04/2004
Postów: 18397
Ja z kolei zacząłem nietypowo, na pierwszy ogień 2 kupony po 5zł. Na każdym 3-4 spotkania, do wygrania 19-20 zł. Tylko liga polska. Pamiętam, że mi na obu Wisła zawaliła, bodajże z Odrą na wyjeździe zremisowała, do teraz mam traumę i nie grałem nigdy meczów, gdy Odra była gospodarzem. tongue

Pierwszy wygrany kupon przyszedł mi dopiero po kilku miesiącach, więc trochę inna historia niż wszyscy. Pamiętam, że się irytowałem strasznie, że kumplom się udawało. Oni jechali po nazwach, 10-15 meczów, 2zł na kupon. 1 na 30 weszło, wygrana ponad 100zł - kozaki. Pogodzony ze swoimi porażkami zmniejszyłem stawki do 2-3zł, ale zawsze grałem tak, żeby mieć do wygrania ok 20zł. laugh

Rok rozpoczęcia? Nie pamiętam. Tak na szybko licząc do będzie z 8 lat temu. Od początku jednak twardo trzymałem się zasad. Nie więcej jak 4 mecze i nie więcej jak 20zł do wygrania. Zawsze wszystko notowałem, przegrane kupony lądowały do szafki i czekały na 'rozliczenie'. Pierwszy rok zakończony z wynikiem -113zł. frown

Potem to już z górki było. Z perspektywy czasu mogę ocenić, że warto było przeżyć na starcie ten rok goryczy, niż miałoby być na odwrót. wink

Do góry
#3880790 - 20/05/2010 08:29 Re: Pierwszy kupon [Re: _Korver_]
_Korver_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 09/04/2004
Postów: 18397
Tak teraz liczę, że to będzie jednak 9-10 lat temu, bo MŚ w roku 2002 już czynnie obstawiałem. grin

Do góry
#3881957 - 20/05/2010 23:38 Re: Pierwszy kupon [Re: _Korver_]
analityk Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 31/07/2009
Postów: 3789
Skąd: Nowa Huta
1998 rok ,mialem 17 lat , kolega stadionowy opowiedzial mi o tym ze s apunkty gdzie mozna grac co chcesz i ile chcesz.Napalilem sie i pomyslalem latwa kasa w tak mlodym wieku,szybko uzbieram na auto lub cos fajnego.Wczesniej grywalem w te ligi angielska i polska w totku(13 czy 14 spotkan bylo w zestawie).Raz trafilem 10 :-)

1 kupon,cala kolejka Premiership Angielskiej, tylko 1 blad :/ stawka: 2zl.

2 kupon poszedlem za ciosem,stawka zwiekszona 10zl i 4 mecze tylko i WYGRALEM ok. 50-60zl ale si ePodjaralem wtedy laugh

Do góry
#3881997 - 20/05/2010 23:52 Re: Pierwszy kupon [Re: analityk]
-Adrian- Offline
veteran

Meldunek: 10/08/2005
Postów: 1288
Skąd: Dziki Wschód
To i ja coś skrobnę smile
Pierwszy kupon był w klasie maturalnej, jakieś 6 - 7 lat temu. Koledzy wygrywali drobne kwoty to na skokach narciarskich, czy innym NHL. Zapaliła mi się lampeczka - jak oni mogą to i ja, przecież nie jestem głupszy od nich smile
Pierwszy kuponik to była taśma za 2 zł, pojechana po nazwach. Jak się później dziwiłem, że taki Arsenal wdupił laugh Ba, pamiętam nagłówki w serwisach internetowych typu: ,,sensacja'' smile Kupowałem na weekendy Tygodnik Kibica i Tylko Piłkę i kurcze nawet regularnie coś wpadało do sakwy.
Pamiętam swój pierwszy zakład rozpisowy, za oszałamiającą wówczas dla mnie kwotę 100zł (8 z 10), gdzie właśnie trafiłem 8 meczów i z bananem na gębie pobiegłem po 1000 który widniał na kuponie. A tu tylko 30 zł wypłacają...Oj, nieciekawą miałem minę smile
No i pierwsza duża wygrana... Ako jakieś 20 czy 21, stawka 100. Pamiętam jak powiedziałem babce w stsie, że jak to nie wejdzie to już nie gram. Ona mnie na to, że nie wejdzie laugh
A tu kurde wafelek weszło, hyhy smile Tym bardziej byłem z siebie dumny, bo w tą sobotę ominąłem kilka min, w tym super peffkę PSV za 1.15, na której wdupił mój wujek smile

Do góry
#3882060 - 21/05/2010 00:38 Re: Pierwszy kupon [Re: analityk]
Bzyku Offline
Blade Runner

Meldunek: 04/05/2004
Postów: 27145
Skąd: Szczecin
Originally Posted By: kaka1981
Wczesniej grywalem w te ligi angielska i polska w totku(13 czy 14 spotkan bylo w zestawie).Raz trafilem 10 :-)


Przed STS też to grywałem. Z kumplem zbieraliśmy grosze po domu i wysyłaliśmy kupon za kuponem.

Kiedyś (dobre 10 lat temu) kumpel w lidze polskiej miał 12 na 12. W niedzielę był ostatni 13 mecz. Wisła - Pogoń. Wisła faworyt, pewniak - oglądaliśmy mecz, a w końcówce Pogoń wyrównała i wielką wygraną diabli wzięli. Kumpel ze złości gryzł dywan. Dosłownie.

Innym razem ja miałem w lidze angielskiej już 11 na 12. Został ostatni mecz rozgrywany później, jakiś z dzisiejszej championship. Watford z kimś tam. Miałem X.
Siedziałem tak przed telegazetą (wtedy nie było jeszcze tam livescore albo nie umiałem znaleźć) i na stronach tvp1 w dziale liga angielska czekałem aż łaskawie pojawi się wynik.

Minęła godzina, półtorej od zakończenia meczu, ciągle nic. Wreszcie jest! 1-1! Ja już happy, liczyłem góry szmalu (bo w poprzedniej kolejce za 12/13 dawali kilka dobrych tysiączków).
Następnego dnia idę z matką do lotto odbierać, a tu zonk. Niecałe 40 złotych bo masa ludzi trafiła te wyniki.

Do góry
Strona 2 z 3 < 1 2 3 >

Moderator:  Biszop, rafal08 

Kto jest online
1 zarejestrowanych użytkowników (rafal08), 1473 gości oraz 13 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51062 Tematów
5801342 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47