Misza SB rozwiń swego posta, bo tereny te są mi bardzo bliskie
Cztery miejscowości należące do niedawna do gminy Wiżajny (polski biegun zimna - polska Syberia), gminy zarządzanej przez wójta Laskowskiego (niedawnego posła Samoobrony) postanowiły odłączyć się od tejże gminy. Z kilku powodów:
Przede wszystkim sąsiednia gmina do której aplikowały tj. Rutka-Tartak ma bardzo dobrego wójta (niedawnego finalistę konkursu na wójta roku), który stworzył zgrany zespół potrafiący w suwalskich, trudnych warunkach wykorzystywać co się da by poprawić los mieszkańców. Również bliskość nowej gminy jest nie bez znaczenia, lepsza infrastruktura, sprawny ośrodek zdrowia itp. Owe miejscowości, na tyle na ile pozwolą finanse mogą spodziewać się poprawy warunków infrastrukturalnych w pierwszej kolejności (bo są fatalne). Nie bez znaczenia jest także postawa wójta Laskowskiego uważanego powszechnie za gbura, który przedłożył konflikt z Radą Gminną nad interesy gminy.
Marketingowo moja gmina odniosła sukces niebywały, a miejmy nadzieję, ze perełka jaką jest wieś Smolniki i okolice to będzie także sukces finansowy.
